Ta terapia ma pomóc w leczeniu alzheimera. Sprawia, że mózg zamienia się w "pralkę"

2023-10-03 15:41

Naukowcy przedstawili ciekawe wyniki badań. Według nich fototerapia może okazać się niezwykle pomocna w walce z chorobą Alzheimera. To za jej sprawą "mózg zamienił się w usuwającą amyloid pralkę".

Fototerapia
Autor: Getty Images Ta terapia ma pomóc w leczeniu alzheimera. Sprawia, że mózg zamienia się w "pralkę"

Nie od dziś wiadomo, że choroba Alzheimera stanowi wyzwanie dla systemu opieki zdrowotnej na całym świecie. Jak podała Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), w 2030 roku będzie 65 milionów borykać się z tą przypadłością, a w 2050 roku już 115 milionów.

Poradnik Zdrowie: Choroba Alzheimera - skąd się bierze?

Choroba Alzheimera jest najczęstszą przyczyną otępienia w wieku starszym. Rozwija się powoli, a objawy ujawniają się dopiero po latach od wystąpienia pierwszych zmian w mózgu. Wraz z jej postępem pojawiają się zaburzenia pamięci, mowy, trudności w doborze słów i nazywaniu rzeczy oraz zmiany osobowości i nastroju. W konsekwencji może prowadzić do całkowitej utraty intelektualnej i fizycznej, przez co osoba chora nie jest w stanie samodzielnie funkcjonować.

Fototerapia w leczeniu alzeheimera

Obecnie nie ma skutecznego leku, który mógłby zapobiegać rozwojowi tego schorzenia i powstrzymać proces chorobowy. Pojawiało się jednak światełko w tunelu. Niemieccy naukowy z Uniwersytetu im. Humboldta przedstawili ciekawe wyniki badań na łamach czasopisma "Frontiers of Optoelectronics".

W trakcie obserwacji w warunkach laboratoryjnych uczeni zastosowali nieinwazyjne oddziaływanie światłem na mózgi myszy z odpowiednikiem choroby Alzheimera. Przeprowadzili zabieg, gdy zwierzęta spały. Zauważyli pewną zaskakującą zależność.

Fototerapia, którą użyli podczas badania na gryzoniach, w dużym stopniu przyczyniła się do usuwania z ich mózgów toksycznego białka związanego z rozwojem choroby Alzheimera.

"Mózg zamienił się w usuwającą amyloid pralkę"

Autorzy publikacji stwierdzili, że to właśnie sen pozwala oczyścić mózg m.in. beta-amyloidu, czyli wadliwego białka. W tym wszystkim skuteczna okazała się fototerapia. Jak wyjaśnili badacze, gdy myszy spały "ich mózgi zamieniły się w pralkę usuwającą beta-amyliod", a to za sprawą przezczaszkowej terapii światłem.

W 2015 roku amerykańscy naukowcy z University of California zebrali dowody na to, że niedobór snu prowadzi do gromadzenia się beta-amyloidu. Tym odkryciem uczeni posiłkowali się w najnowszej analizie. Przypomnieli też, że Agencja Żywności i Leków (FDA) uznała metodę oddziaływania światłem na mózg za bezpieczną. Dzięki tej rekomendacji możliwe będzie ewentualne przeprowadzenie badań klinicznych w celu potwierdzenia wysuniętej hipotezy.

- Badania zostały przeprowadzone na myszach w sposób solidny, to nadal jest to dziedzina w powijakach i obecnie nie ma wystarczających dowodów, aby rekomendować fototerapię jako interwencję dla osób cierpiących na demencję. Konieczne są dalsze badania kliniczne z udziałem ludzi, aby w pełni zrozumieć korzyści i potencjalne skutki uboczne – zaznaczył w rozmowie z "Medical News", dr Rajkumar Dasgupta, główny doradca medyczny Sleep Advisor.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki