Rafał Maślak opowiada o chorobie córki. "Wiedzieliśmy, że to nie jest zwykłe przeziębienie”
Sepsa u dziecka może mieć gwałtowny przebieg. Córka Rafała Maślaka trafiła do szpitala po nagłym pogorszeniu zdrowia. Szybka diagnoza i leczenie uratowały jej życie. Jakie są objawy sepsy i jak wygląda powrót do zdrowia po sepsie u dzieci?

Rafał Maślak zdobył tytuł Mistera Polski w 2014 roku i od tamtej pory jest obecny w polskim show-biznesie. W 2018 roku poślubił Kamilę Nicpoń. Mają dwoje dzieci: syna Maksymiliana, który urodził się w 2019 roku, oraz córkę Michalinę, przyszłą na świat w 2021 roku. To właśnie ona od kilkunastu dni zmaga się z chorobą, której pierwsze objawy wydawały się niegroźne.
Sepsa u dziecka
Na początku czerwca córka Rafała Maślaka, Michalina, niespodziewanie zachorowała. Początkowo objawy przypominały zwykłą infekcję, ale z każdą godziną jej stan się pogarszał. Zaniepokoił ich płytki oddech, mocne bicie serca i brak apetytu. Rodzice natychmiast zdecydowali się na wizytę w szpitalu, gdzie lekarze postawili diagnozę: sepsa u dziecka. „Stan Misi był naprawdę bardzo poważny. Na szczęście trafiliśmy na wspaniałą opiekę w Szpitalu na Wyspie w Żarach, gdzie błyskawicznie postawiono diagnozę i rozpoczęto leczenie. Będziemy dozgonnie wdzięczni pielęgniarkom i lekarzom z tej placówki, bo wiemy, że to właśnie oni uratowali Michalinę” – mówi Maślak.
Objawy sepsy u dzieci – na co zwrócić uwagę?
Sepsa u dzieci to stan zagrażający życiu, który może rozwijać się bardzo szybko. Objawy sepsy bywają mylące – początkowo przypominają zwykłe przeziębienie, ale mogą szybko przerodzić się w poważne zaburzenia oddychania, kołatanie serca czy ogólne osłabienie. Rafał Maślak nie lekceważył niepokojących sygnałów. „Zaniepokoił nas płytki oddech, mocne bicie serca i brak apetytu. Wiedzieliśmy, że to nie jest zwykłe przeziębienie” – podkreśla.
Leczenie sepsy u dzieci – jak wyglądało wsparcie w szpitalu?
W przypadku sepsy kluczowe znaczenie ma natychmiastowe wdrożenie leczenia. Córka Rafała Maślaka natychmiast otrzymała antybiotyki oraz profesjonalną opiekę lekarską. „Będziemy dozgonnie wdzięczni pielęgniarkom i lekarzom z tej placówki, bo wiemy, że to właśnie oni uratowali Michalinę” – zaznacza Maślak.
Powrót do zdrowia po sepsie i odporność u dzieci
Po wyjściu ze szpitala Michalina powoli odzyskuje siły, ale przez najbliższe tygodnie musi unikać kontaktów z rówieśnikami i większych skupisk ludzi. „Michalina z dnia na dzień czuje się coraz lepiej. Znów ma energię, a czasem nawet pokazuje już swój charakterek. Mimo to wciąż musimy być czujni. Każda bakteria czy wirus mogą niestety wywołać nawrót choroby. Wierzymy jednak, że wszystko pójdzie dobrze i już wkrótce będzie mogła w pełni cieszyć się wakacjami” – podsumowuje Maślak.
Przypadek Michaliny Maślak. Dlaczego warto zaufać rodzicielskiej intuicji?
Model podkreśla, jak ważna jest czujność rodziców i reagowanie na nietypowe objawy u dziecka. „Historia z Misią uświadomiła nam, jak ważne jest, by zawsze być czujnym. Ale znamy nasze dziecko na tyle dobrze, że kiedy jego zachowanie odbiega od typowego przebiegu infekcji, warto zaufać intuicji i skonsultować się ze specjalistami” – mówi Maślak.
Co to jest sepsa?
Sepsa, nazywana również posocznicą, to wyjątkowo groźny stan zagrażający życiu, który rozwija się na skutek gwałtownej i nieprawidłowej reakcji organizmu na zakażenie. Nie jest to osobna choroba, lecz zaburzenie, w którym układ odpornościowy zaczyna niszczyć własne tkanki i narządy w odpowiedzi na infekcję bakteryjną, wirusową lub grzybiczą. Najczęściej pierwsze objawy sepsy przypominają zwykłe przeziębienie lub grypę – pojawia się gorączka, dreszcze, osłabienie, przyspieszony oddech i tętno. W krótkim czasie mogą dołączyć się poważniejsze symptomy, takie jak wysypka, nudności, zaburzenia świadomości czy senność. Sepsa wymaga natychmiastowej hospitalizacji, ponieważ tylko szybka diagnoza i intensywne leczenie – głównie antybiotykami oraz terapią wspierającą funkcje życiowe – mogą uratować pacjenta i ograniczyć ryzyko trwałych powikłań. Szczególnie narażone są dzieci i osoby z osłabioną odpornością, dlatego przy gwałtownym pogorszeniu stanu zdrowia zawsze należy skonsultować się z lekarzem i nie lekceważyć niepokojących objawów.