Fatalne wieści o stanie króla Karola. „Rak pożera go żywcem”

Król Karol ma poważne problemy zdrowotne od kilku tygodni. Obecnie prasa w Wielkiej Brytanii szeroko rozpisuje się na temat pogarszającego się stanu zdrowia 75-letniego monarchy. Jeden z brytyjskich brukowców wyjawił, że „rak pożera króla żywcem” i „zdradził”, z jaką chorobą nowotworową musi mierzyć się władca.

Spekulacje o problemach zdrowotnych króla Karola nie cichną, a na wyspach brytyjskich pojawiają się co rusz jakieś informacje na temat jego stanu zdrowia. Brukowce w Wielkiej Brytanii rozpowszechniają niepotwierdzone plotki o 75-letnim władcy, mimo że zdają sobie sprawę z konsekwencji swoich działań. Publikacja fałszywych doniesień może zakończyć się procesem sądowym i nałożeniem ogromnej kary pieniężnej za naruszenie dóbr osobistych.

Stan króla Karola się pogarsza? Tabloid przekazuje wieści

Pojawiły się zatem kolejne doniesienia o chorobie brytyjskiego monarchy. W najnowszym wydaniu tabloidu „In Touch” napisano, że stan króla Karola jest o wiele poważniejszy, niż „podają pałacowe źródła”.

- Nie panuje nad skłóconą rodziną, biznesami Korony i wypełnianiem codziennych obowiązków. Rak pożera go żywcem. Jest bardzo słaby, sytuacja jest rozpaczliwa – „ujawniła” osoba z bliskiego otoczenia rodziny królewskiej cytowana przez wspomniany brytyjski brukowiec.

To jednak nie koniec tych rewelacji na temat władcy Wielkiej Brytanii. „In Touch” rzekomo zdobył informacje dotyczące choroby nowotworowej, z jaką walczy król Karol. Według tych doniesień monarcha ma chorować na raka trzustki i ze smutkiem patrzy, „jak wszystko wymyka mu się spod kontroli od śmierci jego matki – królowej Elżbiety we wrześniu 2022 r.”.

Plotki o wyjątkowo niebezpiecznej chorobie 75-letniego władcy krążą w Anglii, ale nikt z rodziny królewskiej ich nie potwierdza.

Przypomnijmy, że pod koniec stycznia król Karol trafił do szpitala. Pałac Buckingham przekazał wówczas w oficjalnym komunikacie, że monarcha przeszedł leczenie z powodu łagodnego powiększenia prostaty. „To właśnie podczas tej interwencji odnotowano osobną kwestię budzącą niepokój, a następnie zdiagnozowano ją jako formę raka. Ten drugi stan zostanie teraz poddany odpowiedniemu leczeniu” - czytamy w oświadczeniu. 

Objawy raka trzustki – nie lekceważ ich

Taką diagnozę w Polsce słyszy co roku około 3 tys. pacjentów. Rak trzustki to agresywny przeciwnik, który ma bardzo złe rokowania. Zyskał takie miano, ponieważ ma podstępny charakter i przez długi czas nie daje żadnych dolegliwości lub są one bardzo skąpe. W większości przypadków ta choroba o wysokiej śmiertelności rozpoznawana jest w późnym stadium rozwoju. Leczenie operacyjne zwykle nie jest już możliwe.

Pacjenci z rakiem trzustki bardzo często skarżą się na cztery główne objawy, czyli na:

• utratę masy ciała,
• intensywny i przeszywający ból grzbietu,
• ból brzucha promieniujący do kręgosłupa,
• wyczuwalną masę w nadbrzuszu.

Wśród pierwszych objawów tej groźnej choroby wymienienia się m.in. osłabienie, dyskomfort i ból w jamie brzusznej, uczucie wzdęcia i pełności, utratę apetytu, świeżo zdiagnozowana cukrzyca lub zakrzepowe zapalenie żył oraz swędzenie skóry. W przypadku tej podstępnej i zabójczej choroby liczy się czas - im wcześniej zostanie wykryta, tym lepsze szanse dla pacjenta.

Anna Tłustochowicz