2500 zł dodatku do renty socjalnej. Wiadomo, kiedy ruszą pierwsze wypłaty

Pojawił się obywatelski projekt ustawy podnoszący rentę socjalną do wysokości minimalnego wynagrodzenia. Sejmowa podkomisja przyjęła poprawki. Okazuje się, że ma być zaproponowane inna forma pomocy zamiast podwyżki. Renta nie ulegnie zmianie, ale dla beneficjentów zostanie przyznany nowy dodatek w wysokości 2500 tys. złotych. Jakie warunki należy spełnić? Sprawdź!

Podwyżka renty socjalnej nie dojdzie do skutku

Obecnie renta socjalna wynosi 1217,98 zł netto. Sporządzony obywatelski projekt zakłada podwyżkę tego świadczenia do kwoty minimalnego wynagrodzenia. Do tego jednak nie dojdzie.

Posłanka KO, Iwona Kozłowska przedstawiła poprawki do regulacji, które zostały przyjęte przez sejmową komisję. Zgodnie z nimi osoby uprawnione do renty socjalnej, będące niezdolne do pracy i samodzielnej egzystencji, będą mogły liczyć na dodatek do renty. Ta forma pomocy finansowej będzie stanowić różnicę między kwotą minimalnego wynagrodzenia za pracę ustaloną na 31 grudnia 2024 r. a najniższą rentą z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Obecnie ta różnica wynosi około 2500 zł.

Zgodnie z nowymi założeniami beneficjenci niezdolni do pracy i samodzielnej egzystencji otrzymają tyle samo pieniędzy, lecz nie w ramach samej renty. Objęte zostaną skonsolidowanym mechanizmem, czyli renta plus dodatek. Zaproponowano to rozwiązanie, ponieważ zwiększenie samego świadczenia przyczyniłoby się do automatycznego wzrostu świadczenia wspierającego, będące bezpośrednio powiązane z rentą socjalną. W rezultacie jego wysokość mogłaby wynieść ponad 9 tys. miesięcznie. 

Termin pierwszych wypłat nowego świadczenia

Pozytywną opinię na temat poprawek do wspomnianego projektu wyraził Łukasz Krasoń, wiceminister rodziny i pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych. Przekazał też, że ruszą równoległe prace nad dodatkową ustawą, która przyzna prawo do dodatku dla osób pobierających inne renty pod warunkiem, że mają orzeczoną niezdolność do samodzielnej egzystencji. Jego zdaniem „powinniśmy zacząć w Polsce prawo upraszczać i ten system tworzyć bardziej spójnie”.

Co więcej, posłanka Kozłowska zaproponowała, by nowe rozwiązanie weszło w życie od 1 stycznia 2025 roku, a nie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia ustawy.

Przyjęcie poprawek przez sejmową komisję nie spotkało się z entuzjazmem ze strony środowisk osób z niepełnosprawnościami. Według Agnieszki Dudzińskiej z fundacji „Ordo Amoris” poprawki całkowicie zmieniają pierwotny kształt projektu, pod którym podpisało się ponad 200 tys. osób.

Anna Tłustochowicz