Michał Kamiński schudł 50 kg. Przemianę wymusiła choroba, o której długo nie chciał mówić

Michał Kamiński mocno stracił na wadze. Schudł aż 50 kilogramów. Polityk długo nie mówił o przyczynach swojej przemiany. Teraz mówi wprost, że chodzi o chorobę. Pragnie też uświadamiać Polaków, jak ważna jest troska o zdrowie.

O Michale Kamińskim zrobiło się głośno kilka lat temu. I to nie z powodu jego działalności politycznej. Chodziło o szokującą metamorfozę Kamińskiego. Polityk schudł 50 kilogramów. W mediach zawrzało od spekulacji. Jego żona odbierała telefony z kondolencjami... Co się stało?

Michał Kamiński schudł 50 kg w ciągu trzech lat 

Michał Kamiński był dobrze zbudowanym mężczyzną. Tak radykalna utrata wagi u polityka w ciągu zaledwie trzech lat spowodowała szereg spekulacji. Pojawiły się plotki o poważnej chorobie Kamińskiego. 

Polityk długo unikał mówienia o przyczynach swojej metamorfozy. Teraz jednak zdecydował się mówić otwarcie, że to przez cukrzycę musiał zmienić dotychczasowy styl życia. Chciałby też zwiększać świadomość rodaków w zakresie dbania o zdrowie.

- Na początku nie mówiłem o cukrzycy, bo nie chciałem robić z niej tematu. (...) Jednak z czasem doszedłem do wniosku, że jako osoba publiczna nie mogę pozostawić tak dramatycznej przemiany bez komentarza, bo wtedy mnożyły się najbardziej absurdalne spekulacje - opowiadał w rozmowie z naTemat.pl.

Cukrzyca wymaga zmiany stylu życia

Michał Kamiński przed przemianą ważył prawie 140 kilogramów. Gdy zauważalnie stracił na wadze, wszyscy mu gratulowali. Gdy zacząć się proces chudnięcia, polityk otrzymywał wiele słów uznania. Do momentu, gdy jego ciało uległo diametralnej zmianie na skutek utraty 50 kilogramów. Wtedy pojawiły się plotki.

- Do mojej żony zadzwonił nawet jeden z najbardziej znanych polityków PiS, by złożyć jej wyrazy współczucia z powodu mojego rychłego odejścia. W internecie jedni się o mnie martwili, a inni hejtowali, co było przykre - opowiadał Kamiński. 

Osobom zmagającym się z cukrzycą zaleca się przede wszystkim zmianę stylu życia. Kamiński zdecydował się ograniczyć mięso, zrezygnował ze słodyczy i piwa. Polityk dba o to, aby jeść pięć posiłków dziennie. Wybiera ciemne pieczywo i sięga po mnóstwo warzyw i owoców. Przyznał również, że jego słabością są lody, na które czasem sobie pozwala. 

Michał Kamiński podjął się także aktywności fizycznej. Regularnie pływa i jeździ na rowerze stacjonarnym. Do tego samego zachęca Polaków i jak przyznaje: "To nie koniec świata - to tylko cukrzyca".

Marcelina Dzięciołowska