Czy seniorzy też powinni się szczepić przeciw HPV? Historia 70-letniej pacjentki, którą opisała prof. Marzena Dębska, pokazuje, że nigdy nie jest za późno, by zadbać o ochronę przed wirusem brodawczaka ludzkiego i chorobami nowotworowymi, które może wywoływać.
Szczepionka przeciw HPV dla seniorów – historia, która zmienia myślenie o wieku i profilaktyce
„Mam 70 lat. Mogę zaszczepić się przeciw HPV?” – takie pytanie usłyszała ostatnio prof. dr hab. n. med. Marzena Dębska, specjalistka położnictwa, ginekologii i perinatologii. Zanim jednak opowiedziała tę historię, przypomniała, jak zaczęła się walka z wirusem brodawczaka ludzkiego.„Związek pomiędzy rakiem szyjki macicy a wirusem brodawczaka ludzkiego (Human Papilloma Virus, HPV) odkrył niemiecki naukowiec profesor Harald zur Hausen, który w 2008 roku otrzymał za to Nagrodę Nobla” – napisała Dębska. „Aż trudno w to uwierzyć, ale swoją teorię zaczął forsować już w latach 70. ubiegłego wieku, jednak nie spotkał się z powszechnym uznaniem w środowisku medycznym. Wręcz przeciwnie: wyśmiewano go, a z jego wykładów ostentacyjnie wychodzono.”„Ponad dekadę później z grupą studentów naukowiec dowiódł w sposób niepodważalny, że miał rację. Już w 1985 roku rozpoczął rozmowy z niemiecko-szwajcarską firmą farmaceutyczną na temat szczepionki. Niestety, skończyło się niczym, bo ówczesna analiza rynku wykazała, że ‘nie ma na nią zapotrzebowania’. Nie ma zapotrzebowania?? MILIONY KOBIET SKAZANO NA ŚMIERĆ.”
Szczepienie przeciw HPV po 60 roku życia – czy jest skuteczne?
Prof. Dębska przyznała, że mimo wieloletnich działań edukacyjnych wciąż trafiają do niej osoby, które nie wiedzą o możliwości szczepienia. „Kilka dni temu zjawiła się u mnie moja 70-letnia pacjentka. Usiadła przede mną i jakby z lekką pretensją w głosie zapytała: ‘Pani profesor, dlaczego ja nie zostałam zaszczepiona przeciw HPV?’”.„W pierwszym momencie zdębiałam. W kraju, w którym rodzice masowo rezygnują z możliwości szczepienia ZA DARMO swoich dzieci, gdzie nawet lekarze wprowadzają w błąd, mówiąc, że po inicjacji seksualnej szczepienie nie ma sensu, gdzie 40-latki robią wielkie oczy, gdy proponuję im szczepienie – seniorka chce się zaszczepić!”Pani Krystyna przyszła do gabinetu po tym, jak dowiedziała się, że jej mąż choruje na raka migdałka – najprawdopodobniej spowodowanego przez wirusa brodawczaka ludzkiego. „Tak, mężczyźni też mogą zachorować na raka w wyniku zakażenia wirusem HPV: najczęściej odbytu, prącia, ale też gardła, migdałka czy krtani i inne nowotwory” – wyjaśniła Dębska.
HPV i profilaktyka dorosłych – przesunięcie granicy wieku
„Czasem tak jest, że ‘pociąg odjedzie’ i już. Powodów może być wiele: rodzimy się za wcześnie, zbyt długo czekamy, czasem jesteśmy po prostu wprowadzani w błąd. Czasem chcielibyśmy, ale informacja dociera zbyt późno, albo szkoda nam pieniędzy, gdy nie mamy refundacji...” – napisała profesor.Dodała też: „Gdyby 40 lat temu prace nad szczepionką ruszyły pełną parą, być może mąż mojej pacjentki byłby dziś zdrów, a ona bezpieczna, bo zaszczepiona. Być może dotarłaby do nich informacja, potwierdzona wiarygodnymi badaniami, że SZCZEPIENIE MA ZAWSZE SENS, choć badania są na pacjentach do 45 roku życia, wiemy, że naturalne zakażenie nie pozostawia trwałej odporności, więc zawsze możemy się zarazić.”Jak podkreśla ekspertka, ryzyko zależy nie tylko od wieku, ale od stylu życia i aktywności seksualnej. Nawet „uśpiona” infekcja może się reaktywować, dlatego szczepionka HPV dla dorosłych i seniorów nadal ma wartość ochronną.
Skuteczność szczepionki HPV po zakażeniu – badania, które zmieniły spojrzenie na profilaktykę
Według najnowszych analiz szczepienie HPV ma znaczenie nie tylko profilaktyczne, ale też terapeutyczne. Przegląd siedmiu badań z udziałem ponad 19 tysięcy kobiet wykazał, że u zakażonych pacjentek, które przyjęły szczepionkę 9-walentną, aż 72,4 proc. osiągnęło całkowitą remisję wirusa. W grupie niezaszczepionej wynik wyniósł 45,7 proc.Jeszcze lepsze efekty odnotowano u kobiet po zabiegu konizacji – ryzyko nawrotu zmian przedrakowych spadło aż o 87 proc.
HPV u seniorów – apel prof. Dębskiej do pacjentów i lekarzy
„Po rozmowie z panią Krystyną (i jej zaszczepieniu) postanowiłam, że opiszę tę sytuację, bo naprawdę trudno mi o tym pamiętać i opowiadać każdej z Was z osobna. A zwyczajnie nie chciałabym, żebyście kiedyś znaleźli się w podobnej sytuacji, jak pani Krystyna i jej mąż” – napisała prof. Marzena Dębska.Jej wpis stał się apelem do całego środowiska medycznego i pacjentów. „Boimy się raka. Czekamy na cudowny lek. Czasem nie mamy wpływu na to, że coś nas dopada, że nie mogliśmy uniknąć zagrożenia. Kiedy jednak szczepionka na niego jest na wyciągnięcie ręki, niekorzystanie z takiej zdobyczy medycyny, to coś więcej niż niefrasobliwość.”