Bez empatii nie przetrwamy pandemii
Egoizm jest w czasach pandemii czynnikiem zwiększającym ryzyko. Jeśli więc chcemy pokonać COVID-19, to naszym sojusznikiem musi być poczucie solidarności i empatia - powiedział prof. Jarosław Pinkas - Główny Inspektor Sanitarny, otwierając Radę Ekspertów ds. Chorób Zakaźnych Medycznej Racji Stanu, poświęconą ocenie aktualnej sytuacji epidemicznej w Polsce i określeniu niezbędnych działań, mogących służyć naszemu bezpieczeństwu zdrowotnemu.
Egoizm czasu pandemii, jak podkreślili uczestnicy dyskusji, to: noszenie maseczki… w kieszeni, zamiast na twarzy, to nietrzymanie społecznego dystansu, niemycie rąk, którymi w sklepie sprawdzamy dojrzałość każdego pomidora na półce… Przykłady można mnożyć. Obserwujemy taką beztroskę każdego dnia. Tymczasem statystyki zachorowań budzą niepokój.
- Politycy muszą zacząć słuchać medyków - W tej kwestii zgodni byli wszyscy uczestnicy obrad.
– Skuteczność w walce z mikroskopijnym wrogiem, któremu udało się, w ciągu kilku miesięcy, wywrócić świat do góry nogami wymaga wiedzy i klinicznego doświadczenia, przypomniał dr Michał Sutkowski - Przewodniczący Rady i prof. Ernest Kuchar – Prezes Polskiego Towarzystwa Wakcynologii, apelując o systematyczną współpracę decydentów z lekarzami i przypominając, że sezon jesiennych infekcji za pasem, a tym razem odróżnienie zwykłego przeziębienia od grypy, a co ważniejsze od COVID-19 będzie zadaniem karkołomnym.
To zaś stwarzać może zagrożenie dla chorych i całego systemu. Dlatego, tak ważne jest by już dziś namawiać do szczepień przeciwko grypie. Im bowiem mniej osób zachoruje, tym więcej będzie mocy przerobowych do walki o życie i zdrowie pacjentów z COVID-19.
Szczepimy się w trosce o siebie, ale też o nasze otoczenie
Państwo, zdaniem wspierającej stanowisko prof. Kuchara, dr Sutkowskiego oraz dr Beaty Małeckiej-Libery - Przewodniczącej Senackiej Komisji Zdrowia, musi wypracować dialog z ekspertami i podjąć natychmiastowe działania wyprzedzające trudne, jesienno-zimowe scenariusze pandemii, by zapobiec najczarniejszym z nich.
Prof. Andrzej Horban - Konsultant Krajowy w dziedzinie Chorób Zakaźnych, zaproponował rozważenie sfinansowania ze środków publicznych szczepień przeciwko grypie dla wszystkich, którzy podejmą decyzję na TAK.
Chwilowo, to tylko zdroworozsądkowa propozycja. Natomiast, z całą pewnością, w opinii prof. Horbana, parasolem ochronnym powinny być objęte grupy podwyższonego ryzyka – medycy, seniorzy, kobiety w ciąży.
Troska o bezpieczeństwo naszego otoczenia, równa trosce o samych siebie - to jedna z najaktualniejszych definicji empatii, mogącej decydować o tym, jak będzie wyglądał nasz świat za miesiąc, rok, dekadę…
Uczestnicy obrad zwracali jednak uwagę decydentów nie tylko na wyzwania związane z COVID-19.
Prof. Robert Flisiak – Prezes Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych przypomniał, że wirus HCV każdego roku odpowiada za, spowodowaną marskością i rakiem wątroby, śmierć ponad 1000 Polaków. Potrafimy zapobiec tej tragicznej statystyce. Mamy już dostęp do światowego standardu leczenia WZW C. Czas do uzyskania pełnego efektu terapeutycznego liczony jest w tygodniach od podania. Dostęp do pełnego wachlarza, tak skutecznych i szybko działających terapii, to prawdziwe dobrodziejstwo dla chorych.
Aby jednak, podążając za wskazaniami WHO, doprowadzić do całkowitej eliminacji wirusa, niezbędne jest przede wszystkim znalezienie, a następnie poddanie leczeniu, jak największej liczby jego nieświadomych nosicieli. Dopiero suma skutecznych działań przesiewowych i terapeutycznych pozwoli na ostateczne pokonanie HCV . Przed nami ważne wyzwanie, aby tego dokonać w naszym kraju.
