Jak rozmawiać z dziećmi o narkotykach? 11 zagadnień, które warto poruszyć
Wszyscy rodzice obawiają się tego, że ich potomstwo zacznie próbować narkotyków. Sam mam czworo dzieci i wiem z własnego doświadczenia, jak trudno jest zachować równowagę pomiędzy dbaniem o ich bezpieczeństwo a pozwalaniem im na podejmowanie samodzielnych decyzji w okresie dojrzewania (…). Każde dziecko jest inne i nie istnieje uniwersalny sposób rozmawiania o narkotykach, ale pozwolę sobie omówić jedenaście zagadnień, od których warto jest zacząć dyskusję na ten temat.
1. Alkohol i tytoń są narkotykami
Większość rodziców obawia się przede wszystkim tego, że ich potomstwo uzależni się od heroiny albo cracku, w związku z czym zaczynają rozmowę od wyjaśnienia zagrożeń związanych z przyjmowaniem „twardych” narkotyków. W trakcie tego rodzaju dyskusji dzieci mogą odnieść wrażenie, że alkohol i tytoń tak naprawdę nie są narkotykami i nie są niebezpieczne, podczas gdy w rzeczywistości pod wieloma względami są one bardziej szkodliwe niż wiele nielegalnych substancji, a palenie wyrobów tytoniowych jest silnie uzależniające (…).
Nie istnieje „bezpieczny poziom” palenia tytoniu i picia alkoholu, ale niektórzy ludzie piją i palą w bezpieczniejszy sposób niż inni. Większość z nas próbowała tych narkotyków, a wielu z nas używa ich regularnie, porównując potencjalne szkody z potencjalnymi korzyściami. Podejmowanie dojrzałych decyzji dotyczących narkotyków wymaga między innymi przeanalizowania wpływu różnych czynników i właśnie tego powinniśmy uczyć nasze dzieci.
2. Wszystkie narkotyki mogą zarówno wyrządzać krzywdę, jak i dawać przyjemność
Kiedy próbujemy nowego narkotyku, nigdy nie możemy mieć pewności, jakie efekty wywoła. W wielu przypadkach istnieje prawdopodobieństwo, że wystąpi u nas „reakcja alergiczna” i doznamy realnego uszczerbku już po jednym doświadczeniu. Nawet jeśli w przeszłości zażywaliśmy jakąś substancję wielokrotnie, podczas eksperymentów ze środkami psychoaktywnymi zawsze trzeba zadbać o odpowiednie nastawienie i otoczenie (…). Te dwie zmienne są bowiem na tyle istotne, że nigdy nie jesteśmy w stanie dokładnie przewidzieć swojej reakcji. Jeżeli kupujecie narkotyki na czarnym rynku, musicie dodatkowo pamiętać o niebezpieczeństwach wynikających z tego, że nie znacie ich mocy i nie wiecie, czym mogły zostać rozrzedzone. Nawet substancje znajdujące się na samym dole zestawień dotyczących szkodliwości różnych narkotyków nigdy nie są w pełni bezpieczne; najlepszym sposobem na ochronę własnego zdrowia jest możliwie najdokładniejsze zapoznanie się z potencjalnymi zagrożeniami i podjęcie kroków na rzecz ich minimalizacji.
3. Zacznijcie mówić swoim dzieciom o narkotykach od najmłodszych lat i przygotujcie się na porozmawianie z nimi o tym, w jaki sposób sami korzystacie ze środków psychoaktywnych (zwłaszcza alkoholu i tytoniu)
Najlepiej jest zacząć rozmawiać z dziećmi o narkotykach, gdy mają sześć lub siedem lat. Mniej więcej w tym właśnie wieku podczas oglądania filmów i programów telewizyjnych zaczynają bowiem natrafiać na sceny przedstawiające zażywanie środków psychoaktywnych oraz rozmowy na ich temat. Bądźcie przygotowani na to, że mogą już mieć dużo wyobrażeń (zarówno prawdziwych, jak i fałszywych) na temat sposobu działania tych substancji i wywoływanych przez nie efektów. Powinniście stać się dla nich wiarygodnym źródłem informacji, aby zasięgnęły waszej porady w razie jakichkolwiek wątpliwości. Elementem budowania wiarygodności jest gotowość do porozmawiania z nimi o tym, w jaki sposób sami korzystacie ze środków psychoaktywnych. (…)
4. Nigdy nie wstrzykujcie
Zastrzyki są najbardziej niebezpieczną drogą przyjmowania narkotyków i powinniście zawsze ich unikać. Kiedy ludzie wstrzykują sobie środki psychoaktywne, są bardzo narażeni na infekcje. Szczególnie groźne jest zakażenie wirusami przenoszonymi przez krew, takimi jak wirus HIV albo wirus zapalenia wątroby typu C, ponieważ mogą one wywoływać przewlekłe albo nieuleczalne choroby, które z pewnością wyrządzą znacznie więcej szkód niż sam narkotyk. Większość substancji zmieniających świadomość można przyjmować na inne sposoby, więc jeśli człowiek naprawdę chce z nimi eksperymentować, powinien zawsze unikać zastrzyków i poszukać innej metody na wprowadzenie ich do swojego ciała.
