Nie trzeba chudnąć, by obniżyć cukier. Odkryto zaskakujący sposób na cofnięcie stanu przedcukrzycowego

2025-10-06 11:17

Stan przedcukrzycowy nie zawsze musi oznaczać odchudzania ani restrykcyjnych diet. Badacze odkryli, że już proste zmiany stylu życia mogą aktywować w organizmie mechanizmy działające jak nowoczesne leki na cukrzycę. Decydujące znaczenie ma nie waga, lecz to, czy ciało potrafi przekształcić groźny tłuszcz trzewny w bezpieczniejszą, podskórną formę.

Stopy osoby stojącej na wadze łazienkowej, obok której na drewnianej podłodze leży zwinięta zielona miarka krawiecka. Obraz symbolizuje kontrolę wagi i dbanie o zdrowie, o czym można przeczytać na portalu Poradnik Zdrowie.
Autor: Liudmila Chernetska Stopy osoby stojącej na wadze łazienkowej, obok której na drewnianej podłodze leży zwinięta zielona miarka krawiecka. Obraz symbolizuje kontrolę wagi i dbanie o zdrowie, o czym można przeczytać na portalu Poradnik Zdrowie.
  • Diagnoza stanu przedcukrzycowego nie musi oznaczać rygorystycznej diety, a kluczem do sukcesu jest lokalizacja tkanki tłuszczowej
  • Badania wykazały, że cofnięcie stanu przedcukrzycowego jest możliwe bez utraty wagi dzięki zmianom w rozmieszczeniu tłuszczu
  • Zmiana stylu życia aktywuje mechanizmy naśladujące działanie leków, które mogą zmniejszyć ryzyko cukrzycy nawet o 85%

Stan przedcukrzycowy: remisja możliwa bez odchudzania

Diagnoza stanu przedcukrzycowego dla wielu osób jest niezwykle stresująca i kojarzy się z koniecznością rygorystycznej diety i utraty wagi. Jednak najnowsze doniesienia, o których informuje serwis medicalxpress.com, wnoszą pewien powiew optymizmu.

Analiza opublikowana na łamach czasopisma naukowego „Nature Medicine” wykazała, że około jedna czwarta uczestników programów zmiany stylu życia może osiągnąć remisję (czyli cofnięcie się zaburzeń poziomu cukru) bez widocznego spadku wagi. Co najważniejsze, taki powrót do zdrowia chroni przed rozwojem cukrzycy typu 2 równie skutecznie, jak ten uzyskany dzięki zrzuceniu kilogramów. Te wnioski zostały potwierdzone także w ramach amerykańskiego programu prewencji cukrzycy, co nadaje im dużą wiarygodność.

Kluczem do tego zaskakującego zjawiska nie jest sama liczba na wadze, ale to, gdzie w naszym ciele zlokalizowany jest tłuszcz. Badania pokazały, że u tych osób doszło do niezwykle korzystnej zmiany, czyli przeniesienia tłuszczu trzewnego (tego groźnego, który gromadzi się wokół narządów wewnętrznych, jak wątroba czy jelita) w kierunku tkanki podskórnej.

Tłuszcz trzewny jest szkodliwy, ponieważ sprzyja przewlekłym stanom zapalnym i zaburza działanie insuliny. Z kolei tłuszcz podskórny może nawet pomagać, produkując hormony poprawiające jej funkcjonowanie. Naukowcy sugerują, że pomocne w tym procesie mogą być wielonienasycone kwasy tłuszczowe, obecne na przykład w diecie śródziemnomorskiej.

Poradnik Zdrowie: Żyję z Cukrzycą

Te leki zmniejszają ryzyko cukrzycy nawet o 85%. Jak działają?

Analiza wyników wspomnianego badania pokazała, jakie konkretne, pozytywne zmiany zaszły w organizmach osób, które cofnęły stan przedcukrzycowy bez chudnięcia. Zaobserwowano u nich znacznie lepszą wrażliwość na insulinę (czyli komórki ciała zaczęły sprawniej reagować na hormon, który transportuje do nich cukier) oraz poprawę funkcji komórek beta trzustki (naszej wewnętrznej „fabryki” produkującej insulinę).

Co ciekawe, wzrosła u nich także wrażliwość na działanie GLP-1 (naturalnego hormonu jelitowego, który pomaga regulować poziom glukozy po posiłkach). Warto zauważyć, że organizm w ten sposób samodzielnie wzmacnia mechanizmy, które są celem najnowszych, skutecznych leków stosowanych w leczeniu cukrzycy i otyłości, takich jak semaglutyd czy tirzepatyd.

Chociaż zmiany w stylu życia są fundamentem, czasami potrzebne jest dodatkowe wsparcie farmakologiczne. Jak donoszą naukowcy z University of Texas San Antonio, odpowiednio dobrane leki mogą odgrywać kluczową rolę w zapobieganiu rozwojowi cukrzycy. Okazuje się, że pioglitazon, lek poprawiający wrażliwość tkanek na insulinę, może zmniejszyć ryzyko przejścia ze stanu przedcukrzycowego w cukrzycę typu 2 aż o 75 procent. To wynik ponad dwukrotnie lepszy niż w przypadku często stosowanej metforminy. Jeszcze bardziej obiecujące wydają się wspomniane już leki z grupy analogów GLP-1, które mogą obniżyć to ryzyko o 85 procent.

Wczesne wykrycie cukrzycy: test, który może uratować zdrowie

Przedstawione odkrycia mają ogromne znaczenie, zwłaszcza w kontekście polskim, gdzie problem zaburzeń poziomu cukru jest alarmujący. Według danych Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego, około 5 milionów Polaków ma stan przedcukrzycowy, a 3 miliony już choruje na cukrzycę.

Jak podkreśla prof. Aleksander Prejbisz, którego wypowiedź przytacza Polska Agencja Prasowa, oznacza to, że ponad co drugi Polak znajduje się w grupie bardzo wysokiego ryzyka chorób sercowo-naczyniowych. Co więcej, badania prowadzone w Białymstoku sugerują, że faktyczna liczba osób z tymi problemami może być nawet dwukrotnie wyższa niż wskazują oficjalne dane.

W tej sytuacji kluczowe staje się wczesne i precyzyjne wykrywanie problemu. Polskie Towarzystwo Diabetologiczne zaleca badania przesiewowe w kierunku cukrzycy dla wszystkich osób po 45. roku życia, powtarzane co trzy lata. Jednocześnie naukowcy z University of Texas San Antonio idą o krok dalej, proponując identyfikację etapu nazwanego „pre-stanem przedcukrzycowym”.

W tej fazie, mimo pozornie prawidłowego poziomu cukru, w organizmie rozwija się już poważna insulinooporność (czyli sytuacja, w której komórki stają się „głuche” na sygnały insuliny i trzustka musi produkować jej coraz więcej). W tym kontekście badanie opublikowane w czasopiśmie medycznym „Diabetes Care” wskazuje, że pomiar stężenia glukozy po jednej godzinie od wypicia słodkiego roztworu (podczas testu obciążenia glukozą) jest znacznie lepszym wskaźnikiem ryzyka niż standardowe pomiary. Okazuje się, że wiedza ta daje nam nowe, potężne narzędzie, by móc zareagować i zadbać o swoje zdrowie na znacznie wcześniejszym etapie, zanim problem zdąży się na dobre rozwinąć.