Czy koce obciążeniowe naprawdę redukują stres? Nie każda osoba powinna go używać
Koce obciążeniowe od kilku lat cieszą się rosnącą popularnością wśród osób szukających sposobów na lepszy sen i redukcję stresu. Reklamowane jako narzędzie poprawiające samopoczucie, obiecują spokój, wyciszenie i szybsze zasypianie. Ale czy za ich działaniem naprawdę stoją dowody naukowe, czy to jedynie kolejny chwilowy trend?

Sen jest jednym z najważniejszych filarów zdrowia, a jego brak szybko odbija się na codziennym funkcjonowaniu. Nic dziwnego, że coraz więcej osób sięga po alternatywne metody radzenia sobie z bezsennością i lękiem. Jedną z nich są koce obciążeniowe, specjalne, cięższe niż tradycyjne, które dzięki równomiernemu naciskowi mają wprowadzać ciało w stan głębokiego relaksu.
Zainteresowanie nimi gwałtownie wzrosło nie tylko wśród użytkowników domowych, ale też w środowisku medycznym i terapeutycznym. Najnowsze badania kliniczne zaczynają potwierdzać, że to, co jeszcze niedawno wydawało się gadżetem, może realnie pomagać osobom zmagającym się z problemami ze snem, stresem czy zaburzeniami nastroju.
Czy koc obciążeniowy działa lepiej niż zwykła kołdra?
Jednym z najważniejszych badań na temat skuteczności koców obciążeniowych jest randomizowane badanie przeprowadzone w Szwecji z udziałem 120 pacjentów zmagających się z bezsennością współwystępującą z zaburzeniami psychicznymi takimi jak depresja, choroba afektywna dwubiegunowa, ADHD czy uogólnione zaburzenia lękowe.
Uczestników podzielono losowo na dwie grupy, jedna spała przez cztery tygodnie pod kocem obciążonym metalowymi łańcuchami, druga pod lekkim kocem przypominającym wizualnie ten cięższy, ale praktycznie pozbawionym dodatkowego ciężaru.
Różnica była znacząca. Już po tygodniu osoby przykryte ciężkim kocem zgłaszały poprawę jakości snu, a po czterech tygodniach ich wyniki w tzw. skali nasilenia bezsenności spadły niemal o połowę. Co więcej, 59% badanych z tej grupy spełniało kryteria tzw. odpowiedzi na leczenie, a ponad 40% osiągnęło remisję objawów, czyli ich problemy ze snem praktycznie zniknęły. Dla porównania, w grupie kontrolnej te wartości wynosiły zaledwie kilka procent.
Badani nie tylko lepiej spali, ale też wykazywali wyższy poziom aktywności w ciągu dnia. Wskaźniki takie jak liczba godzin aktywności czy zmniejszenie zmęczenia potwierdzały, że cięższy koc wpływa nie tylko na nocny wypoczynek, ale też na funkcjonowanie następnego dnia.
Na co pomaga koc obciążeniowy?
Działanie koców obciążeniowych nie ogranicza się do samego snu. W badaniach wykazano, że ich stosowanie zmniejsza również objawy lęku i depresji. W tym samym szwedzkim badaniu pacjenci przykryci cięższym kocem notowali niższe wyniki w skali lęku i depresji już po czterech tygodniach. To ważne, ponieważ u wielu osób problemy ze snem są ściśle powiązane z zaburzeniami nastroju, a jedno napędza drugie.
Mechanizm tego działania tłumaczy się głęboką stymulacją uciskową. Równomierny nacisk, który koc wywiera na ciało, aktywuje receptory dotykowe i propriocepcyjne, co przypomina efekt delikatnego masażu czy przytulenia. Badania sugerują, że może to zwiększać poziom oksytocyny, czyli hormonu związanego z poczuciem spokoju i bezpieczeństwa i przywiązaniem, a także obniżać poziom kortyzolu, hormonu stresu. Efektem jest wyciszenie organizmu, zmniejszenie pobudzenia i łatwiejsze wejście w stan relaksu.
Warto dodać, że uczestnicy badań często sami podkreślali poczucie „zakotwiczenia” i bezpieczeństwa, jakie dawał im cięższy koc. To doświadczenie, którego nie zastąpi zwykła pościel. Nawet w badaniach, w których nie odnotowano dużej poprawy obiektywnych parametrów snu (np. u dzieci z autyzmem), koce obciążeniowe były oceniane przez rodziny jako uspokajające i przyjemne.
Kto nie powinien spać pod kocem obciążeniowym?
Choć badania pokazują, że koce obciążeniowe są generalnie bezpieczne i dobrze tolerowane, a w przytoczonym badaniu tylko jedna osoba przerwała udział z powodu uczucia niepokoju pod cięższym materiałem, to jednak istnieją sytuacje, w których ich stosowanie nie jest zalecane.
Przeciwwskazania wynikają głównie z ryzyka utrudnionego oddychania, krążenia czy ograniczonej mobilności. Dlatego koców obciążeniowych powinny unikać osoby:
- z chorobami układu oddechowego, takimi jak astma, przewlekła obturacyjna choroba płuc czy bezdech senny,
- z poważnymi chorobami serca lub nadciśnieniem wymagającym stałej kontroli,
- z ograniczoną siłą mięśniową, które mogą mieć problem z samodzielnym odsunięciem koca,
- z klaustrofobią, jeśli uczucie nacisku nasila lęk,
- małe dzieci poniżej 2–3 roku życia, które nie potrafią samodzielnie zdjąć ciężkiego materiału.