Tomasz Lis znów w szpitalu. Diagnoza: "dziura w sercu"

Tomasz Lis ponownie trafił do szpitala. Tym razem jednak przyczyną nie był kolejny udar. U popularnego dziennikarza lekarze stwierdzili poważną wadę serca.

Tomasz Lis od pewnego czasu boryka się z problemami zdrowotnymi. Niedawno przeszedł czwarty udar mózgu - doszło do niego po tym, jak dziennikarz wrócił z maratonu w Chicago. Kilka dni po powrocie źle się poczuł i trafił do szpitala, gdzie lekarze walczyli o jego życie. Wczoraj poinformował, że znów jest w szpitalu, tym razem jednak z innej przyczyny. 

Tomasz Lis ma problemy z sercem

O swoich problemach zdrowotnych Tomasz Lis poinformował za pośrednictwem swojego konta na Twitterze. Jak napisał 56-letni dziennikarz: – Pozdrawiam z całego serca, prawie z całego, z jego większości, poza stwierdzonym u mnie „izolowanym ubytkiem w środkowej części przegrody międzyprzedsionkowej”, czyli mówiąc prościej – „dziurą w sercu”.

Ubytek przegrody międzyprzedsionkowej jest najczęstszą wrodzoną wadą serca u osób dorosłych. Najczęściej - i tak jest właśnie w przypadku Tomasza Lisa - występuje jako wada izolowana, to znaczy - występuje samodzielnie, bez innych towarzyszących wad serca.

Ta wada bez leczenia daje groźne powikłania

Ubytek przegrody międzyprzedsionkowej rozwija się jeszcze w trakcie życia płodowego. Gdy u płodu powstaje serce, jedna jama przedsionkowa dzielona jest przegrodą na dwa przedsionki. W górnej części przegrody są one połączone owalnym otworem, dzięki któremu układ krążenia płodu może właściwie funkcjonować.

W trakcie porodu, na skutek zwiększenia ciśnienia w lewym przedsionku serca, dochodzi do fizjologicznego zamknięcia tego otworu. Jeśli coś pójdzie źle i otwór się nie domknie, tworzy się ubytek.

Efektem jego obecności mogą być zaburzenia rytmu serca, a także niebezpieczne zatory w naczyniach wieńcowych lub w mózgu. W dużym uproszczeniu, w wyniku ubytku pojawia się przeciek, tzn. krew żylna miesza się z tętniczą, może wówczas dojść do przeciążenia prawej komory serca.

Dolegliwości związane z obecnością takiej wady zazwyczaj pojawiają się dopiero u dorosłych - u dzieci przeciek wywołany ubytkiem najczęściej nie jest duży i nie daje objawów klinicznych, poza okresową dusznością i nietolerancją wysiłku fizycznego. U dorosłych przeciek się nasila, co  może doprowadzić do nawracających infekcji układu oddechowych oraz do zastoinowej niewydolności krążenia. Leczenie polega na chirurgicznym lub przezskórnym zamknięciu ubytku.

Katarzyna Hubicz