Wizyta adaptacyjna [Porada eksperta]
Mój synek ma 18 miesięcy i chętnie sam "myje zęby", wiem, że nie robi tego dokładnie. Niestety moje próby poprawy kończą się jego złością, nie chcę go zniechęcić. Myje oczywiście samą wodą, ponieważ nie potrafi jeszcze wypluwać pasty. Co zrobić, obawiam się próchnicy?
Myślę, że 18 miesięcy to odpowiednia pora, aby wybrać się z synkiem do stomatologa. Proponuję przygotować niespodziankę dla niego i zaplanować super wycieczkę do gabinetu. Taka wizyta to tzw. wizyta adaptacyjna. Polega na tym, że dziecko swobodnie może zapoznać się z gabinetem stomatologicznym, z lekarzem, z różnymi urządzeniami stomatologicznymi. Może posiedzieć na fotelu, zobaczyć duży model sztucznych zębów. W tym czasie lekarz będzie mógł obejrzeć, w jakim stanie są ząbki i ewentualnie zalecić np. fluor czy lapisowanie.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta
![Stan przedcukrzycowy dotyczy nawet 5 mln Polaków. Ciebie też? Sprawdź to [TEST]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-TRZ7-kaJ1-ptSh_cukrzyca-pomiar-cukru-320x213.jpg)
