- Badanie z 2025 roku ujawnia, jak niewiele czasu w lesie wystarczy, aby obniżyć kortyzol nawet o połowę
- Już 20-minutowy kontakt z naturą to skuteczny i szybki sposób na stres, dostępny nawet dla mieszkańców miast
- Eksperci wskazują, że zielone recepty stają się realnym, medycznym wsparciem w dbaniu o zdrowie psychiczne
- Kanadyjski program PaRx od 2025 roku oferuje pacjentom darmowy wstęp do parków narodowych na podstawie oficjalnego zalecenia lekarza
„Zielone recepty” na stres. Dlaczego lekarze zalecają kontakt z naturą?
Wyobraź sobie, że wychodzisz z gabinetu lekarskiego nie tylko z receptą na leki, ale też z zaleceniem spaceru po parku. To już nie jest science fiction, a pionierem w tej dziedzinie jest kanadyjski program PaRx, który od 2024 roku pozwala medykom oficjalnie zalecać pacjentom wizyty w naturze. Jest to konkretne, medyczne wskazanie, które zyskuje na popularności na całym świecie jako jeden z ciekawszych sposobów na stres.
Dlaczego lekarze zaczynają traktować las jak aptekę? Za tą znaczącą zmianą w podejściu do pacjenta stoją dowody naukowe, które potwierdzają, że wpływ natury na zdrowie jest realny i mierzalny. Kontakt z przyrodą poprawia zarówno kondycję fizyczną, jak i psychiczną. Właśnie dlatego „zielone recepty” stają się skutecznym i ogólnodostępnym wsparciem dla tradycyjnych metod leczenia.
Ile czasu w lesie potrzeba, by obniżyć stres? Wyniki nowego badania
Najnowsze badanie opublikowane w tym roku na łamach czasopisma „Forests” przez naukowców z Medycznego Uniwersytetu Wiedeńskiego dostarcza konkretnych liczb. W eksperymencie z udziałem 66 zdrowych dorosłych wykazano, że już 20-minutowy pobyt w lesie potrafi zdziałać cuda dla naszego układu nerwowego. Badacze skupili się na tym, jak obniżyć kortyzol, czyli kluczowy hormon stresu, za pomocą prostego spaceru.
Wyniki okazały się jednoznaczne: u uczestników przebywających w leśnym otoczeniu stężenie kortyzolu spadło średnio z około 4 do zaledwie 2 ng/mL, czyli aż o połowę. Co istotne, w grupie kontrolnej, która spędziła ten sam czas w środowisku miejskim, nie odnotowano żadnej pozytywnej zmiany. To bezpośredni dowód na to, jak potężnym i szybkim regulatorem napięcia jest natura, stanowiąc prawdziwe antidotum na problemy ze zdrowiem psychicznym w dzisiejszym świecie.
Darmowy wstęp do parków na receptę. Jak działa kanadyjski program PaRx?
Wspomniany program PaRx, prowadzony przez Kanadyjską Fundację Parków, to świetnie zorganizowany system, a nie tylko symboliczna akcja. Lekarze w Kanadzie wystawiają pacjentom oficjalne recepty, na których precyzują zalecenia, takie jak częstotliwość i rodzaj aktywności w konkretnych lokalizacjach.
Od stycznia 2025 roku inicjatywa nabrała jeszcze większego rozmachu, gdy do programu dołączyło 17 nowych parków narodowych. Dzięki tej współpracy pacjenci z receptą mogą korzystać z tych terenów całkowicie bezpłatnie, co usuwa barierę finansową i czyni „terapię naturą” jeszcze bardziej dostępną dla wszystkich.
Brak czasu na wyjazd do lasu? Jak obniżyć stres, mieszkając w mieście
Dobra wiadomość jest taka, że nie potrzeba ani oficjalnej recepty, ani dalekiej podróży, aby skorzystać z leczniczej mocy przyrody. Warto świadomie włączyć kontakt z zielenią do swojego planu dnia, czerpiąc inspirację z przytoczonych badań. Dobrym pomysłem będzie znalezienie najbliższego parku, lasu lub nawet cichego skweru z kilkoma drzewami i poświęcenie zaledwie 20 minut na spokojny spacer. Taki krótki, ale regularny reset może stać się twoim osobistym, darmowym sposobem na obniżenie poziomu stresu i poprawę ogólnego samopoczucia w miejskiej dżungli.