Gdy zbierały się nad nią czarne chmury, umiała szczerze o tym mówić. Jak się ma Katarzyna Bosacka?

2025-07-18 18:46

Znana dziennikarka Katarzyna Bosacka 19 lipca kończy 53 lata. Ostatnio ma sporo powodów do zadowolenia (zrzuciła parę kilo, układa jej się z nowym partnerem), ale przecież jeszcze niedawno nie było zbyt różowo. Jej zdrowie psychiczne wymagało specjalistycznego wsparcia.

Gdy zbierały się nad nią czarne chmury, umiała szczerze o tym mówić. Jak się ma Katarzyna Bosacka?
Autor: ARTUR HOJNY / SE

Chociaż od lat dziennikarka Katarzyna Bosacka ma spore grono fanów, dla których jest niekwestionowanym autorytetem w zakresie zdrowego żywienia, nie brakuje też oponentów, którzy zarzucają jej brak kompetencji.

Bosacka nie jest z wykształcenia dietetyczką, tylko polonistką, od lat sama mierzy się z nadwagą, a jej wiosenny pomysł na odchudzanie (dieta Adele) spotkał się z krytyką wielu ekspertów.

53-latka zdaje się jednak nie przejmować częstą krytyką, robić swoje dla tych, którzy chcą słuchać. Jak sama jednak przyznała, niedawne problemy osobiste ją przerosły. Otwartość w takich sytuacjach jest warta docenienia, bo może być wspierająca dla innych.

Zwłaszcza że druga połowa życia Katarzyny Bosackiej zapowiada się wspaniale i jej historia może być naprawdę budująca, zwłaszcza dla kobiet dojrzałych.

Jak zdrowo schudnąć - rady psychodietetyka

Katarzyna Bosacka - rozwód i załamanie emocjonalne

Rok 2023 był dla Katarzyny Bosackiej przełomowy. Po blisko 26 latach małżeństwa rozwiodła się z Marcinem Bosackim, posłem, znanym politykiem PO, z którym ma 4 dzieci. Rozstanie ze zdradą mężczyzny w tle było bolesnym doświadczeniem, o którym otwarcie opowiadała w wywiadach:

Powiedzmy sobie szczerze: takie przeżycie jak rozstanie, rozwód jest rodzajem choroby, jest rodzajem dysfunkcji całego organizmu. Człowiek jest po prostu chory. Pojawiają się stany lękowe

- tłumaczyła w "Fakcie", otwarcie przyznając, że sama korzystała z pomocy psychiatry.

Są kobiety i mężczyźni, którzy po rozstaniu siedzą i grzebią w ranach. Mogłam tak zrobić, siedzieć, roztrząsać, zastanawiać się: 'Dlaczego? Co zrobiłam nie tak?'. Ale wtedy żyłabym przeszłością. Jeśli nie jesteśmy w stanie wyjść z łóżka, nie jesteśmy w stanie funkcjonować, pracować, dbać o dzieci, dajmy sobie pomóc. Z bólem zęba idziemy do dentysty, z bólem duszy idziemy do psychiatry. To jest bardzo ważne. A potem trzeba myśleć już tylko do przodu, by rana się jak najszybciej zabliźniła

- mówiła jeszcze w ubiegłym roku i radziła osobom w podobnej sytuacji, by szukać profesjonalnej pomocy.

Katarzyna Bosacka i zaskakujący nowy rozdział

Wiele osób zaskoczyło, jak szybko Katarzyna Bosacka nie tylko wróciła do równowagi, ale otworzyła się też na nowe uczucie, zwłaszcza że początkowo nie zanosiło się na taki rozwój wypadków. Kobieta sporo mówiła na o tym, jak trudno starzejącym się kobietom zaczynać od nowa. Szczęśliwie nie miała racji, przynajmniej w swoim przypadku.

Niewiele wiadomo o niedawno poślubionym mężu, poza tym, że ma na imię Tomasz, a Bosacka jest kobietą spełnioną:

Przeszłam przez traumę, potem długą terapię, wróciłam do zdrowia psychicznego, jestem w nowym, bardzo udanym związku, w którym znalazłam spokój i miłość

- podkreślała w rozmowie z Shownews.pl.

Zobacz: zrównoważone odchudzanie po 30-tce

Bosacka i zdrowe odżywianie. Kontrowersje wokół diety SIRT

Katarzyna Bosacka od lat promuje zdrowy styl życia i racjonalne odżywianie. Sama jednak zmaga się z problemami zdrowotnymi, które utrudniają jej utrzymanie prawidłowej wagi.

Mam głęboką niedoczynność tarczycy. Staram się, jak mogę walczyć, chodzę bardzo dużo, wybieram produkty zdrowe. Nie do końca mi się to udaje, ale sama walka jest bardzo ważna. Nie możemy się poddać. Jeśli się poddamy i rozrośniemy do 140, 150, 160 kilogramów to jest to droga prosta ku trumnie. Co tu dużo mówić, otyłość jest w dzisiejszych czasach potwornie zabójcza. Bez operacji bariatrycznych, zmniejszania żołądka przy tak dużej otyłości, tzw. otyłości olbrzymiej, nie damy rady

– mówiła w rozmowie z Jastrząb Post jeszcze w czasie pandemii.

Wiadomo, że Bosacka straciła wiele kilogramów pod wpływem stresu, w takcie zawirowań z pierwszym mężem. Najwyraźniej taka utrata wagi jej nie wystarczyła, bo wiosną tego roku chwaliła się zrzuceniem kolejnych kilku kilogramów z pomocą "diety Adele", czyli dietą SIRT.

Pierwsze trzy dni były trudne, bo trzeba się zapiąć w tej diecie i to było tylko 1000 kcal. To jest naprawdę mało przy intensywnej pracy i stylu życia, który prowadzę. To nie było przyjemne, ale trzy dni do wytrzymania

– wyjawiła Bosacka przyznając, że później spożywała już ok. 1500 kcal.

Wyznanie dziennikarki spotkało się z krytyką kilku dietetyków klinicznych, którzy ostrzegali przed niebezpieczeństwami związanymi z restrykcyjnymi dietami. Zwracali uwagę na ryzyko osłabienia, problemów z koncentracją i niedoborów składników odżywczych. Podkreślali, że decyzje dotyczące diety powinny być podejmowane indywidualnie, po konsultacji z lekarzem lub dietetykiem.

Poradnik Zdrowie Google News

Katarzyna Bosacka na urodziny

Aktualnie Katarzyna Bosacka cieszy się nowym związkiem, spełnia się zawodowo i planuje przyszłość u boku ukochanego Tomasza. Para kupiła dom pod Warszawą, gdzie zamierzają spędzić spokojne kolejne lata.

- Moja druga połowa życia jest wielką zmianą. Rozwiodłam się, mam nowego partnera życiowego. Kupiliśmy dom w puszczy. Zmieniłam też bardzo podejście do życia, nauczyłam się patrzeć przed siebie, a nie rozpamiętywać przeszłość. Zwolniłam, chyba po raz pierwszy w życiu mogę się skupić na sobie. Wcześniej wszyscy byli ważniejsi - mówiła w rozmowie z "Wysokimi Obcasami".

Katarzyna Bosacka ma czworo dzieci z poprzedniego związku. Troje jest już dorosłych, najmłodszy Franek wymaga jeszcze bezpośredniej opieki, bo ma 12 lat. Dziennikarka marzy już o wnukach, które mogłaby rozpieszczać.

Widać dobre przychodzi także po pięćdziesiątce.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki