Obrazy grozy w jednym ze szpitali. Pacjentka pozostawiona we własnym kale, na podłodze odchody gryzoni

Niedopatrzenie? A może realia? Relacja córki pacjentki, która trafiła do jednego z brytyjskich szpitali, wprawia w osłupienie. Chora na raka kobieta wolała sama zajmować się matką, która przeszła udar, niż zdać się na personel placówki.

Wszystko wydarzyło się w Homerton Hospital we wschodnim Londynie. Niezidentyfikowana kobieta trafiła do placówki w wyniku udaru. Jej córka podzieliła się w sieci nagraniami przedstawiającymi warunki, w jakich przebywała jej matka. Ponure nagrania przyprawiają o mdłości.

Wołała sama zajmować się chorą matką

Jak twierdzi kobieta, która nagłośniła sprawę, jej matka podczas pobytu w szpitalu spała we własnym kale. Kobieta sama zmaga się z chorobą. Choruje na nieuleczalnego raka płuc. Jest obecnie w IV stadium.

W obawie o to, że jej matką nikt się nie zajmie, kobieta regularnie odwiedzała ją w szpitalu. Pewnego dnia, kiedy chciała ją przebrać, odkryła, że matka spała we własnych odchodach. Od tego momentu w trakcie wizyt zmieniała jej ubrania i pościel. Robiła to prawie codziennie, ponieważ bała się, że personel szpitala tego nie zrobi.

Córka pacjentki Homerton Hospital postanowiła skontaktować się z działaczem na rzecz mieszkalnictwa socjalnego w Londynie Kwajo Tweneboa. Kobieta podzieliła się z mężczyzną materiałami, jakie nagrała podczas opieki nad matką. Tweneboa przerażające nagrania udostępnił na Twitterze. Filmik ukazuje brudną, pełną odchodów gryzoni podłogę.

Reakcja szpitala

Rzecznik Homerton Hospital powiedział, że naprawdę poważnie traktuje obawy rodziny pacjentki. Dodał, że szpital współpracuje ze specjalistami do zwalczania szkodników. Przyznał również, że rozmawiał z rodziną kobiety, by mogła podzielić się z nim wszystkimi obawami.

- Bezpieczeństwo i opieka nad naszymi pacjentami są dla nas najważniejsze i dołożymy wszelkich starań, aby jakość opieki była utrzymana przez cały czas – skomentował sprawę rzecznik placówki.

Patrycja Pupiec