Gdy pił kawę, czuł ostry ból. 58-latek przypadkiem wykrył u siebie groźną chorobę

58-letni mężczyzna nie wyobrażał sobie dnia bez kawy. Jednak w pewnym momencie zauważył, że zaczął się czuć gorzej po zbyt dużej dawce kofeiny. Kiedy ból w gardle stał się nie do zniesienia, poszedł do lekarza. Gdy usłyszał, co mu dolega, w jednej chwili zawalił mu się świat.

58-letni Michael mieszka w Leeds w północnej Anglii. Od wielu lat pracuje jako maszynista pociągu. Jak stwierdził w rozmowie dla organizacji Leeds Hospitals Charity, cytowanej przez Bristol Live, jest "to najlepsza praca, dzięki której codziennie czujesz, że żyjesz". Uchodził też za miłośnika kawy – dzień bez ulubionego napoju był dniem straconym. Jednak pewnego dnia zauważył coś niepokojącego. 

Czuł ostry ból po wypiciu filiżanki kawy

- Żyłem kawą, choć podczas jej spożywania zacząłem czuć ostry ból w tylnej części gardła – wyznał mężczyzna. W lipcu w 2021 roku postanowił zgłosić się na badania. To był dzień, w którym ziścił się najgorszy scenariusz. Usłyszał, że wykryto u niego raka gardła. Objawy tej choroby mogą przypominać te, które występują podczas infekcji górnych dróg oddechowych.

Mężczyzna dwukrotnie wymagał hospitalizacji. W ciągu trzech miesięcy przeszedł agresywne leczenie onkologiczne, a dokładniej trzy cykle chemioterapii oraz 35 sesji napromieniania. Terapia dawała się mocno we znaki. Michael doświadczał nieustającego bólu. Nie miał też w ogóle siły i musiał być karmiony przez sondę.

58-latek cały czas trzymał się myśli, że już wkrótce wróci do swojej ukochanej pracy i normalności. - Nie mogłem się doczekać powrotu do pracy, gdy w kwietniu dostałem zatoru płucnego. To był najgorszy ból. Myślałem, że umieram – opowiedział.

Rak gardła może zacząć się od niewinnego objawu

Obecnie Michael uważa się za szczęściarza - stoczył walkę w groźnym rakiem i wygrał. Te trudne i bolesne doświadczenia skłoniły go do szerzenia świadomości na temat raka gardła, który zaliczany jest do grupy chorób nowotworowych głowy i szyi (ang. head and neck cancer). Według danych organizacji National Cancer Institute stanowią one niemal trzy procent wszystkich nowotworów.

Rak gardła atakuje jedną lub więcej części gardła. Często daje symptomy, które można pomylić z infekcją górnych dróg oddechowych. Z tego też powodu pierwsze objawy (np. ból gardła, zatkanie nosa) bywają ignorowane, co za tym idzie, opóźnia wykrycie choroby. Wśród najbardziej charakterystycznych oznak tej choroby wymienia się, m.in. chrypkę, chrząkanie, nieprzyjemne pieczenie czy uczucie ciała obcego w gardle.

Rak gardła ma tendencję do szybkiego rozwoju, dlatego jego wczesne rozpoznanie daje największe szanse na wyleczenie.

Anna Tłustochowicz