Urodziła się bez rąk, ciągle słyszała, że "nie da rady". Teraz podbija świat

2023-03-01 9:13

Jej rodzice przez brak dostępu do badań prenatalnych nie mieli pojęcia, że urodzi się chora. Nadia Lauricella przyszła na świat bez rąk, ze skrzywionym kręgosłupem i słabo rozwiniętymi kończynami dolnymi. Niepełnosprawność nie odebrała jej marzeń. Teraz ma 29 lat i podbija świat.

Urodziła się bez rąk, ciągle słyszała, że nie da rady. Teraz podbija świat
Autor: instagram.com/ironadia_301 Urodziła się bez rąk, ciągle słyszała, że "nie da rady". Teraz podbija świat

Nadia Lauricella urodziła się na Sycylii. Na świat przyszła bez kończyn górnych, z częściowo rozwiniętymi kończynami dolnymi i skrzywionym kręgosłupem. Rodzina dziewczyny dowiedziała się o jej niepełnosprawności tuż po narodzinach. Wcześniej nie mieli dostępu do odpowiednich badań, które mogłyby to ujawnić.

Poradnik Zdrowie: Żyję z urazem kręgosłupa

Urodziła się z niepełnosprawnością

Brak rąk, a także problemy z kończynami dolnymi i kręgosłupem na wiele lat pozbawiły Nadię samodzielności. Dziewczyna nie była w stanie poruszać się bez pomocy, nie wspominając o wykonywaniu rutynowych czynności, takich jak: mycie się, jedzenie czy ubieranie się.

To, że urodziła się w niewielkim miasteczku na Sycylii odcisnęło piętno na jej psychice. Zamknięta społeczność nie zapewniła jej empatii. Wręcz przeciwnie.

- Osoby z niepełnosprawnością urodzone w małym miasteczku na Sycylii, tak jak ja, rodzą się niepełnosprawne podwójnie. Można u ludzi zaobserwować pewne przywiązanie do uprzedzeń, tendencję do stereotypowego myślenia. Co za tym idzie, niepełnosprawność, będąc pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy, była jak etykieta - wspomina.

Nikt w nią nie wierzył

Niepełnosprawność odebrała jej najlepsze lata młodości. Nikt jej nie motywował i każdy powtarzał, że sobie nie poradzi.

- Nikt nie zmuszał mnie do odkrywania swoich możliwości, po prostu otaczali mnie ludzie, którzy przypominali mi o moich ograniczeniach. Wszystko było na ''nie''. ''Nie dasz rady'', ''to nie dla ciebie'' - mówiła w jednym z wywiadów.

Nadia z biegiem lat nauczyła się żyć ze swoją niepełnosprawnością. Ograniczające przekonania przekuła w motywację. Otrzymała protezę, która umożliwiła jej samodzielne poruszanie się. Teraz otwarcie dzieli się swoją historią i podbija serca internautów. Na Instagramie ma już 100 tysięcy obserwatorów.

Pokazuje także, jak dzielnie walczy o lepszą sprawność ruchową, udostępniając zdjęcia i filmy z treningów na siłowni. 

Oczekuje normalnego traktowania

Nadii zależy na tym, aby społeczeństwo było bardziej otwarte na osoby z niepełnosprawnością. Sama pragnie by traktowano ją, jako pełnosprawną. 29-latka już nie myśli o przeszkodach. Swoją uwagę skupia na marzeniach. Pragnie założyć rodzinę i rozwinąć własną linię kosmetyczną oraz marzy, aby kiedyś stanąć na wybiegu. Jej determinacja jest godna podziwu. Życzymy Nadii realizacji wszystkich planów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki