Agata Młynarska w szpitalu. „Nie ma szans, żebym się poddała”

Agata Młynarska trafiła do szpitala w Łodzi. O tym zdarzeniu poinformowała swoich fanów w serwisie społecznościowym o tym, że „nie mam szans, żeby się poddała”. Dlaczego słynna dziennikarka przebywa obecnie w szpitalu?

Agata Młynarska jest znaną i bardzo cenioną dziennikarką. Jako gospodyni programu „Bez tabu” rozmawia o kobiecych sprawach w kręgu ekspertek, m.in. seksuolożek, psycholożek czy psychoterapeutek. 

Opowiada też o swoich problemach zdrowotnych. Od wielu lat zmaga się z licznymi schorzeniami, m.in. chorobą Leśniowskiego-Crohna (tzw. nieswoistym zapaleniem jelit) i fibromialgią charakteryzującą się przewlekłym i uogólnionym bólem mięśni i stawów.

"Znów szpital, znów wpadka"

Dziennikarka poinformowała na Instagramie, że jej organizm odmówił posłuszeństwa i przebywała w łódzkim szpitalu. W poście napisała, dlaczego znowu znalazła się znowu pod opieką lekarzy.

"Znów szpital, znów wpadka. Tym razem astma, fantastyczny zespół dziewczyn z Łódzkiego szpitala zdziałał cuda i jestem na prostej. Nie ma szans, żebym się poddała. I zdaje się, że moja choróbka zaczyna to rozumieć. Spotkały się dwie twarde przeciwniczki!" - napisała Młynarska.

Jak przekazała, wir pracy doprowadził ją do nagłego spadku formy. "Po wielu tygodniach pracy non stop, nagrywania #beztabu, spotkań z dystansem społecznym bez dystansu emocjonalnego, bo się nie dało, protestach, manifestacjach i codziennej telepce związanej z tym co się dzieje w Polsce i na świecie, padłam na całej linii" - wyjaśniła. 

Młynarska opuściła szpital. Obecnie jest w domu i czuje się już dużo lepiej. Musi przejść jeszcze kilkutygodniowy okres rekonwalescencji. "Oddycham, siedzę, czytam, piję soczek i odpoczywam" - przekazała dziennikarka. Chce szybko powrócić do formy, aby uczestniczyć w finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który odbędzie się 30 stycznia.

Anna Tłustochowicz