Z tego powodu co minutę umierają 34 osoby. Większość nie wie, że choruje

2023-02-02 18:34

Zaburzenia lipidowe to jeden z głównych czynników ryzyka zawałów i udarów - na świecie z ich powodu co minutę umierają 34 osoby. Tymczasem w Polsce swój poziom cholesterolu znają tylko dwie na dziesięć osób, a internet przepełniony jest fake newsami na temat cholesterolu LDL czy powikłań związanych ze stosowaniem statyn, przez które chorzy często na własną rękę odstawiają leki. Kardiolodzy chcą z tym walczyć, edukując i pacjentów, i lekarzy.

Kardiolodzy mówią dość! i idą na wojnę z fake newsami. Chorować może nawet 21 mln Polaków
Autor: Getty Images Kardiolodzy mówią "dość!" i idą na wojnę z fake newsami. Chorować może nawet 21 mln Polaków

- Im niższy cholesterol, tym dłużej żyjemy - podkreśla prof. Maciej Banach, prezes Polskiego Towarzystwa Lipidologicznego. PTL wraz z Polskim Towarzystwem Kardiologicznym ogłosiło obecny rok Rokiem Walki z Hipercholesterolemią.

Problem jest poważny - zaburzenia lipidowe, do których zaliczany jest za wysoki poziom cholesterolu LDL, dotyczy nawet 21 milionów osób w Polsce - ponad 60 proc. całej dorosłej populacji (i nawet ponad 70 proc. osób wieku powyżej 65).

Zbyt wysoki cholesterol doprowadza do rozwoju miażdżycy, a ona z kolei - do zawału serca lub udaru mózgu. Nie ma również wątpliwości - dowodów dostarczyło bowiem wiele badań - że obniżenie poziomu cholesterolu, zwłaszcza cholesterolu LDL, zmniejsza to ryzyko.

Mało kto zna swój poziom cholesterolu

Z badań wynika również, że tylko co piąta osoba wie, jaki jest jej poziom cholesterolu całkowitego i cholesterolu LDL. A kardiolodzy obserwują, że wielu spośród tych, którzy znają wynik swojego lipidogramu, jest niewłaściwie leczona - mimo że istnieją leki, dzięki którym poziom cholesterolu można skutecznie obniżyć.

Poradnik Zdrowie: miażdżyca

"Pomimo ciągłej edukacji lekarzy przez ostatnie 15 lat, licznych konferencji, spotkań, dokumentów eksperckich, wyników badań, także wiedza lekarzy na temat tego czynnika ryzyka, diagnostyki i skutecznej terapii jest nadal niewystarczająca, co przekłada się na zdecydowanie zbyt późne podjęcie leczenia, najczęściej stosując nieodpowiednie dawki statyn i nie zalecając leczenia skojarzonego." - przekazano w komunikacie PTL.

"W wyniku tego, tylko 24 proc. pacjentów w Polsce osiąga cele terapeutyczne dla cholesterolu LDL, niezależnie od grupy ryzyka, a tylko 17 proc. dla chorych bardzo wysokiego ryzyka. To też jest powodem, że nawet co 5-7 pacjent po zawale mięśnia sercowego może mieć kolejny incydent w ciągu 12 miesięcy, a wyniki badania LIPIDOGRAM wskazują, że leczenie obniżające stężenie cholesterolu LDL otrzymuje w Polsce tylko mniej niż 60 proc. osób po udarze niedokrwiennym." - czytamy.

Polacy są zasypywani fake newsami

Ogromnym problemem są również krążące w internecie fake newsy na temat znaczenia cholesterolu LDL, nasyconych kwasów tłuszczowych, a zwłaszcza na temat powikłań w trakcie stosowania statyn.

Powikłania te - jak przypominają eksperci - dotyczą zaledwie dwóch procent osób stosujących te leki, a korzyści wynikające ze stosowania statyn znacząco przewyższają ryzyko.

- Takich wiadomości jest nawet 7-10x więcej niż prawdziwych rzetelnych informacji, że LDL jest niezależnym czynniki ryzyka chorób serca i naczyń, a statyny mogą nasze życie skutecznie wydłużyć. - komentuje prof. Maciej Banach.

"Nie mamy już czasu". Eksperci: trzeba działać wspólnie

- Nadszedł więc czas, byśmy wspólnie podjęli działania, by każdy zrozumiał negatywną rolę zaburzeń lipidowych dla naszego organizmu, byśmy wreszcie potrafili skutecznie i szybko diagnozować i leczyć zaburzenia lipidowe, tak by zmniejszyć dług zdrowotny, z którymi obecnie się zmagamy. Dlatego właśnie zdecydowaliśmy, że rok 2023 będzie Rokiem Walki z Hipercholesterolemią” – mówi prof. Przemysław Mitkowski, przewodniczący Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.

- Polskie Towarzystwo Kardiologiczne już od wielu lat mocno angażuje się w działania mające na celu poprawę diagnostyki i leczenia hipercholesterolemii. Razem z PTL, od samego początku byliśmy zaangażowani w pracę nad programami lekowymi dla innowacyjnych leków dla pacjentów wysokiego ryzyka z zaburzeniami lipidowymi, aktywnie uczestniczyliśmy w tworzeniu rejestrów, badań czy programów, w tym Narodowego Programu Chorób Układu Krążenia, który po raz pierwszy skupia się na profilaktyce, w tym na problemie zaburzeń lipidowych. To dla nas ważne, bo wyniki badania KOS-Lipid ewidentnie wskazują, że nawet w tak dobrze zorganizowanym programie koordynowanej opieki jak KOS-Zawał, nie potrafimy skutecznie leczyć zaburzeń lipidowych” – komentuje prof. Przemysław Mitkowski.

- Nie mamy już czasu, w Roku Walki z Hipercholesterolemią musimy zaangażować wszystkich uczestników systemu ochrony zdrowia, kładąc największy nacisk na pacjentów i organizacje pacjenckie, na wczesną edukacje społeczeństwa, na kontynuację specjalistycznej edukacji lekarzy i innych grup medycznych, w tym dietetyków – np. w ramach prowadzonej przez PTL certyfikacji, oczywiście działania z udziałem płatnika – ponieważ tylko wówczas mamy szansę na wspólny sukces, dla dobra nas wszystkich – dodaje prof. Maciej Banach.

Jak skutecznie zwiększyć istnienie zaburzeń lipidowych w świadomości Polaków i poprawić efektywność leczenia? Kardiolodzy mają wiele planów i pomysłów, skierowanych zarówno do profesjonalistów, jak i do pacjentów. W ciągu najbliższych miesięcy odbędzie się wiele wydarzeń edukacyjnych i dla lekarzy, i dla chorych.

Niebawem opublikowane zostanie również nowe stanowisko ekspertów w sprawie leczenia zaburzeń lipidowych po zawale serca, w którym znajdzie się postulat, by każdy pacjent po zawale miał w karcie wypisu ze szpitala zawarte informacje o docelowym dla niego stężeniu cholesterolu (i jak do niego dążyć). 

W planach PTL jest też program telewizyjny, w którym eksperci będą omawiać z pacjentami ich przypadki, wskazując ewentualne błędy w leczeniu, a także ciągła edukacja pacjentów m.in. dzięki grupom w mediach społecznościowych. Eksperci pracują również nad nowymi wytycznymi wykrywania i leczenia zaburzeń lipidowych, które pojawią się w przyszłym roku. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki