Kto zdecyduje o śmierci mózgu u pacjenta? Lekarze mają ważny apel

2023-10-26 8:55

Przyczyn zgonu jest wiele. Niekiedy w grę wchodzi uznanie śmierci mózgu, mimo że pozostałe narządy podtrzymywane przez maszyny nadal zdają się funkcjonować. Naczelna Izba Lekarska właśnie opublikowała stanowisko w sprawie stwierdzenia trwałego nieodwracalnego ustania czynności mózgu. Wspomina w nim o “ingerencji regulacyjnej”.

Kto zdecyduje o śmierci mózgu u pacjenta? Lekarze mają ważny apel
Autor: Fot. Getty Images

Mózg nadal stanowi dla naukowców zagadkę. Mimo to lata badań nad jego funkcjonalnością i budową sprawiły, że lekarze podkreślają, że diagnoza tzw. śmierci mózgowej zawsze powinna opierać się na ustaleniach medycznych, a nie odgórnie narzuconych przepisach. Z kolei wszelkie wątpliwości w tej kwestii powinny być rozstrzygane w oparciu o aktualną wiedzę, a nie akt prawny. Naczelna Izba Lekarska opublikowała obszerne wyjaśnienie w tej sprawie.

Nowoczesne metody leczenia udaru mózgu

Śmierć mózgu tematem dyskusji. Lekarz czy prawo? 

28 sierpnia 2023 roku Rzecznik Praw Obywatelskich skierował zapytanie do Naczelnej Izby Lekarskiej odnośnie tego, czy procedury stwierdzenia trwałego nieodwracalnego ustania czynności mózgu oraz nieodwracalnego zatrzymania krążenia poprzedzającego pobranie narządów od pacjenta powinny być regulowane w akcie, który byłby źródłem powszechnie obowiązującego prawa.

W odpowiedzi NIL opublikowało obszerne wyjaśnienia, z których jasno wynika, że stwierdzenie śmierci mózgu powinno opierać się wyłącznie na aktualnej wiedzy medycznej. Kryteria te ustalane są przez naukowe środowiska medyczne, stąd nie powinno się im nadawać rangi aktu prawnego.

Samorząd lekarski od wielu lat obserwuje zjawisko daleko idącej „ingerencji regulacyjnej” prawodawcy w sposób wykonywania czynności medycznych przez lekarzy (...) Naczelna Rada Lekarska zwróciła się do Ministra Zdrowia o porzucenie praktyki ustalania standardów postępowania medycznego w formie rozporządzeń - brzmi treść stanowiska NIL

Naczelna Izba Lekarska wyjaśnia, że akt polityczny, jakim jest stanowienie przepisów prawa, nie jest właściwy dla ustalania aktualnego stanu wiedzy medycznej. Co więcej, ustalanie kryteriów śmierci mózgu w drodze powszechnie obowiązującego aktu prawnego niesie za sobą następujące ryzyka:

  1. W procedurze stanowienia prawa wpływ na ostateczną treść zyskają podmioty nieposiadające dostatecznej wiedzy i kompetencji medycznych, w tym także podmioty reprezentujące czynniki o charakterze politycznym.
  2. Kryteria ustalania śmierci mózgu, które wynikałyby z przepisów prawa, podlegałyby takiej samej wykładni jak inne regulacje. Stąd w razie wątpliwości interpretacyjnych konieczne byłoby kierowanie się regułami opracowanymi dla wykładni przepisów. Natomiast w odniesieniu do wątpliwości stwierdzenia śmieci mózgu należy się odwoływać wyłącznie do osiągnięć wiedzy medycznej opartych o fachowe opracowania ekspertów z zakresu medycyny.
  3. Określanie kryteriów śmierci mózgu w formie aktu prawnego skutkowałoby koniecznością opisania czynności medycznych zgodnie z terminologią stosowaną przez język prawny, przez co kryteria stwierdzania śmierci mózgu stałyby się dla lekarzy znacznie mniej czytelne i zrozumiałe.
  4. Sformalizowane procedury projektowania, opiniowania i uchwalania aktów prawnych mogą nie nadążyć za aktualnym stanem wiedzy medycznej, a sam akt prawny może się w ten sposób zdezaktualizować, a mimo to nadal będzie stanowił źródło prawa.

Naczelna Izba Lekarska dodaje, że w środowisku lekarskim akt prawny powszechnie obowiązujący wydany przez Ministra Zdrowia lub przez Parlament (jeśli będzie dotyczył ustalenia aktualnego poziomu wiedzy medycznej o kryteriach i sposobie stwierdzania śmierci mózgu) będzie się cieszył mniejszym autorytetem niż dotyczące tej samej materii opracowanie sygnowane przez imiennie wskazanych ekspertów z dziedziny medycyny, którzy opracowując wytyczne, kładą na szalę swoją reputację naukową.

Należy wskazać, że samorząd lekarski jest przeciwny temu, aby nadać kryteriom stwierdzenia trwałego nieodwracalnego ustania czynności mózgu (śmierci mózgu) charakter aktu prawnego będącego źródłem prawa powszechnie obowiązującego. Ustalanie tych kryteriów powinno należeć do grona ekspertów medycznych (...) - podsumowuje NIL.

Kiedy dochodzi do śmierci mózgu? 

Naczelna Izba Lekarska zaznacza, że kryteria, które pozwalają ustalić śmierć mózgu to nic innego jak kliniczne przesłanki świadczące o tym, że doszło do trwałego i nieodwracalnego ustania czynności mózgu. Pod uwagę brane są również przesłanki negatywne, czyli okoliczności, których wystąpienie uniemożliwia postawienie takiej diagnozy.

Lekarze zgodnie z obowiązującymi przepisami wynikającymi z Dz.U. z 2017 r. poz.767  mogą stwierdzić następujący stan:

  • trwałego nieodwracalnego ustania czynności mózgu (śmierci mózgu),
  • nieodwracalnego zatrzymania krążenia poprzedzającego pobranie narządów.

Śmierć mózgu może stwierdzić wyłącznie komisja, w której skład wchodzą anestezjolodzy i specjaliści z zakresu intensywnej terapii, neurolodzy, neurochirurdzy oraz przedstawiciele medycyny sądowej. Nie mogą oni brać udziału w pobieraniu i przeszczepianiu narządów. Ich jedynym zadaniem jest stwierdzenie śmierci.

Rozpoznanie śmierci mózgu składa się z dwóch etapów, czyli omówienia podejrzenia śmierci pnia mózgu, a następnie przeprowadzeniu badań potwierdzających diagnozę. Dodatkowo obowiązkiem lekarzy jest wykluczenie hipotermii, zatrucia lekami czy narkotykami, a także zaburzenia metaboliczne, endokrynologiczne, elektrolitowe, czy poziomu glukozy.

Warto zaznaczyć, że pień mózgowy kontroluje podstawowe funkcje życiowe, a zarazem jest bardzo wrażliwy na niedotlenienie. Niedobór tlenu powoduje jego obumarcie już po czterech minutach. Wyłącznie podjęcie szybkich działań ratunkowych w okresie 3-4 minut od ustania funkcji oddychania i krążenia pozwala przywrócić jego funkcję bez ryzyka uszkodzenia neuronów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki