Gruźlica w szkole podstawowej w Mrągowie. Setki osób mogą trafić na badania

2025-11-25 14:32

U nauczycielki jednej z mrągowskich podstawówek potwierdzono gruźlicę. Kobieta od dłuższego czasu miała objawy ze strony układu oddechowego. Sanepid ustala teraz nazwiska wszystkich osób, które miały z nią kontakt, a lekarze zdecydują o sposobie diagnozy nawet kilkuset uczniów i pracowników szkoły.

Obraz bez opisu - materiał na naszym portalu

i

Autor: Amorn Suriyan Obraz bez opisu - materiał na naszym portalu

Potwierdzony przypadek gruźlicy w szkole w Mrągowie

W jednej z mrągowskich szkół podstawowych wykryto gruźlicę u nauczycielki, która – jak poinformował warmińsko-mazurski inspektor sanitarny Janusz Dzisko – od dłuższego czasu zmagała się z dolegliwościami ze strony układu oddechowego. Ostatnie badania potwierdziły, że „prątkuje, tzn. może zakażać”.

– Ustalamy osoby, które miały kontakt z nauczycielką. Chodzi zarówno o uczniów, jak i o nauczycieli i inne osoby, które miały kontakt z chorą. Z racji charakteru pracy nauczycielki wiemy, że grono tych osób będzie spore, trudno na razie mówić o liczbach – dodał Dzisko.

Nawet kilkaset osób do przebadania

Z nieoficjalnych informacji, które PAP uzyskała od rodziców dzieci z tej szkoły, wynika, że diagnozie może być poddanych nawet kilkaset osób: uczniów, nauczycieli i dzieci korzystających z korepetycji. W placówce nie udało się PAP uzyskać na ten temat informacji.

W rozmowie z PAP szef warmińsko-mazurskiego sanepidu powiedział, że rodzice uczniów, którzy byli narażeni na kontakt z prątkami gruźlicy, otrzymają o tym informację od sanepidu.

– Poinformujemy też lekarzy POZ, do których zapisane są te dzieci. To do lekarzy będzie należała decyzja o sposobie diagnozowania uczniów – powiedział Dzisko.

Dodał, że jest wiele metod weryfikujących, czy dana osoba zakaziła się gruźlicą, m.in. testy genetyczne.

– Sposób diagnostyki pozostawiamy lekarzom. Służby sanitarne będą ustalały osoby, które z lekarzami powinny się skontaktować – dodał Dzisko.

Gruźlica powraca. Czy grozi nam epidemia?

Apel sanepidu do rodziców

Zaapelował, by rodzice nie lekceważyli tych informacji i zdiagnozowali dzieci.

– Prątki gruźlicy są w środowisku, ale to, jak na nie zareaguje dana osoba, zależy od jej układu immunologicznego. Każdy przypadek powinien być w tej sprawie rozpatrywany indywidualnie – dodał.

Dyrekcja szkoły, w której pracuje chora nauczycielka, odmówiła PAP rozmowy. Zapewniła jedynie, że placówka współpracuje z sanepidem.

W ostatnim czasie przypadek gruźlicy stwierdzono także w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców w Kętrzynie. Tam diagnozie zostaną poddani inni przebywający w ośrodku i funkcjonariusze Straży Granicznej.

Dzisko powiedział PAP, że przypadki gruźlicy stale są ujawniane.

– Najczęściej dotyczy to osób w kryzysie społecznym czy kryzysie bezdomności – przyznał.

Czym jest gruźlica i jak się objawia?

Gruźlica jest chorobą zakaźną, może zaatakować praktycznie każdy narząd lub wiele z nich jednocześnie. Statystycznie najczęściej gruźlica atakuje płuca. Gruźlicą można się zarazić przez bliski kontakt, na przykład długotrwałe przebywanie w pomieszczeniu z osobą, która kaszle, odkrztusza, mówi lub głośno się śmieje – wtedy prątki gruźlicy krążą w powietrzu i wraz z ich wdychaniem dochodzi do zakażenia.

Najczęstsze objawy gruźlicy to: kaszel utrzymujący się co najmniej 3 tygodnie bez poprawy, gorączka, nocne poty, osłabienie i łatwe męczenie się, brak apetytu, chudnięcie, krwioplucie, bóle klatki piersiowej i duszność.

Szczepionkę przeciw gruźlicy wynaleziono w 1921 r. W Polsce szczepienie dzieci przeciw tej chorobie jest obowiązkowe.

Poradnik Zdrowie Google News