Są wyniki badań wody z Rzeszowa. Sanepid nie ma dobrych wieści

18 sierpnia rzeszowski sanepid pobrał próbki wody z miejskiego wodociągu w celu zbadania ich pod kątem bakterii Legionella pneumophila. - Dysponujemy wynikami dziewięciu próbek - poinformował 28 sierpnia dr inż. Adam Sidor, Podkarpacki Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny. Co udało się ustalić?

17 sierpnia do sanepidu w Rzeszowie wpłynęło zgłoszenie o pierwszym zakażeniu legionellą. Dzień później, pobrano próbki wody z instalacji ciepłej wody w celu ustalenia źródła zakażenia. Na wyniki trzeba było czekać 10 dni.

Pierwsze wyniki badań próbek wody z Rzeszowa

Szef Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Rzeszowie, dr inż. Adam Sidor, przekazał 28 sierpnia, że są wyniki 9 próbek, z czego w 5 wykazano brak zanieczyszczenia – W 2 próbkach wody ciepłej stwierdzono zanieczyszczenia na poziomie wysokim, jednej na poziomie średnim i w 1 próbce jedynie potwierdzono obecność bakterii. Na ten moment otrzymane wyniki, jak również informacje z wywiadów epidemiologicznych nie dają podstaw do określenia potencjonalnego źródła zakażenia – mówił podczas konferencji prasowej.

Do analizy łącznie pobrano – jak podkreślił podkarpacki inspektor sanitarny – 105 próbek wody z miejskich wodociągów z terenu miasta Rzeszów oraz 8 próbek wody z powiatów ościennych. - Próbki były pobierane w obiektach użyteczności publicznej, w miejscach zamieszkania osób chorych, w punktach zaopatrywania budynków w wodę ciepłą – dodał Sidor.

Rośnie liczba zakażeń legionellą

Wciąż trwają wzmożone poszukiwania źródła zakażenia legionellozą na Podkarpaciu. Jak wyjaśnił wojewódzki inspektor "bierzemy pod uwagę zanieczyszczenie sieci wody ciepłej, zimnej bakteriami legionelli". – Kolejne dni będą decydujące – dodał.

Według komunikatu rzeszowskiego sanepidu z dnia 28 sierpnia potwierdzono 144 przypadki zakażenia bakterią Legionella pneumophila. 96 chorych pochodzi z Rzeszowa i 32 z powiatu rzeszowskiego. Zmarło już 11 osób.

25 sierpnia radiogłośnia RMF doniosła, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego bada przyczyny zakażeń legionellą na Podkarpaciu. Informację potwierdził Stanisław Żaryn, zastępca ministra koordynatora służb specjalnych. Wszczęto rutynowe czynności, by wykluczyć ewentualną celową działalność.

Anna Tłustochowicz