5. Nie używajcie wziewnych środków odurzających
Zażywanie wziewnych środków odurzających takich jak rozpuszczalniki, kleje czy butan uśmierca mniej więcej jedną osobę tygodniowo. Zazwyczaj zabijają natychmiast poprzez zatrzymanie akcji serca i mogą wywołać zgon nawet u osób, które przyjmują je po raz pierwszy w życiu. Wziewne środki odurzające cieszą się popularnością wśród nastolatków, ponieważ są najłatwiejszymi do zdobycia substancjami psychoaktywnymi, ale eksperymentowanie z nimi jest bardzo niebezpieczne – nawet jeśli ktoś sięgnie po nie tylko raz albo dwa razy. Zadbajcie o to, żeby wasze dzieci miały świadomość szkód, które mogą wyrządzać te substancje (…).
6. Nie przyjmujcie alkoholu wraz z innymi narkotykami
Zmieszanie alkoholu z jakimkolwiek innym narkotykiem powoduje, że działanie obu tych środków staje się bardziej nieprzewidywalne. Wynika to z czynników zarówno chemicznych, jak i społecznych (…). Przestrzegajcie swoje dzieci przed łączeniem alkoholu z jakimkolwiek innym narkotykiem i wyjaśnijcie im zagrożenia związane z przyjmowaniem tego rodzaju mieszanek.
7. Wpisanie do rejestru karnego może zrujnować waszą karierę
Nawet jeśli nie zgadzacie się z prawem narkotykowym, tak czy inaczej mu podlegacie. Kiedy policja przyłapie was na posiadaniu nielegalnych środków psychoaktywnych, możecie wpaść w duże kłopoty (…). Nawet jeśli dotychczas wielokrotnie udało się wam uniknąć jakichkolwiek problemów związanych z posiadaniem narkotyków, nie możecie mieć żadnej gwarancji, że następnym razem nie zostaniecie złapani i postawieni przed sądem.
(…)
8. Znajdźcie dobre źródła porad
Niestety, w internecie i mediach można natrafić na ogromną ilość błędnych informacji na temat narkotyków. Z pewnością nie należy ufać źródłom, które twierdzą, że „wszystkie środki psychoaktywne są złe” albo że „branie narkotyków jest zupełnie w porządku”! Środowiska naukowe próbują na bieżąco informować ogół społeczeństwa o postępach w tej dziedzinie, ale czasami jest to bardzo trudne, ponieważ stan naszej wiedzy przez cały czas się zmienia i wciąż mamy do czynienia z wieloma niewiadomymi. Z każdym rokiem wiemy coraz więcej o narkotykach i mózgu, ale w dalszym ciągu nie rozumiemy wielu aspektów wpływu tych substancji na poszczególnych ludzi, a na dodatek na czarnym rynku nieuchronnie będą pojawiać się nowe substancje psychoaktywne.
9. Jeżeli przyjmujecie jakiekolwiek środki psychoaktywne (wliczając w to również alkohol i tytoń), jasno określcie swoje motywacje
Istnieje wiele osobistych powodów, dla których ludzie mogą chcieć przyjmować narkotyki – czasami sięgają po nie wyłącznie dla przyjemności, ale często robią to w celu złagodzenia stresu albo niepokoju. Bardzo wiele osób używa w ten sposób alkoholu, chociaż byłoby dla nich znacznie lepiej, gdyby zgłosiły się do swojego lekarza pierwszego kontaktu i poprosiły go o polecenie jakiejś kuracji psychologicznej albo substancji leczniczej, która jest mniej szkodliwa i mniej uzależniająca. (…)
Ludzie przyjmują narkotyki również ze względów społecznych. Kiedy wszyscy wokół eksperymentują z jakąś substancją, możemy czuć silną presję ze strony grupy, żebyśmy my również to robili. To zjawisko nie dotyczy wyłącznie młodzieży (…) ale osoby nastoletnie bywają szczególnie wyczulone na akceptację ze strony rówieśników i czasami potrzebują wsparcia w podejmowaniu samodzielnych decyzji. Przypominajcie im o tym, że przyjmowanie narkotyków za każdym razem wiąże się z ryzykiem dla ich zdrowia i że nikt inny nie powinien decydować o tym za nich. Pomóżcie im przeciwstawić się presji rówieśniczej poprzez zachęcanie ich do czytania o środkach psychoaktywnych, żeby były świadome potencjalnych zagrożeń, zamiast po prostu polegać na informacjach od swoich znajomych, którzy mogą nie zdawać sobie sprawy z tego, co dokładnie robią ze swoimi organizmami.
