Majka Jeżowska zachwyca formą w wieku 65 lat. Choroba nie odebrała jej energii
Ma 65 lat, nienaganną figurę i doskonałą formę, której mogłaby pozazdrościć niejedna młodsza gwiazda. Jak to robi Majka Jeżowska? Czy jej sposób odżywiania zawsze był bezpieczny? I z jaką chorobą mierzy się od lat, mimo zdrowego trybu życia? Jej historia zaskakuje i daje do myślenia.

Majka Jeżowska od ponad czterech dekad pozostaje jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiej muzyki rozrywkowej. Znana z przebojów dla dzieci i dorosłych, konsekwentnie buduje swój wizerunek osoby aktywnej i świadomej własnych wyborów. Gwiazda prezentuje formę, której może pozazdrościć jej wiele młodszych artystek. Nie stosuje restrykcyjnych diet, nie ulega chwilowym modom – podkreśla, że kluczem do dobrej kondycji jest zdrowy rozsądek, ruch i umiar, a jej styl życia często odbiega od powszechnych schematów propagowanych w mediach.
Majka Jeżowska - ile ma lat, jak dba o figurę?
Majka Jeżowska w wieku 65 lat wciąż zachwyca nienaganną sylwetką i energią. Artystka przyznaje jednak, że nie stosuje żadnych rygorystycznych diet i nigdy nie była fanką intensywnych ćwiczeń. – „Trzeba się umieć ubrać żeby nie odsłaniać tego, czego się nie powinno pokazać, a wyeksponować to, co jest fajne. Szczerze mówiąc, to ostatnio bardzo mało jem, bo jest dużo stresu i generalnie ja się trzymam od wielu lat i mam tą samą wagę. Nie mam jakiejś specjalnej recepty, nie chodzę na siłownię, nie uprawiam sportu. Po prostu w miarę zdrowo się odżywiam, mało jem i dużo się ruszam” – opowiadała w rozmowie z Karoliną Motylewską dla Jastrząb Post. Jeżowska zaznacza, że przez wiele lat żyła aktywnie i nie odmawiała sobie ulubionych słodyczy, a kluczowe okazały się umiar oraz radzenie sobie ze stresem.
Majka Jeżowska w szpitalu. Co je znana piosenkarka?
Zmiana diety, którą Majka Jeżowska wdrożyła przed laty, skończyła się dla niej dramatycznie. „Kiedyś wyeliminowałam mięso, bo to była jedyna rzecz, którą mogłam się bez bólu pozbyć. Wróciłam do niego po kilku latach, kiedy wylądowałam w szpitalu z zagrożeniem życia z powodu skandalicznie niskiego poziomu żelaza. Natomiast nie jestem w stanie wyeliminować cukru, uwielbiam słodycze, pieczywko, makaroniki, pierożki, naleśniki” – wspominała piosenkarka. Przypadek Jeżowskiej pokazuje, jak ważna jest odpowiednio zbilansowana dieta, zwłaszcza przy eliminacji niektórych składników odżywczych. Obecnie gwiazda cieszy się dobrym zdrowiem, a jej wygląd podziwiają nawet młodsze koleżanki z branży.
Na co choruje Majka Jeżowska?
Majka Jeżowska od lat zmaga się z przewlekłą chorobą autoimmunologiczną – Hashimoto. Mimo zdrowego stylu życia długo nie wiedziała, co jej dolega, ponieważ objawy były mylące. „Źle się czułam, ręce mi się trzęsły, trzęsłam się cała i wiedziałam, że chudnę bez powodu. Jedynym powodem był stres – zakochałam się po prostu. (…) Brałam jakieś lekarstwa, które zamieniły moją nadczynność w niedoczynność, ale ja myślałam, że tak musi być. Minęło kilkanaście lat i niestety zmarła mi mama. Zaczęłam czuć taki niepokój w klatce piersiowej. Dopiero jak poszłam do endokrynologa, dowiedziałam się, że muszę na wszelki wypadek zrobić badanie przeciwciał. Przez wszystkie lata robiłam tylko te podstawowe badania tarczycy, w których zazwyczaj nie wychodzi choroba autoimmunologiczna. Dopiero, jak się okazało, że mam dużo przeciwciał, to zostałam właściwie zdiagnozowana”, powiedziała Jeżowska w rozmowie z Michałem Figurskim na antenie Radia Zet. Po poznaniu diagnozy, choć poczuła strach, zyskała też ulgę – „Potem dowiedziałam się, że mój organizm zaczął atakować własne tkanki. Byłam przerażona, że produkuję coś, co mnie może zniszczyć. (...) Nareszcie dowiedziałam się, co mi jest. Teraz wiem, na czym stoję i jak mam się leczyć”.

Hashimoto - co to, jak leczyć?
Hashimoto, znana również jako przewlekłe limfocytarne zapalenie tarczycy, to autoimmunologiczne schorzenie prowadzące do stopniowej destrukcji miąższu gruczołu tarczowego. Proces ten jest inicjowany przez limfocyty T (zarówno CD4+, jak i CD8+), które rozpoznają antygeny tarczycy i aktywują fagocyty oraz komórki APC, co razem z produkcją przeciwciał anty-TPO i anty-Tg prowadzi do apoptozy i włóknienia miąższu. Choroba ta stanowi najczęstszą przyczynę niedoczynności tarczycy w krajach rozwiniętych, występując głównie u kobiet między 30. a 50. rokiem życia, ze stosunkiem płci około 7–10:1. Etiologia Hashimoto pozostaje wieloczynnikowa – obejmuje zarówno predyspozycje genetyczne (HLA, CTLA-4), jak i czynniki środowiskowe, jak nadmiar jodu, infekcje, promieniowanie czy stres.
Hashimoto - diagnoza
W diagnostyce kluczowe są badania poziomów TSH, wolnej tyroksyny (fT4) oraz markerów autoimmunologicznych – głównie przeciwciał anty-TPO (obecnych u ok. 90 % chorych), a także anty-Tg. Często wykonuje się USG tarczycy, które ukazuje charakterystyczne zmiany zapalno-włókniste. Leczeniem z wyboru jest długotrwała suplementacja lewotyroksyną, dobierana wg masy ciała i poziomu TSH, z kontrolą co 6–10 tygodni do stabilizacji, a następnie co 6–12 miesięcy. W przypadkach subklinicznych lub bezobjawowych można stosować jedynie monitorowanie poziomów TSH. Nazwa Hashimoto pochodzi od japońskiego chirurga Hakaru Hashimoto, który opisał zmiany histologiczne w 1912 roku.