Premium

W 31. tygodniu ciąży rodzice Martynki usłyszeli, że ich córka urodzi się martwa. Wcześniejsze badania nie wykazywały żadnych nieprawidłowości. Dziewczynka urodziła się z bardzo rzadką wadą genetyczną - zespołem Robertsa. Operacja w Stanach Zjednoczonych dała rodzinie szansę na namiastkę normalności. Z mamą Martynki rozmawia redakcja portalu Poradnik Zdrowie.
Pięcioletni Gabriel cierpi na dyzostozę żuchwowo-twarzową typu Guiona i Almeida (MFDM). To rzadki syndrom, który niesie ze sobą wiele innych problemów zdrowotnych – chłopiec urodził się bez ucha, ze zrośniętym czołowym szwem czaszkowym, wrodzoną stopą płasko-koślawą i wielorakimi przykurczami. O tym, jak wygląda życie Gabrysia i jego rodziny Poradnikowi Zdrowie opowiedziała jego mama.
Ola na co dzień pracuje jako specjalista ds. transportu w korporacji, w weekendy pomaga mężowi w prowadzeniu działalności, oprócz tego jest makijażystką, wolny czas poświęca dziecku i rodzinie. Żyje bardzo intensywnie, właśnie się przeprowadza i jak sama twierdzi - nie ma czasu na myślenie o chorobie.
Śmierć bliskich, problemy ze znalezieniem pracy, rozstanie z dziewczyną sprawiły, że Arek w wieku 33 lat zdecydował się sięgnąć po dopalacze i odebrać sobie życie. Dziś przebywa w śpiączce mózgowej, ma spastyczny niedowład czterokończynowy, wspierany przez rurkę tracheostomijną i PEG-a. Arkiem zajmuje się ukochana mama, która walczy o jego powrót do sprawności.
Marta zawodowo jest lektorem języka angielskiego w prywatnej szkole. Prywatnie, większość czasu wolnego spędza na uprawianiu różnego rodzaju aktywności. Od wielu lat zmaga się z chorobą Hashimoto. Jak wygląda jej życie z przewlekłym schorzeniem? Z Martą Długosz rozmawia Marcelina Dzięciołowska