10. Jeżeli zauważycie u siebie problemy wynikające z przyjmowania narkotyków, szybko poszukajcie pomocy
(…) Jeśli zauważycie problemy wynikające z przyjmowania narkotyków u swoich dzieci, może to być dla was niezwykle przygnębiające i możecie nie wiedzieć, co powinniście zrobić. Próby zmuszenia ich do podjęcia kuracji mogą wydawać się kuszące, ale natura uzależnienia powoduje, że wymuszone interwencje zazwyczaj nie działają: dopóki ludzie samodzielnie nie wykształcą w sobie prawdziwej motywacji do odstawienia środków psychoaktywnych, prawdopodobnie bardzo szybko powrócą do swojego nałogu. Nie istnieje proste rozwiązanie tego rodzaju problemów, ale pozwolę sobie zaprezentować kilka sugestii:
W pierwszej kolejności porozmawiajcie z dzieckiem o swoich obawach i zgromadzonych przez was informacjach; opowiedzcie mu o zagrożeniach i szkodach wynikających z przyjmowania różnych środków psychoaktywnych (możecie skorzystać z materiałów zawartych w tej książce).
Następnie zapytajcie je, jakie podejście najbardziej mu odpowiada (ponieważ bez jego zgody trudno będzie uzyskać jakikolwiek efekt). Może ono obejmować rozmowy z przyjaciółmi, którzy również używają narkotyków albo je sprzedają, a także z lekarzem pierwszego kontaktu, osobami duchownymi albo innymi osobami, które budzą w waszym dziecku szacunek i dysponują dużym doświadczeniem życiowym.
Wielu lekarzy rodzinnych może polecić terapeutę, który będzie w stanie pomóc waszemu dziecku albo skierować je do jakiejś lokalnej organizacji zajmującej się uzależnieniami. Wiele ośrodków odwykowych dla użytkowniczek i użytkowników alkoholu i innych narkotyków można również znaleźć w internecie (…).
Skuteczne mogą być sankcje rodzicielskie, takie jak zakaz wychodzenia z domu albo wycofanie „kieszonkowego”.
Niektórzy rodzice zgłaszają swoje dzieci na policję, aby za pomocą strachu zmusić je do odstawienia narkotyków. Jest to niezwykle ryzykowna strategia: policja może być zobowiązana do tego, żeby wnieść sprawę do sądu, wskutek czego wasze dziecko zostanie wpisane do rejestru karnego. Tego rodzaju sytuacja może zaszkodzić jego perspektywom życiowym bardziej niż używanie jakiegokolwiek narkotyku i trwale podkopać jego szacunek i zaufanie wobec was.
11. Dbajcie o to, żeby używanie narkotyków nie przeszkadzało w wywiązywaniu się z obowiązków szkolnych
Eksperymentowanie z narkotykami może być naprawdę ekscytujące i oferować lepszą rozrywkę niż chodzenie do szkoły! Jeżeli wasze potomstwo planuje używać środków psychoaktywnych, powinno nauczyć się oddzielać te dwa obszary życia. Czas przeznaczany na przyjmowanie tych substancji nie może przeszkadzać w odrabianiu pracy domowej, a dziecko musi być w stanie słuchać i utrzymywać uwagę w klasie – nie może regularnie przychodzić na zajęcia skacowane albo niewyspane. Porozmawiajcie z nim o tym, żeby nie przynosiło żadnych środków psychoaktywnych do szkoły i nie zażywało ich tam ani tym bardziej nie częstowało nimi innych uczniów: niech pamięta, że przekazywanie nawet małych ilości narkotyków przyjaciołom zostanie potraktowane jako dystrybucja. Nawet posiadanie legalnych substancji psychoaktywnych stoi w sprzeczności z kodeksem zachowania ucznia i może spowodować, że wasze dziecko zostanie zawieszone albo wyrzucone ze szkoły (…).
Chodzenie do szkoły może wydawać się waszemu dziecku stratą czasu. Jeśli jednak przestanie się przykładać, może stracić wiele szans i zaprzepaścić swoje perspektywy na przyszłość. Przypomnijcie mu o tym, że głównym skutkiem przyjmowania narkotyków w okresie szkolnym będzie prawdopodobnie opuszczenie się w nauce albo wpadnięcie w kłopoty.
Porady eksperta