W CIĄŻY wybierać kąpiel w wannie czy prysznic?
Relaksująca kąpiel czy szybki prysznic – co lepsze w ciąży? Z opinii, które kobiety często przytaczają na forach internetowych wynika, że najczęstsze obawy związane z kąpielami to możliwość podniesienia się temperatury płynu owodniowego, co mogłoby zaszkodzić dziecku. Uspokajamy: to akurat mit. Ale są inne zagrożenia. Co więc warto wiedzieć, zanim wejdziesz do wanny?
Dla kobiety spodziewającej się dziecka ciepła kąpiel ma wiele zalet. W wannie można się doskonale odprężyć, zwłaszcza gdy do wody wlejesz pachnący płyn albo wrzucisz kolorowe musujące tabletki. A pod koniec trzeciego trymestru ciąży, gdy brzuch jest duży i coraz trudniej się poruszać, ciepła woda to ulga dla obciążonego ponad miarę kręgosłupa. Ale jest też druga strona medalu: zbyt ciepła woda może wywołać silne skurcze, krwawienie, a nawet przedwczesny poród. Dlatego lekarze zalecają, by woda, którą wlewasz do wanny, była ciepła, ale nie gorąca. Ponadto kąpiel w wannie nie powinna trwać dłużej niż kwadrans. Dłuższa zamiast rozluźnić i zrelaksować, osłabia organizm. Dobra wiadomość jest taka, że można kąpać się codziennie. Zanim jednak wejdziesz do wanny, koniecznie połóż na dnie wkładkę antypoślizgową. Może to być wkładka gumowa ze specjalnymi przylepcami (takie wkładki znajdziesz w sklepach z artykułami dla dzieci, po porodzie posłuży ci jako podkładka do kąpieli dla dziecka). Na dnie wanny możesz także położyć zwykły duży ręcznik kąpielowy. Po co? Bo w zaawansowanej ciąży zmienia się środek ciężkości ciała i w śliskiej wannie bardzo łatwo się przewrócić.
Co z jacuzzi?
Same bąbelki kobiecie w ciąży nie zaszkodzą, problem tkwi w temperaturze wody. Zwykle woda w jacuzzi jest gorąca (ma temperaturę powyżej 40ºC), a kąpiel w takiej wodzie powoduje napięcia i skurcze macicy. Skurcze mogą wywołać również bicze wodne (taką funkcję mają niektóre wanny jacuzzi). Kąpiel w jacuzzi nie zaszkodzi tylko wtedy, gdy woda ma maksymalnie 36ºC, a funkcja biczów wodnych jest wyłączona.
Kosmetyki do kąpieli w ciąży
Najlepsze do kąpieli w ciąży są płyny i żele dla dzieci. Zazwyczaj nie pachną, ale także nie powodują podrażnień i nie wysuszają skóry. Ale możesz się również kąpać w tym samym płynie, którego używałaś do tej pory – oczywiście, jeśli twoja skóra nadal dobrze go toleruje. Zwróć jednak uwagę na to, by miał neutralne pH. Lepiej także, by nie zawierał naturalnych olejków eterycznych (informacja o tym, czy są w składzie, zawsze powinna być na opakowaniu kosmetyku). Specjaliści od aromaterapii twierdzą bowiem, że większość olejków nie jest zalecana dla kobiet w ciąży, gdyż działa na ośrodkowy układ nerwowy i może nadmiernie pobudzać organizm. Z tego samego powodu lepiej nie dolewaj do wody naturalnych olejków eterycznych w czystej postaci. Jeśli nie masz stuprocentowej pewności, czy dany olejek jest bezpieczny, lepiej w ogóle go nie używaj. Jeśli twoja skóra nie sprawia ci żadnych kłopotów, raz na jakiś czas do kąpieli możesz używać kolorowych tabletek musujących. Relaksują i odprężają, gdyż po wrzuceniu do wody uwalniają setki masujących skórę bąbelków. A że przy okazji barwią wodę, wanna zmienia się w minjacuzzi. Takie musujące tabletki mają jednak również i wady: po pierwsze, często w ich składzie są olejki eteryczne, po drugie – zdarza się, że wysuszają skórę i mogą ją podrażniać. Na czas ciąży lepiej zrezygnuj z codziennych kąpieli w kolorowych solach z minerałami. Są one co prawda bogate w różne cenne dla skóry pierwiastki, jak jod, wapń, sód czy magnez, ale zazwyczaj mocno wysuszają skórę. Z tego samego powodu niekorzystna dla przyszłych mam jest również zwykła sól kuchenna, często dodawana do kąpieli ze względu na swoje właściwości detoksykujące. Jeśli skóra zaczęła ci się przesuszać (często dzieje się tak w ciąży za sprawą hormonów), zamiast płynu wybierz natłuszczający olejek do kąpieli (są w aptekach). Takie kosmetyki są bezzapachowe i zawierają zazwyczaj oleje roślinne oraz wyciągi z ziół, które łagodzą podrażnienia. Większość z nich nie ma właściwości myjących, dlatego przed taką kąpielą powinnaś umyć się pod prysznicem. Uwaga: dolany do wody olejek sprawia, że wanna robi się bardzo śliska – wychodząc, uważaj, by się nie poślizgnąć, a jeśli masz duży brzuszek, koniecznie zapewnij sobie pomoc kogoś z bliskich.
W brodziku bezpieczniej
Prysznic jest mniej przyjemny, ale na pewno lepszy niż kąpiel w wannie. Wchodząc do brodzika, nie zapomnij o podkładce pod nogi. Pamiętaj również, by żel do kąpieli nie zawierał naturalnych olejków eterycznych. I ważna zasada: nie lej ciepłej wody na brzuch. Nie dlatego, że możesz zaszkodzić dziecku, lecz by nie dopuścić do powstania cellulitu. Z obserwacji kosmetyczek wynika, że cellulit na brzuchu pojawia się częściej u kobiet, które podczas prysznica kierują w te okolice strumień ciepłej wody.
Po kąpieli
Zasada numer jeden – nie trzyj skóry ręcznikiem, lepiej cała się nim owiń i pozwól skórze wyschnąć. Potem koniecznie wsmaruj w uda, brzuch i piersi krem przeciw rozstępom, a w resztę ciała balsam nawilżający. Lepiej nie odkładaj tego na później: w ciągu kilku minut od wyjścia z wanny pory skóry są rozszerzone, więc najlepiej chłonie ona kosmetyki. Po kąpieli w olejkach nie musisz nakładać balsamu, bo skóra będzie wystarczająco nawilżona.
Kiedy wanna jest zabroniona w ciąży
Kąpiel w wannie jest niewskazana w dwóch przypadkach. Po pierwsze, kiedy ciąża jest zagrożona. Ciepła woda może wywołać skurcze i przedwczesny poród. Po drugie, jeśli przyszła mama ma skłonność do częstych, nawracających infekcji dróg rodnych. Woda wypłukuje bowiem z pochwy dobre bakterie, a w ich miejscu rozwijają się grzyby albo bakterie chorobotwórcze.
Nie zamykaj się w łazience
Jeśli zasłabniesz albo poślizgniesz się na mokrej podłodze, domownikom łatwiej będzie dostać się do ciebie, gdy zostawisz otwarte drzwi.
Porady eksperta