Korzystał z toalety kilka razy dziennie. Tak dawała o sobie znać groźna choroba

Częste wycieczki do toalety potrafią być utrapieniem, ale mogą być również ważnym sygnałem od organizmu. Przekonał się o tym 69-letni Hezzy Shashuy z Wielkiej Brytanii, który odczuwał ciągłe parcie na pęcherz. Udał się w końcu na badania. Okazało się, że to był objaw podstępnej choroby.

Kilka razy dziennie chodził do toalety

69-letni Hezzy Shashy miał jeden objaw od kilku lat. Częste parcie na pęcherz odczuwał nie tylko w dzień, ale także w nocy. Po wielu namowach rodziny wybrał się na badania kontrolne we wrześniu 2022 roku. Na wyniki musiał czekać trzy tygodnie.

Gdy 69-latek poszedł do lekarza, ten nie miał dobrych wieści. Diagnoza była jednoznaczna: rak prostaty we wczesnym stadium. Choroba dawała nieznaczne symptomy, które można było łatwo przegapić lub przypisać innym dolegliwościom.

Obecnie rak prostaty to najczęściej rozpoznawany nowotwór złośliwy wśród mężczyzn. Rozwija się w gruczole położonym wokół cewki moczowej. - W rodzinie nie było przypadków tej choroby, ale od kilku lat ojciec cierpiał na przerost prostaty i dlatego tak często chodził do toalety w ciągu dnia i w nocy – wyznaje w rozmowie z portalem express.co.uk Scott, syn 69-latka.

Po usłyszeniu diagnozy Hezzy mógł liczyć na ogromne wsparcie bliskich. – Byłem trochę zszokowany, bo niewiele wcześniej moja mama i siostra zmarły na raka. Pierwsza myśl, jaka przyszła mi do głowy: "Jak powiedzieć o tym rodzinie i dziecku?" – opowiada mężczyzna.

69-latek pokonał raka prostaty

Miesiąc po rozpoznaniu choroby Brytyjczyk przeszedł operację usunięcia prostaty. Wdrożone leczenie sprawiało, że odzyskał zdrowie. - Chociaż tata jest już wolny od raka, to jego powrót do zdrowia był trudny i powolny. Znowu uczy się sam chodzić do toalety i cały czas jest zmęczony – przyznaje Scott. Lekarze przekazali 69-laktowi, że nietrzymanie moczu może potrwać od 6 do 12 miesięcy.

- Myślę, że wierzył w to, że uda mu się to osiągnąć w krótszym czasie. Minął już prawie rok od operacji, a sytuacja się wcale nie poprawia – dodaje syn Hezzy’ego. Jest jednak pełny nadziei, że jego tata wkrótce wróci do pełnej formy.

Rak prostaty ma często podstępny, bezobjawowy przebieg. Dlatego tak ważne jest, aby mężczyźni wykonywali regularne badania profilaktyczne w kierunku tej choroby. Im wcześniej zostanie wykryta, tym większe szanse na całkowite wyleczenie.

Anna Tłustochowicz