Nie daj się zaskoczyć – po 30 dniach tracisz zniżki w aptece i darmową opiekę medyczną
Koniec leczenia na NFZ i utrata zniżek w aptece może nastąpić już 30 dni po zwolnieniu z pracy lub przejściu na dłuższy urlop bezpłatny. Sprawdź, jak uniknąć kosztów leczenia, kiedy tracisz prawo do świadczeń zdrowotnych NFZ i jakie rozwiązania przewiduje prawo.

Koniec leczenia na NFZ dotyczy każdego, kto zakończył stosunek pracy, prowadzenie działalności gospodarczej lub przeszedł na urlop bezpłatny dłuższy niż miesiąc. „Prawo do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych ustaje zazwyczaj po 30 dniach od momentu wygaśnięcia obowiązku ubezpieczenia zdrowotnego” – czytamy na stronie Narodowego Funduszu Zdrowia.
Koniec leczenia na NFZ – kiedy tracisz prawo do świadczeń?
Oznacza to, że już miesiąc po ustaniu pracy tracimy dostęp do bezpłatnej opieki zdrowotnej oraz zniżek na leki w aptece. W przypadku braku nowego tytułu do ubezpieczenia, pacjent będzie musiał pokryć koszty świadczeń udzielanych w placówkach NFZ z własnej kieszeni.
Utrata świadczeń zdrowotnych NFZ po zwolnieniu z pracy lub urlopie bezpłatnym
Prawo jasno określa, że po utracie pracy lub przejściu na urlop bezpłatny dłuższy niż 30 dni, prawo do świadczeń z NFZ wygasa po upływie miesiąca. Ten sam termin dotyczy zakończenia prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej. Zmiana statusu zawodowego wymaga natychmiastowego zadbania o ciągłość ubezpieczenia zdrowotnego, ponieważ opóźnienie może oznaczać pełną odpłatność za każdą wizytę lekarską, badanie czy hospitalizację. Osoby, które zapomną o przepisach, mogą szybko znaleźć się w trudnej sytuacji finansowej, nie mając prawa do refundacji leków czy świadczeń medycznych.
Wyjątki od zasady – kto zachowuje dłużej prawo do leczenia na NFZ?
Wyjątki przewidziane w przepisach dotyczą przede wszystkim uczniów i studentów oraz osób z zawieszoną rentą socjalną. „Osoby, które ukończyły szkołę ponadpodstawową lub zostały skreślona z listy uczniów – prawo do świadczeń opieki zdrowotnej przysługuje przez 6 miesięcy od dnia zakończenia nauki lub skreślenia z listy uczniów; osoby, które ukończyły szkołę wyższą lub szkołę doktorską lub zostały skreślona z listy studentów – prawo do świadczeń opieki zdrowotnej przysługuje przez 4 miesiące od dnia zakończenia nauki lub skreślenia z listy studentów; osoby, które mają zawieszone prawo do renty socjalnej – prawo do świadczeń opieki zdrowotnej przysługuje przez 90 dni od ustania ubezpieczenia zdrowotnego w NFZ.” Oznacza to, że niektóre grupy mogą liczyć na dłuższą ochronę po zakończeniu nauki czy utracie prawa do renty, ale zawsze obowiązują ich konkretne, jasno określone terminy.
Jak odzyskać prawo do świadczeń zdrowotnych NFZ? Dobrowolne ubezpieczenie i zgłoszenie przez rodzinę
Osoby, którym wygasło prawo do świadczeń zdrowotnych, mogą zabezpieczyć się na dwa sposoby: „Jeżeli komuś wygasło prawo do świadczeń, a dalej chciałby korzystać ze świadczeń opieki zdrowotnej w ramach funduszu, musi uzyskać inny tytuł do ubezpieczenia. Może to być: ubezpieczenie dobrowolne, zgłoszenie do ubezpieczenia przez członka rodziny.” Dobrowolne ubezpieczenie zdrowotne daje możliwość opłacania składki na NFZ samodzielnie, nawet jeśli nie pracujemy na etacie. Z kolei osoby pozostające we wspólnym gospodarstwie domowym mogą zostać zgłoszone do ubezpieczenia zdrowotnego przez członka rodziny posiadającego ważne ubezpieczenie, co pozwala na zachowanie prawa do leczenia na NFZ i korzystania ze zniżek w aptece.
Co grozi osobom bez ubezpieczenia zdrowotnego? Konsekwencje utraty prawa do świadczeń z NFZ
Brak ciągłości ubezpieczenia zdrowotnego oznacza nie tylko utratę prawa do bezpłatnych świadczeń medycznych, ale także konieczność pełnej odpłatności za każdy zabieg, badanie czy konsultację. Pacjenci bez aktualnego ubezpieczenia zdrowotnego muszą liczyć się z wysokimi kosztami leczenia w jednostkach NFZ, co może mieć poważne skutki finansowe. Eksperci przypominają, że nieuregulowane składki mogą stać się powodem odmowy udzielenia świadczenia lub domagania się zwrotu kosztów za leczenie. W praktyce oznacza to, że nawet jeden dzień przerwy w ubezpieczeniu może zakończyć się poważnymi problemami przy nagłej chorobie lub konieczności zakupu leków refundowanych.