Uczniowie w przyłbicach, a w toaletach tylko maseczki!

2020-08-19 9:08

Pojawiają się już wytyczne odnośnie powrotu dzieci do szkół. Warto także wiedzieć, jak zachować się w publicznej toalecie i dlaczego w tym miejscu lepsza jest maska niż przyłbica.

maska
Autor: Getty Images

W szkołach na Podkarpaciu dzieci będą uczyły się w przyłbicach, a zajęcia wychowania fizycznego będą odbywać się na zewnątrz – to wytyczne podkarpackiego inspektora sanitarnego dla dyrektorów szkół w regionie na czas drugiej fali zachorowań na koronawirusa.

Podkarpacki Kurator Oświaty Małgorzata Rauch powiedziała, że we wtorek odbyła się konferencja z samorządowcami i dyrektorami szkół w zakresie organizacji nowego roku szkolnego. - Już teraz należy myśleć kompleksowo, całościowo we wszystkich możliwych wariantach zdarzeń, co do nowego roku szkolnego. To, co najważniejsze to to, że rozpoczynamy rok szkolny w tym modelu, który najbardziej znamy, który jest oczekiwany, czyli w modelu tradycyjnym, stacjonarnym - dowiedzieliśmy się.

Podkarpacki Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny Adam Sidor zaznaczył, że wśród jego rekomendacji dla dyrektorów szkół jest wyposażenie każdego ucznia w przyłbice oraz prowadzenie zajęć wychowania fizycznego na zewnątrz, bez względu na warunki atmosferyczne.

- Każdy dyrektor ma stworzyć warunki do bezpiecznej nauki. I na trzech konferencjach z dyrektorami placówek z regionu mówiłem o moich rekomendacjach i nie słyszałem żadnego głosu sprzeciwu. Żaden dyrektor nie mówił, że będzie z tymi rekomendacjami jakiś problem – zaznaczył.

Sidor argumentował, że w warunkach szkolnych, kiedy nie można zachować dystansu, jedynym sposobem na zmniejszenie ryzyka zakażenie jest zasłanianie nosa i ust.

Polecamy: Lekarze już wiedzą, jak odróżnić koronawirusa od innych chorób

Zachowanie w publicznej toalecie

Spłukiwanie muszli i pisuarów w toalecie powoduje uniesienie się chmury cząstek, które mogą zawierać wirusy, a to oznacza, że w publicznych toaletach lepiej jest nosić maseczki.

Grupa ekspertów z Yangzhou University na łamach pisma "Physics of Fluids" zwraca uwagę na potrzebę zachowania ostrożności w publicznych toaletach. Badacze odkryli, że w czasie spłukiwania muszli klozetowej powstaje unoszący się aerozol, który może zwierać wirusy. Podobnie dzieje się także przy spłukiwaniu pisuarów. To oznacza, że publiczne toalety mogą być niebezpieczne i pomagać w roznoszeniu SARS-Cov2.

Jak wyjaśniają naukowcy, po spłukaniu pisuaru, unoszące się cząstki docierają na wysokość ud stojącego obok człowieka w czasie 5,5 sekundy. W przypadku muszli klozetowej czas ten wynosi ok. 35 sekund. Cząstki uwalniane z pisuarów, jak twierdzą badacze, „reprezentują bardziej agresywny typ wznoszenia się”.

- Noszenie maseczki w publicznych toaletach powinno być w czasie pandemii obowiązkowe. Pilnie potrzebne są też ulepszenia, które będą zapobiegać dyfuzji aerozoli i zapobiegać transmisji COVID-19 - dowiadujemy się. 

Czytaj też: GIS apeluje: szczepiąc się na grypę, możesz uratować komuś życie!

Sonda
Ten z apteki lub ten laboratoryjny?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki