Planujesz tatuaż lub makijaż permanentny? Tego mogłeś nie wiedzieć, a GIS ostrzega
Latem chętniej decydujemy się na makijaż permanentny. W końcu upały nie sprzyjają temu, by na oku przez kilka długich godzin utrzymała się idealnie wyrysowana kreska. Nowy tatuaż też kusi, kiedy można odkryć więcej ciała. Niestety wygoda i chęć zmiany wyglądu sprawia, że zapominamy czasem o zagrożeniach. Główny Inspektorat Sanitarny ostrzega i zaznacza, na co zwrócić uwagę.
Makijaż permanentny i tatuaż łączy jedna rzecz, a mianowicie tusz, który za pomocą specjalnej igły umieszczany jest pod skórą. GIS zaznacza, że to właśnie skład tego preparatu jest bardzo ważny, ponieważ ma potencjalny wpływ na zdrowie. Dlatego wyjaśniamy, o czym warto wiedzieć i pamiętać wybierając się na wymarzony i zaplanowany zabieg.
Tatuaż nie musi być niebezpieczny. Pamiętaj o tych zasadach
Główny Inspektorat Sanitarny zaznacza, że nie wszystkie tusze, które trafiają na europejski rynek są bezpieczne. Co więcej, nie są przeznaczone do wykonywania makijażu permanentnego czy tatuażu. Jako klienci mamy prawo dowiedzieć się jaki preparat trafi pod naszą skórę. Oto kilka ważnych oznaczeń, które mogą znajdować się na etykiecie:
- Nie jest to tusz do tatuażu
- Nie jest przeznaczony do użytku ludzkiego
- Tylko do celów treningowych
- Do tatuowania mebli
- Do tatuowania zwierząt
UWAGA!
Należy dokładnie przyjrzeć się opakowaniu, czy naklejonej na produkcie metce. Może okazać się, że oryginalna naklejka została zakryta inną, nową, która ukrywa prawdę na temat jakości i rodzaju tuszu. Jeśli cokolwiek budzi nasze wątpliwości, mamy prawo poprosić o inny egzemplarz z tej samej serii i dokładnie obejrzeć produkt wykorzystywany w salonie.
Sprawdź, zanim zrobisz makijaż permanentny lub wymarzony tatuaż
Skoro wiemy już, że możemy nieświadomie paść ofiarą oszustwa i narazić swoje zdrowie, warto zapamiętać, jak powinna wyglądać właściwa etykieta tuszu używanego do wykonywania tatuaży, czy makijażu permanentnego.
Główny Inspektorat Sanitarny wymienia cztery kluczowe informacje, jakie powinny znaleźć się na etykiecie produktu:
- Numer partii
- Wykaz wszystkich składników
- Instrukcję bezpieczeństwa na potrzeby używania
- Jeśli wynika to ze składu produktu, także informacje o:
- zawartości regulatorów pH,
- obecności związków niklu: „Zawiera nikiel. Może powodować reakcje alergiczne”,
- obecności związków chromu (VI): „Zawiera chrom (VI). Może powodować reakcje alergiczne”.
GIS zaznacza, że zanim dojdzie do wykonania zabiegu tatuator, czy kosmetyczka, która wykonuje usługę, powinna poinformować klienta o informacjach znajdujących się na opakowaniu. Pamiętajmy także, że w naszym kraju informacje na temat substancji wprowadzonych do obrotu zamieszcza się w języku polskim.
Czy tatuaże szkodzą zdrowiu? Wybór należy do ciebie
Tatuaże mają swoich zwolenników i przeciwników. Jedni uważają, że nie ma w tym nic złego i szkodliwego, a inni na samą myśl o wielokrotnym nakłuwaniu ciała dostają gęsiej skórki. Niemniej, aby zająć stanowisko i podjąć ostateczną decyzję, warto poznać kilka faktów.
Otóż podczas wykonywania tatuażu elektryczna maszynka zaopatrzona w specjalną igłę porusza się w górę i w dół od 50 do 3 tys. razy na minutę. Igła dostarcza tuż do skóry właściwej, czyli do głębszej warstwy. W tym samym czasie kiedy naskórek traci tysiące komórek, a nerwy skóry właściwej ulegają uszkodzeniu, organizm uaktywnia układ odpornościowy, by wyleczyć powstałą ranę.
Komórki odpornościowe próbują usunąć tusz, ale jego duże cząsteczki nie są w stanie przedostać się do krwiobiegu. Stąd zazwyczaj barwnik pozostaje w skórze właściwej. Niemniej warto zaznaczyć, że na przestrzeni lat naukowcy dostrzegli, że zawarte w pigmencie składniki mogą wędrować po całym organizmie pod postacią mikro i nanocząsteczek. A w grę wchodzą takie substancje jak:
Jednak jak wskazuje GIS, ostateczny skład tuszu używanego do tatuaży czy makijażu permanentnego zależy od jego koloru. Poniżej szczegółowe informacje.
- czarne: zawierają węglowodory będące pochodnymi ropy naftowej, duża część z nich jest rakotwórcza - w ich skład może wchodzić również nikiel, żelazo, węgiel w postaci sadzy lub popiołu;
- żółte: zawierają śladowe ilości siarczanu IV kadmu, PbCrO4 (często zmieszanego z PbS);
- pomarańczowe: składają się głównie z kadmu i barwników azowych;
- czerwone: mogą być niebezpiecznymi barwnikami dla zdrowia człowieka. Wśród soli żelaza i kadmu mogą zawierać także rtęć lub cyjanki;
- zielone: zawierają najczęściej kobalt, chrom, glin, miedź, żelazocyjanki;
- fioletowe: zawierają głównie aluminium, mangan, a także związki azowe, lub ich barwne kompleksy;
- brązowe: składają się ze związków żelaza i dodatków azowych;
- białe: zawierają ołów, cynk, tytan i siarczan baru.
Specjaliści zaznaczają, że najbardziej niepokojącym zjawiskiem jest przedostanie się szkodliwych substancji do węzłów chłonnych. Mogą wpływać niekorzystnie na gospodarkę hormonalną oraz przyczyniać się do występowania nowotworów.