Leśnicy alarmują: inwazja azjatyckich biedronek arlekinów w Polsce nabiera tempa. Owady te wdzierają się do domów, powodując reakcje alergiczne i wypierając rodzime gatunki. Sprawdź, jak rozpoznać biedronkę azjatycką, co robić po ukąszeniu i jak skutecznie zabezpieczyć mieszkanie przed inwazją.
Inwazja biedronek azjatyckich. Leśnicy ostrzegają przed „obcymi” gatunkami
Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Radomiu ostrzega przed falą azjatyckich biedronek arlekinów, które masowo pojawiają się w polskich domach. „Ciepło, słonecznie, okna pootwierane, a one właśnie dziś nadleciały w ilościach niespotykanych... Azjatyckie biedronki arlekiny już kolejny rok z rzędu postanowiły w polskich domach przezimować – informują leśnicy z RDLP w Radomiu.”Ciepła jesień sprzyja ich aktywności – zamiast hibernować w lasach, wybierają nasze mieszkania, gdzie znajdują dogodne warunki do zimowania. Choć z pozoru przypominają znane siedmiokropki, mają inny rodowód i potencjał przetrwania. Pochodzą z Azji Wschodniej, a do Europy trafiły w latach 80. XX wieku jako biologiczny sposób na walkę z mszycami. Dziś są uznawane za gatunek inwazyjny, wypierający rodzime biedronki.
Czy biedronka azjatycka jest groźna dla ludzi? Objawy po ugryzieniu i reakcje alergiczne
Z punktu widzenia medycyny, biedronka azjatycka (Harmonia axyridis) może być powodem alergii kontaktowych i oddechowych. U niektórych osób po kontakcie z owadem występują objawy takie jak swędzenie, rumień, a nawet pokrzywka. Zdarzają się przypadki alergicznego obrzęku naczynioruchowego twarzy, wymagające interwencji lekarskiej. W literaturze opisano sytuacje, w których kontakt z wydzieliną (hemolimfą) tych owadów powodował reakcje podobne do astmy lub zapalenia spojówek.Hemolimfa, wydzielana przez biedronki w chwili zagrożenia, ma żółtawy kolor i zawiera alkaloidy o intensywnym zapachu. Substancja ta może działać drażniąco na błony śluzowe oraz skórę, pozostawiając trwałe przebarwienia na meblach i ścianach. W skrajnych przypadkach uczulenie obejmuje objawy oddechowe i konieczne jest leczenie objawowe z użyciem leków przeciwhistaminowych.
Zagrożenie dla ekosystemu i domów – biedronki arlekiny w Polsce
Biedronki arlekiny nie tylko stanowią zagrożenie dla zdrowia, ale także dla bioróżnorodności. Są silniejsze i bardziej agresywne niż nasze rodzime biedronki siedmiokropki – zjadają ich larwy i odbierają pożywienie. W efekcie od kilkunastu lat obserwuje się stopniowe wypieranie rodzimych populacji.W naturze te owady zimują pod korą drzew, w dziuplach lub budkach lęgowych, ale coraz częściej wybierają ciepłe wnętrza domów. Ich skłonność do gromadzenia się w dużych grupach sprawia, że potrafią obsiąść całe ściany budynków, a ich pozbycie się jest trudne bez użycia specjalnych metod.
Jak się chronić przed biedronkami azjatyckimi? Medyczne i praktyczne wskazówki
Eksperci podkreślają, że najskuteczniejszą metodą ochrony jest profilaktyka. Warto uszczelnić okna i drzwi, założyć moskitiery oraz unikać pozostawiania otwartych okien w słoneczne dni. Naturalne olejki eteryczne, takie jak mentol czy kamfora, mają działanie odstraszające.W przypadku wystąpienia ukąszenia lub reakcji alergicznej należy przemyć miejsce wodą z mydłem i zastosować preparat łagodzący świąd. Jeśli objawy nie ustępują lub towarzyszy im duszność, należy skontaktować się z lekarzem alergologiem.„Samica biedronki arlekin w ciągu swojego życia może znieść nawet do 4 tysięcy jaj! Arlekiny są inwazyjne i stanowią zagrożenie dla rodzimych biedronek – przypominają leśnicy z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu.”