Opracowanie programu badań przesiewowych w kierunku HCV będzie, zdaniem zakaźników i specjalistów z dziedziny zdrowia publicznego, znaczącym krokiem ku bezpieczeństwu populacyjnemu. Pewniej będziemy się czuć w szpitalu, u kosmetyczki, czy decydując się na wykonanie, tak popularnych dziś tatuaży.
Warto, więc wiedzieć czym jest wirus HCV, jakie są możliwe drogi zakażenia i pamiętać, że można prostym badaniem upewnić się, że nic nam nie grozi. Decyzji o badaniu powinna pomóc świadomość, że w razie czego – mamy się czym leczyć i możemy się wyleczyć!
O tej odmianie samoświadomości, której efektem będzie nasze bezpieczeństwo i bezpieczeństwo osób z naszego otoczenia, mówił dr Janusz Meder - Prezes Polskiej Unii Onkologii, podkreślając, jak wielkim osiągnięciem medycyny jest możliwość uchronienia człowieka przed zachorowaniami: na raka wątroby, skuteczną terapią WZW C, czy dzięki szczepieniom przeciwko HPV - na nowotwory wywoływane przez wirusa brodawczaka ludzkiego (diagnozowane w Polsce u ok. 10 tys. osób rocznie).
Mowa tu, nie tylko o raku szyjki macicy, ale także sromu, odbytu, prącia, jamy ustnej, gardła, migdałków czy skóry. Wieloletnie doświadczenia krajów, gdzie szczepionkę wprowadzono - Australii, Szkocji, krajów skandynawskich - dowodzą, że podanie jej dziewczętom i chłopcom przed inicjacją seksualną, znacząco zmniejsza ryzyko tych śmiertelnych chorób. O możliwie najszybszy i najszerszy do nich dostęp apelował dr Janusz Meder.
W trosce o zdrowie najmłodszych prof. Iwona Paradowska- Stankiewicz - Konsultant Krajowy w dziedzinie Epidemiologii i prof. Teresa Jackowska - Konsultant Krajowy w dziedzinie Pediatrii, wsparły głos Prezesa PUO w kwestii wartości szczepień przeciwko HPV. Ekspertki przypomniały jednocześnie, że na decyzje refundacyjne czekają też szczepionki przeciwko rotawirusom, dające poczucie bezpieczeństwa maluchom i ich opiekunom.
Uczestnicy obrad przypominali decydentom, że każde z przywołanych tu aktualnych zagrożeń zakaźniczych przekłada się na wartości podstawowe i niekwestionowane – jak zdrowie i życie jednostek, ale także bezpieczeństwo publiczne.
To jednak nie wszystko. Sukcesy medycyny, pozwalające zapobiec chorobie, lub ją szybko i skutecznie wyleczyć, mają także bezpośrednie przełożenie na stan naszych finansów.
W przypadku WZW C, możemy w krótkim czasie uratować ludzkie życie (większość pacjentów, to osoby w wieku produkcyjnym), ograniczając jednocześnie wydatki na hospitalizacje; w tym, na tak kosztowne postępowania, jak transplantacje wątroby. Uchronienie przed nowotworowymi konsekwencjami zakażenia wirusem HPV, każdego roku - 10 tysięcy osób, to wartość nie do przecenienia.
Z kolei decyzja o udostępnieniu szczepień przeciwko rotawirusom, przełoży się na oszczędność ponad 130 mln zł rocznie z tytułu hospitalizacji i 40 ml zł z powodu absencji rodziców w miejscach pracy. Wydatek 70 mln na zaszczepienie wszystkich, nowo narodzonych dzieci, w tym kontekście wydaje się być sensowną inwestycją.
– Pandemia koronawirusa uświadomiła nam, że zamrożenie gospodarki kosztuje państwo miliardy, i w tym kontekście koszty szczepień są marginalnym obciążeniem. Państwo powinno zrobić wszystko, aby uprościć wszelkie procedury związane z działaniami profilaktycznymi, ułatwiając obywatelom podjęcie właściwych decyzji – podsumował prof. Ernest Kuchar.
Jeśli jesienią zaszczepimy siebie i swoich bliskich przeciwko grypie, to zmniejszymy ryzyko nie tylko stricte zdrowotnych, ale też systemowych powikłań COVID-19, mogących znów zachwiać naszym poczuciem bezpieczeństwa.
Nie zawsze mamy wpływ na to, by świat był przewidywalnym i w miarę bezpiecznym miejscem do życia. W przypadku chorób zakaźnych, wybierając empatię zamiast egoizmu, mamy na to realny wpływ.