Koronawirus w ciąży nie daje objawów? Szpitale w Nowym Jorku testują!

2020-04-16 22:17

Większość kobiet w ciąży, które uzyskały pozytywny wynik na koronawirusa, nie miała żadnych objawów - wynika z listu nowojorskich lekarzy, który został opublikowany w prestiżowym New England Journal of Medicine. Skłoniło to specjalistów do tego, by zacząć testować wszystkie kobiety, zgłaszające się do porodu. Wyniki są zaskakujące!

W Szczecinie ZMARŁA 82-letnia kobieta zakażona koronawirusem!
Autor: Getty Images

80 procent kobiet w ciąży z pozytywnym wynikiem testu na koronawirusa miało łagodną postać choroby. Publikacja na ten temat ukazała się w zeszłym tygodniu w American Journal of Obstetrics & Gynecology. Oczywiście to dopiero początek badań w tym kierunku, ale już teraz jest nad czym się zastanawiać.

Jak doszło do tego odkrycia?

Testy na koronawirusa przeprowadzane wśród kobiet zgłaszających się do porodu w Columbia University Irving Medical Center i nowojorsko-prezbiteriańskim szpitalu Allen ujawniły, że jedna na osiem kobiet ma wynik pozytywny. I nie ma żadnych objawów.

To, plus dwa potwierdzone przypadki COVID-19 w szpitalu, mocno zaniepokoiło medyków. Centrum Medyczne Uniwersytetu Irvinga w Columbia University podjęło więc decyzję o testowaniu wszystkich kobiet zgłaszających się na porodówkę. Co się okazało?

Koronawirus w ciąży często nie daje objawów

Między 22 marca a 4 kwietnia testom poddano 215 kobiet, przyjmowanych na porodówkę. 33 kobiety okazały się zakażone koronawirusem, ale tylko 4 z nich miały niektóre objawy COVID-19. Najczęściej była to gorączka.

Pozostałych 29 kobiet z pozytywnym wynikiem testu nie miało przy przyjęciu do szpitala żadnych objawów infekcji. Po dwóch dniach 3 z nich miały wysoką gorączkę.

Po badaniach okazało się, że przyczyną gorączki u dwóch z nich było powikłanie ciąży - zapalenie błony śluzowej macicy. Po podaniu antybiotyków ich stan zdrowia szybko się poprawił.

W szpitalu pojawiła się też pacjentka, której test na koronawirusa przy przyjęciu do placówki wyszedł negatywnie. Po trzech dniach od przyjęcia zaczęła wykazywać objawy COVID-19 - i kolejny test to potwierdził.

Amerykańscy ginekolodzy, w liście opublikowanym w poniedziałek postulują więc, by testować wszystkich pacjentów. Dlaczego? Bo wiedza, że ktoś jest zakażony koronawirusem, pomogłaby ochronić i pacjentów i medyków.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki