Konferencja dotyczyła pneumokokowego zapalenia płuc u pacjentów chorych przewlekle. Każdego roku występuje ono u około 400 tys. osób, spośród których umiera 6-7 tys. Eksperci podkreślali kluczową rolę szczepień przeciw schorzeniom układu oddechowego, takich jak grypa, COVID-19 i zapalenie płuc.
"Nie czas umierać, trzeba się jak najszybciej zaszczepić” – powiedział dr Michał Sutkowski ze Stowarzyszenia Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce. . „Im bardziej jesteśmy chorzy, tym bardziej powinniśmy się szczepić” - zapewniał, dodając jednocześnie, że szczepienia profilaktyczne dotyczą także osób dorosłych.
Pneumokokowe zapalenie płuc jest najcięższą postacią tej infekcji i dotyka zarówno dzieci, jak i dorosłych. „To nie jest tylko cięższe przeziębienie, jak się nierzadko uważa, lecz groźne zakażenie, które zawsze nam zagrażało, jedynie antybiotyki sprawiły, że o tym zapomnieliśmy. Bywa jednak śmiertelne” – powiedział kierownik Kliniki Pulmonologii Ogólnej i Onkologicznej Uniwersytetu Medycznego w Łodzi prof. Adam Antczak.
W przypadku bakteryjnego zapalenia płuc, w tym również tych wywoływanych przez pneumokoki, leczenie antybiotykami może nie być wystarczające. Co roku z tego powodu hospitalizowanych jest kilkadziesiąt tysięcy osób, z czego kilka tysięcy umiera. Według danych GUS z 2018 r. zapalenie płuc było czwartą najczęstszą przyczyną śmierci wśród osób powyżej 65. roku życia. Wtedy przypadało na nie ok. 5 proc. wszystkich zgonów. Częstszą przyczyną zgonów wciąż są zawały serca, udary mózgu i nowotwory.
„Pneumokoki atakują ludzi od tysięcy lat, jego nosicielami są też zwierzęta domowe, wywołują różnego typu zakażenia poczynając od zapalenia ucha środkowego po groźne zapalenie płuc. Występują u ludzi w każdym wieku, a szczególnie u osób z chorobami przewlekłymi i ludzi starszych” – podkreślił prof. Antczak.
Polecany artykuł:
Zapalenie płuc może powodować zaostrzenie wielu chorób przewlekłych, takich jak choroby sercowo-naczyniowe i cukrzyca, pogarszając ogólny stan chorego. Choroby te mogą także zwiększać ryzyko zachorowania na zapalenie płuc. „Mamy do czynienia z błędnym kołem, które może przerwać jedynie szczepienie” – powiedział prof. Artur Mamcarz z III Kliniki Chorób Wewnętrznych i Kardiologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Eksperci podkreślają, że w szczególności powinny się szczepić osoby z chorobami onkologicznymi. „Chorzy na nowotwory z reguły gorzej zwalczają wszelkie infekcje, bo mają często zaburzenia odporności” – wyjaśniał prof. Adam Antczak.
Pneumokokowe zapalnie płuc może skrócić życie osoby chorej onkologicznie. „Dlatego profilaktyka zakażeń jest u nich szczególnie ważna. Szczepienia przecwiwpneumokokowe u chorych na raka płuca nawet dwukrotnie wydłużają przeżycia całkowite’'.
Pacjenci onkologicznie chorzy obawiają się szczepień, w obawie o ich ingerencję w układ odpornościowy. „To prawda, jest ingerencja w układ immunologiczny, ale taka, że chcemy by miała miejsce, bo odpłaca się niezwykle, zwiększa odporność na zakażenia” – dodał prof. Adam, Antczak. Szczepienia najlepiej wykonywać przed leczeniem, ale można się im poddać także w trakcie terapii, np. radioterapia nie jest przeciwskazaniem.
„Pacjenci onkologiczni umierają często z powodu zapalenia płuc a nie choroby nowotworowej” – podkreślał dr Michał Sutkowski. Podobnie jest w przypadku osób z innymi chorobami przewlekłymi. „Pacjenci z niewydolnością serca często wymagają pobytu w szpitalu, a każda hospitalizacja jest krokiem w dół i pogarsza rokowania” – podkreślił prof. Artur Mamcarz.
Za szczepienia przeciwko pneumokokom trzeba zapłacić z własnej kieszeni. Agencja Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji ma w przyszłości określić, dla kogo powinny być one refundowane.