Neurokardiologia. Naukowcy dowodzą, że serce czuje i rozumie
Zdaniem naukowców serce nie jest tylko pompą tłoczącą krew. To wysoce zorganizowany organ, który posiada własny mózg. Reaguje na nasze myśli i nastroje – niektóre są dla serca dobre, inne mogą mu zaszkodzić.
Spis treści
- Po transplantacji serce pamięta dawcę
- Serce współpracuje z mózgiem
- Negatywne emocje zaburzają rytm serca
W opublikowanej w 1991 r. książce „Neurokardiologia” dr J. Andrew Armoura udowadniał, że serce ma złożony system nerwowy, który można nazwać małym mózgiem składającym się z czterdziestu tysięcy komórek nerwowych. W 1995 r. inny naukowiec – dr Ming He-Huang z Akademii Medycznej w Harvardzie – odkrył, że komórki te są identyczne z tymi, które znajdują się w mózgu. Oznacza to, że serce i mózg mają ze sobą łączność elektromagnetyczną, dzięki której przesyłają sobie nawzajem informacje.
Po transplantacji serce pamięta dawcę
Naukowcy uważają, że w sercu człowieka zapisane są wspomnienia różnego rodzaju przeżyć i doświadczeń. To może wyjaśniać, dlaczego osoby po transplantacji serca mają wspomnienia sytuacji, w których nie uczestniczyły, oraz zachowują się inaczej niż zwykle (np. zmieniają nawyki na takie, które miał dawca serca). Informacje zapisane w sercu mogą w znaczący sposób wpływać na osobowość pacjenta po transplantacji. Na Uniwersytecie Arizona powstał nowy dział nauki nazwany kardiochirurgią energetyczną, który bada te niezwykłe powiązania między mózgiem i sercem człowieka. Dr Gary E. Schwarz oraz dr Linda G. Russek z Human Energy Systems Laboratory na tym uniwersytecie uważają, że z każdym swoim uderzeniem serce nie tylko pompuje krew, ale też wysyła do mózgu elektromagnetyczne informacje.
Serce współpracuje z mózgiem
Naukowców z Instytutu HeartMath interesowało, dlaczego ludzie doznają uczucia miłości i radości w rejonie fizycznego serca oraz jak stres i negatywne emocje wpływają na układ odpornościowy, nerwowy, na pracę mózgu i serca człowieka. Dowiedli, że serce jest organem, który odbiera, wysyła i przetwarza informacje odebrane przez główną centralę, czyli mózg. Co ciekawe, wysyła do mózgu znacznie więcej informacji niż mózg do serca oraz może zignorować pewne informacje płynące od mózgu i podjąć własną decyzję. Sygnały wysyłane przez serce do mózgu wpływają na funkcjonowanie ośrodków związanych z zachowaniem człowieka, percepcją, a nawet emocjami. Serce wysyła sygnały do ciała migdałowatego, które odpowiada za przetwarzanie i zapamiętywanie reakcji emocjonalnych. Podsumowując zatem, serce ma swoją własną inteligencję!
Negatywne emocje zaburzają rytm serca
Dowiedziono, że emocje negatywne, takie jak gniew, zazdrość, zaborczość czy nienawiść, zaburzają nie tylko pracę układu nerwowego, ale również rytm serca. Gregg Braden – autor bestsellerów, m.in. „Matryca Boga”i „Kod Boga” – uważa, że emocje mogą wpływać i na serce człowieka, i na jego DNA.
Trudne doświadczenia mogą zmieniać neurony w mózgu oraz geny, działają też na układ immunologiczny. Na szczęście pozytywne myśli i emocje mogą zwiększyć odporność organizmu, a nawet zniszczyć komórki nowotworowe. Badania przeprowadzone w Instytucie HeartMath wykazały, że miłość, wdzięczność, docenienie, podziw, troska i współczucie powodują harmonijny rytm serca, co wpływa na korzystne połączenie między sercem i mózgiem. Nazwano to stanem koherencji, czyli spójności serca. Organizm wykorzystuje wówczas energię życiową bardzo pożytecznie, praca serca jest zharmonizowana z układem oddechowym i nerwowym. Stan koherencji pozytywnie wpływa na układ odpornościowy, zwiększa kreatywność umysłową i dostęp do wiedzy intuicyjnej. Instytut opracował proste techniki wprowadzania stanu koherencji, które proponowane są m.in. dzieciom w szkołach w Stanach Zjednoczonych, a nawet żołnierzom w armii amerykańskiej, dla złagodzenia przeżywanego stresu.
miesięcznik "Zdrowie"
Porady eksperta