Test na ojcostwo zlecany prywatnie czy przez sąd - jakie są różnice?

Czym różni się badanie ojcostwa wykonane prywatnie od sądowego? W przypadku testu na ojcostwo zlecanego na potrzeby sądu wymagane jest pobranie wymazu z policzka, udział matki i obecność świadków. Prywatne ustalenie ojcostwa jest mniej sformalizowane, ale z założenia nie ma wartości dowodowej, choć jego wyniki są równie jednoznaczne.

Test na ojcostwo zlecany prywatnie czy przez sąd - jakie są różnice?
Autor: thinkstockphotos.com

Spis treści

  1. Czym różni się test na ojcostwo prywatny od sądowego?
  2. Sądowy test na ojcostwo - czy potrzebne jest badanie matki?
  3. Jak przebiega prywatne ustalenie ojcostwa?
  4. Prywatne badanie ojcostwa - nie tylko wymaz z policzka
  5. Czy prywatny test ojcostwa można wykorzystać w sądzie?

Zanim zostaną opisane różnice pomiędzy tymi dwoma badaniami, należy podkreślić, iż zarówno badania prywatne, jak i te wykonywane na potrzeby sądowe pozwalają na wydanie wyniku pewnego i jednoznacznego. W obu przypadkach sama analiza ojcostwa przebiega w identyczny sposób, stąd uzyskuje się taką samą czułość badania.

Czym różni się test na ojcostwo prywatny od sądowego?

Różnica polega przede wszystkim na sposobie pobrania materiału. Badania wykonywane na potrzeby sądowe wymagają zachowania odpowiedniej procedury pobrania próbek (wymazów z wewnętrznej strony policzka). Bardzo istotne jest, aby zostały one pobrane w placówce medycznej w obecności świadków, którzy w razie konieczności potwierdzą tożsamość osób biorących udział w badaniu. Konieczne jest też, aby każda z badanych osób przed pobraniem próbek okazała aktualny dokument tożsamości ze zdjęciem (w przypadku dziecka wystarczy skrócony odpis aktu urodzenia). Spisywany jest też specjalny protokół sądowy zawierający dane uczestników testu wraz z ich podpisami oraz podpisami świadków. Dodatkowo do protokołu powinny zostać dołączone kserokopie dokumentów tożsamości osób badanych.

Badania zgodnie z procedurą sądową wiążą się z pełną jawnością dla wszystkich uczestników oraz wymagają udziału matki i uzyskania zgody innych prawnych opiekunów dziecka, którzy nie biorą udziału w teście. Dodatkowo do wyniku sporządzana jest opinia ekspertów z zakresu badań ojcostwa, którzy pełnią funkcję biegłych sądowych.

Warto mieć na uwadze też to, że taka sformalizowana procedura podczas pobrania próbek ma istotne znaczenie z prawnego punktu widzenia. Na podstawie uzyskanego wyniku analizy DNA nierzadko zapadają decyzje przewracające życie rodziny do góry nogami. Stąd też laboratorium wydające wynik jak i później sąd muszą mieć pewność co do podejmowanych decyzji.

Ważne

Sądowy test na ojcostwo - czy potrzebne jest badanie matki?

Osoby, które chcą przeprowadzić badanie na potrzeby sądowe, dopytują często, czy rzeczywiście matka dziecka jest konieczna podczas analizy. Tak, materiał od matki jest wymagany chociażby z tego powodu, że laboratorium wystawiające wynik badania powinno mieć pewność, że dziecko jest z nią spokrewnione (ma to na celu wykluczenie ewentualnej podmiany noworodków w szpitalu). Należy także mieć 100-procentową pewność co do tego, które dziecko dziedziczy po matce, a które po ojcu.

Jak przebiega prywatne ustalenie ojcostwa?

Z kolei w przypadku testów prywatnych, czyli takich, które wykonywane są na potrzeby własne, procedura wykonania badania jest mniej sformalizowana. Co to oznacza?

Prywatne badania ojcostwa dają więcej możliwości, jeśli chodzi zarówno o dobór odpowiedniej próbki do testu, jak i konfigurację jego uczestników. W większości przypadków testy na ojcostwo nie wymagają włączenia do badania materiału od matki, gdyż na podstawie analizy próbek pochodzących od domniemanego ojca i dziecka można wydać wynik jednoznaczny. Istnieją jednakże sytuacje, gdzie po zbadaniu tylko ojca i dziecka uzyskiwany jest wynik niejednoznaczny.

