Będzie zakaz palenia papierosów na balkonie? “Zdrowie tysięcy mieszkańców jest ważniejsze”
Balkon stanowi część prywatnej własności, więc to, w jaki sposób spędzamy na nim czas, nie powinno nikogo interesować. Otóż nie do końca tak jest. Jak wiadomo, nie wolno choćby rozpalać grilla na balkonie, a już niebawem w życie może wejść zakaz palenia papierosów.
Do Ministerstwa Zdrowia trafiła petycja dotycząca wprowadzenia zakazu palenia na balkonie. Wbrew pozorom nie chodzi wyłącznie o klasyczny wyrób tytoniowy, ale także o e-papierosy.
Zakaz palenia na balkonie. “Dym wchodzi do mieszkań”
W maju br. do Ministerstwa Zdrowia trafiła petycja dotycząca wprowadzenia zakazu palenia na balkonie. Autor zaznaczył, że działa w imieniu własnym oraz wszystkich osób niepalących. Wnosi o to, aby nie było dozwolone palenie klasycznych oraz e-papierosów zarówno na balkonach jak i w oknach budynków wielorodzinnych.
Argumentem opowiadającym się za przedstawionym stanowiskiem ma być fakt, że każdy ma prawo korzystać z balkonu, w tym osoby niepalące oraz seniorzy, dla których taka forma często stanowi jedyne rozwiązanie, by zaczerpnąć świeżego powietrza. Niestety kiedy w grę wchodzi palący sąsiad, dym uprzykrza życie reszcie.
- Dym ten wchodzi do mieszkań, co naraża jeszcze większą liczbę osób, w tym dzieci, na działanie dymu tytoniowego. Wiem, że balkon jest prywatną własnością właściciela mieszkania, ale dym z balkonu rozchodzi się na boki i do góry narażając innych na przymusowe wdychanie (...) Zdrowie tysięcy mieszkańców bloków jest ważniejsze, niż "przyjemność" kilku osób - zaznacza autor petycji.
W przedłożonym dokumencie odwołano się także do faktu, iż w Litwie od pewnego czasu obowiązuje taki zakaz, więc warto wprowadzić go również w Polsce. Poza tym spółdzielnie mieszkaniowe nie chcą na własną rękę wprowadzać takich zasad do regulaminów, ponieważ ta kwestia nie została uregulowana odgórnym prawem.
Tu nie wolno palić, a co z balkonem? Komentarz Ministerstwa Zdrowia
Okazuje się, że to nie pierwsza tego typu inicjatywa. Dotarliśmy do petycji z 29 września 2023 roku w takiej samej sprawie. Wówczas autor ubiegał się o to, aby Ministerstwo Zdrowia wprowadziło zakaz palenia papierosów na balkonach bloków i domów szeregowych.
W odpowiedzi na ten dokument Departament Zdrowia Publicznego wskazał, że zgodnie z art. 5 ust. 1.ustawy z dnia 9 listopada 1995 r. o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych (Dz. U. z 2023 r. poz. 700) zakaz palenia obowiązuje w następujących przestrzeniach publicznych:
- na terenie przedsiębiorstw podmiotów leczniczych i w pomieszczeniach innych obiektów, w których są udzielane świadczenia zdrowotne,
- na terenie jednostek organizacyjnych systemu oświaty, o których mowa w przepisach o systemie oświaty, oraz jednostek organizacyjnych pomocy społecznej, o których mowa w przepisach o pomocy społecznej,
- na terenie uczelni,
- w pomieszczeniach zakładów pracy innych niż wymienione w pkt 1 i 2,
- w pomieszczeniach obiektów kultury i wypoczynku do użytku publicznego,
- w lokalach gastronomiczno-rozrywkowych,
- w środkach pasażerskiego transportu publicznego oraz w obiektach służących obsłudze podróżnych,
- na przystankach komunikacji publicznej,
- w pomieszczeniach obiektów sportowych,
- w ogólnodostępnych miejscach przeznaczonych do zabaw dzieci,
- w innych pomieszczeniach dostępnych do użytku publicznego.
Niemniej wymienione przykłady obejmują przestrzeń publiczną, a balkony nie należą do żadnej ze wskazanych kategorii. Przez wzgląd m.in. na ochronę prywatności ingerencja w tryb życia mieszkańców jest dozwolona wyłącznie w sytuacji bezpośredniego narażenia zdrowia i życia.
- Wprowadzenie zakazu palenia tytoniu w mieszkaniu, np. w oknie lub na balkonie (balkon jest integralną częścią mieszkania), mogłoby być uznane za nadmierną ingerencję w prywatne życie mieszkańców. Stosowanie kar (np. grzywny w trybie mandatu karnego) możliwe jest tylko w przypadkach prawem przewidzianych. Uciążliwość dla otoczenia deklarowana przez osoby tę uciążliwość stwierdzające nie jest warunkiem wystarczającym do nałożenia kary - informował Mariusz Poznański, dyrektor Departamentu Zdrowia Publicznego w odpowiedzi na petycję z 2023 roku.
Nie wiemy, jakie będą losy najnowszej petycji, czyli tej z maja 2024 roku, niemniej zważywszy na argumentację z ubiegłego roku, można przypuszczać, że ostatecznie taki zakaz nie zostanie wprowadzony w życie.