Choroba Hodgkina czyli ziarnica złośliwa - nowotwór układu limfatycznego

2015-03-05 9:14

Chłoniak Hodgkina - ziarnica złośliwa - choroba nowotworowa układu limfatycznego daje objawy podobne do przeziębienia. Różnica polega na tym, że dolegliwości nie mijają po typowym leczeniu przeciwzapalnym. Jakie są przyczyny wystąpienia choroby Hodgkina? Jak przebiega leczenie tego chłoniaka?

Choroba Hodgkina czyli ziarnica złośliwa - nowotwór układu limfatycznego
Autor: Thinkstockphotos.com Chłoniak Hodgkina - ziarnica złośliwa - choroba nowotworowa układu limfatycznego daje objawy podobne do przeziębienia. Różnica polega na tym, że dolegliwości nie mijają po typowym leczeniu przeciwzapalnym. jakie są przyczyny wystąpienia choroby Hodgkina? Jak przebiega leczenie tego chłoniaka?

Spis treści

  1. Chłoniak Hodgkina da się wyleczyć
  2. Objawy chorób układu limfatycznego
  3. Choroba Hodgkina - ważna szybka diagnoza
  4. Chłoniak Hodgkina - z wizytą u onkologa
  5. Chłoniaki - leczenie
  6. Leczenie chłoniaków - ważne pozytywne myślenie
  7. Obiecująca terapia celowana

Choroba Hodgkina (nazwa zalecana to chłoniak Hodgkina), inaczej ziarnica złośliwa, to jeden z blisko 40 chłoniaków, czyli nowotworów rozwijających się w układzie limfatycznym (chłonnym). Rocznie zapada na nią w Polsce od 800 do 1000 osób. Częściej na ziarnicę chorują mężczyźni. Szczyt zachorowań obserwuje się między 18. a 25. oraz 50. a 55. rokiem życia.

Chłoniak Hodgkina da się wyleczyć

Właściwie nie ma w organizmie miejsca, gdzie nie mogłyby rozwijać się chłoniaki, ponieważ sieć naczyń chłonnych oplata nie tylko duże i małe naczynia krwionośne, ale też wszystkie narządy. Jednak w przypadku ziarnicy złośliwej rokowania są bardzo dobre. Jest to bowiem jedna z niewielu chorób nowotworowych, w leczeniu której nastąpił nienotowany gdzie indziej postęp. Jeszcze w latach 50. lekarze mogli uratować 5-10 proc. pacjentów. Dziś przy wczesnym rozpoznaniu ziarnicy można wyleczyć ponad 90 proc. chorych.

Objawy chorób układu limfatycznego

Przed wieloma rodzajami nowotworów możemy się chronić, stosując odpowiednią dietę, unikając alkoholu, tytoniu i uprawiając sport. Przed chłoniakami trudno się obronić, bo wciąż dokładnie nie wiadomo, co je wywołuje. Dlatego sami powinniśmy być strażnikami własnego zdrowia i uważnie obserwować organizm. Kiedy ruszy niekontrolowany podział komórek układu chłonnego (limfatycznego), coraz gorzej wspiera on system odpornościowy organizmu. Czujemy się słabi, rozbici, często zapadamy na różnego rodzaju infekcje. Biegamy od lekarza do lekarza, przyjmujemy kolejne antybiotyki, a poprawy zdrowia nie widać. Objawy które powinny skłonić cię do wiz

  • powiększenie węzłów chłonnych (często nie bolą przy dotykaniu) zwykle na szyi, pod pachami, nad obojczykami oraz w pachwinach
  • długo utrzymujący się kaszel
  • łamanie w kościach
  • ogólne osłabienie
  • podwyższona temperatura do 38°C, która nie ustępuje po leczeniu przeciwzapalnym
  • silne pocenie się w nocy
  • spadek wagi
  • utrata apetytu
  • bóle kości
  • powiększenie wątroby i śledziony
  • silne swędzenie skóry

Choroba Hodgkina - ważna szybka diagnoza

Choć to stara prawda, że wcześnie wykryty rak daje szanse na całkowite wyleczenie - wciąż o tym zapominamy. W przypadku ziarnicy złośliwej i innych chłoniaków jest to szczególnie ważne. Niestety, wielu lekarzy pierwszego kontaktu nie przestrzega zasady nazywanej zachowaniem czujności onkologicznej i niechętnie kieruje pacjentów na badania, nawet podstawowe. To wielki błąd, który uniemożliwia wczesne postawienie diagnozy i rozpoczęcie właściwej terapii. Zamiast tego np. nietypowe przeziębienie leczy się w nieskończoność, zalecając kolejne nieprzynoszące poprawy leki.

Chłoniak Hodgkina - z wizytą u onkologa

Nieco powiększone węzły chłonne nie muszą oznaczać choroby układu limfatycznego. Mogą być również pamiątką po licznych stanach zapalnych. Jeśli nie zmieniają swojego kształtu, nie powiększają się - możemy być spokojni. Ale gdy coś zaczyna się dziać, należy iść szybko do onkologa. Pamiętajmy, że do tego specjalisty nie musimy mieć skierowania.