Kiedy tak się dzieje? Aby móc wykluczyć ojcostwo, wymagana jest niezgodność w co najmniej 4 markerach na 24 badanych. Jeśli w trakcie analizy genetycznej wykryto 1, 2 lub 3 niezgodności pomiędzy próbką ojca a dziecka, to dla laboratorium jest to informacja niejednoznaczna. Taka sytuacja wymaga włączenia materiału od matki po to, aby móc sprawdzić, czy część alleli, które dziecko miało wspólne z ojcem, nie przejmie matka, a tym samym wykluczenie ojcostwa nastąpi w co najmniej 4 markerach, pozwalając na jednoznaczne wydanie wyniku zaprzeczającego ojcostwu. W sytuacji kiedy laboratorium uzyskuje wynik niejednoznaczny, a klient nie jest w stanie włączyć do badania materiału od matki, wtedy alternatywnie przeprowadza się analizę na większej ilości markerów. Stąd też badania oparte standardowo na większej ilości badanych markerów rzadziej wymagają włączenia materiału od matki. Według aktualnych zaleceń badania oparte na analizie wyłącznie próbki pochodzącej od domniemanego ojca i dziecka powinny być przeprowadzane na podstawie co najmniej 21 genetycznych markerów.

Z założenia testy prywatne nie mogą mieć wartości dowodowej dla sądu, gdyż pobór materiału odbywa się bez świadków.

Próbki do badania prywatnego mogą zostać pobrane samodzielnie w domu. Do testu wykorzystuje się zazwyczaj wymaz z wewnętrznej strony policzka. Jego pobranie jest bardzo proste i całkowicie bezbolesne. Wystarczy, że osoba zlecająca badanie dysponuje specjalnym zestawem, który można kupić w wybranych aptekach lub zamówić z wysyłką na wskazany adres. Osoby, które z jakichkolwiek przyczyn obawiają się samodzielnego pobrania wymazu, mogą skorzystać z oferty lokalnych punktów pobrań - jeśli dane laboratorium takowe posiada - lub też wybrać ofertę zawierającą możliwość bezpłatnego ponownego poboru materiału, gdyby trzeba było włączyć do badania dodatkowe próbki.

Prywatne badanie ojcostwa - nie tylko wymaz z policzka

Testy prywatne dopuszczają także możliwość wykorzystania innego rodzaju próbek. Nierzadko osoby chcące wykonać test borykają się ze skomplikowanymi sytuacjami rodzinnymi, w wyniku których nie mogą pobrać wymazu z policzka. Istnieje możliwość wykonania analizy na podstawie przedmiotów należących do danej osoby, które potencjalnie mogą zawierać jej DNA. Przykładowo, badanie DNA można wykonać na podstawie włosów z cebulkami, plam krwi, nasienia, szczoteczek do zębów, chusteczki do nosa czy patyczków do czyszczenia uszu. Badania ojcostwa z takich próbek są równie pewne jak w przypadku wymazu z policzka, gdyż DNA zawarte w nich jest identyczne.

Czy prywatny test ojcostwa można wykorzystać w sądzie?

Osoby zlecające prywatne testy ojcostwa nie do końca wiedzą, w jakim stopniu mogą wykorzystać wyniki tych badań w bardziej formalnych celach. Z założenia testy prywatne nie mogą mieć wartości dowodowej przed sądem, gdyż pobór materiału odbywa się bez świadków. Laboratorium nie ma zatem pewności, że próbki pochodzą od właściwych osób. Jednak abstrahując od tych założeń, zdarzają się przypadki, gdzie wyniki badań prywatnych są wykorzystywane jako dowód wstępny w danym postępowaniu sądowym i nierzadko stanowią podstawę dla prokuratury do wszczęcia postępowania o zaprzeczenie ojcostwa lub zniesienie obowiązku alimentacyjnego.

Odnotowano również sprawy sądowe, podczas których zapadały wiążące decyzje właśnie na podstawie wyników badań prywatnych, jeśli żadna ze stron nie zgłaszała wątpliwości.