Jeżeli węzły chłonne nie zmniejszają się po leczeniu przeciwzapalnym, a ich średnica przekracza 1 cm oraz wyniki wcześniej wykonanych badań są niepokojące, konieczne jest wycięcie węzła chłonnego i zbadanie go pod mikroskopem. Zabieg wykonuje się w szpitalu w znieczuleniu ogólnym. Gdy wynik nie będzie korzystny, zostaniemy poddani kolejnym badaniom. Zwykle wykonuje się tomografię klatki piersiowej i jamy brzusznej, bada się szpik.

Zrób to koniecznie

Jeśli lekarz odmówi wystawienia skierowania, zbadaj się za własne pieniądze. Przecież chodzi o twoje życie.

  1. O stanie zdrowia wiele powie morfologia krwi i OB (norma to 10-20 w zależności od płci). Gdy jest nieznacznie podwyższone, to znak, że w organizmie toczy się proces zapalny. W przypadku chorób nowotworowych OB sięga 70-80, a nawet 100. Najlepiej wykonać rozszerzone badanie krwi z oznaczeniem enzymu LDH (charakterystycznego dla chłoniaków), enzymów wątrobowych, mocznika, kreatyniny oraz poziomu cukru.
  2. W diagnostyce chłoniaków bardzo ważne jest prześwietlenie klatki piersiowej wykonane z przodu i z boku.  Badanie pokazuje, czy rak zajął węzły chłonne znajdujące się w klatce piersiowej.
  3. Warto wykonać USG jamy brzusznej, bo w jamie brzusznej mogą się rozrastać guzy przeniesione z zaatakowanych przez nowotwór węzłów chłonnych.

Chłoniaki - leczenie

W terapii chłoniaków nie wykonuje się operacji polegających na wycięciu guzów. Zresztą taki zabieg nie byłby skuteczny, jeśli komórki nowotworowe są rozsiane po całym organizmie. Stosuje się natomiast chemioterapię (często uzupełnianą radioterapią) dobraną do konkretnego rodzaju chłoniaka. Ziarnicę złośliwą najczęściej leczy się polichemioterapią, czyli podaje się kombinacje czterech leków. W zależności od stopnia zaawansowania oraz reakcji na leki choremu podaje się kroplówki co dwa tygodnie przez 8-9 miesięcy. Napromienianie stosuje się w miejscach, gdzie były duże zmiany, lub tam, gdzie pozostały tzw. resztkowe zmiany po chemioterapii. Niestety, istnieje też postać ziarnicy szczególnie opornej na leczenie (dotyka 10-15 proc. chorych). Wówczas ratunkiem może okazać się przeszczep szpiku.

Leczenie chłoniaków - ważne pozytywne myślenie

Stosowane terapie są skuteczniejsze u młodych ludzi, bo ich nastawienie do choroby jest pozytywne. Zwykle są tak mocno zaprzątnięci realizowaniem swoich życiowych celów, że nie mają czasu na użalanie się nad sobą. To bardzo ważne. Pozytywnie nastawiony człowiek szybciej uruchamia siły odpornościowe organizmu, jest otwarty na proponowane mu leczenie. Osoby starsze łatwiej się poddają, a to nie sprzyja powrotowi do zdrowia. Oczywiście sukces zależy od rodzaju chłoniaka i stopnia jego zaawansowania.

Ważne

Układ chłonny (limfatyczny) tworzą węzły chłonne, szpik, migdałki, grasica, śledziona oraz sieć rozgałęzionych po całym organizmie naczyń chłonnych. Łączą one ze sobą nie tylko wymienione narządy, ale również rozsiane lub skupione grudki limfatyczne. Obecne są tam, gdzie do ciała mogą przenikać wirusy i bakterie, a więc w drogach oddechowych, przewodzie pokarmowym oraz w skórze. Komórki wypełniające układ limfatyczny to przede wszystkim limfocyty. Powstają one z komórek macierzystych znajdujących się w szpiku. Te, które "dorastają" w grasicy (tam nabierają indywidualnych cech), nazywamy limfocytami T. Pozostałe to limfocyty B. Dojrzewają w szpiku kostnym. To właśnie one w 90 proc. dają początek chłoniakom.

Obiecująca terapia celowana

Przy leczeniu chłoniaków nieziarniczych lekarze mają do dyspozycji wyjątkową broń, terapię celowaną, w której wykorzystuje się leki najnowszej generacji, tzw. przeciwciała monoklonalne. Są skuteczne, ale drogie - miesiąc terapii kosztuje 20-30 tys. zł. Główną zaletą jest to, że lek precyzyjnie trafia w komórkę nowotworową, oszczędzając okoliczne zdrowe tkanki. Chorzy na chłoniaka Hodgkina jeszcze muszą poczekać na takie leki. Na razie trwają badania kliniczne.

miesięcznik "Zdrowie"