Nieznajomy oddał nerkę samotnemu ojcu. Odpowiedział na rozpaczliwy apel w sieci
Walka o zdrowie nigdy nie jest prosta. Szczególnie kiedy jest się samotnym rodzicem. Przekonał się o tym na własnej skórze Steve, który wymagał przeszczepu nerki. Poszukiwania długo stały w miejscu, więc mężczyzna zdecydował się prosić o pomoc nieznajomych. W obliczu tego, co dzieje się obecnie na świecie, historia samotnego ojca przywraca wiarę w ludzi i daję nadzieję. Nadzieję na to, że w trudnym momencie możemy liczyć na pomoc, także ze strony zupełnie obcych osób.
Problemy zdrowotne samotnego ojca
Steve Sanders kilka lat temu dowiedział się, że jego nerki nie pracują prawidłowo. Lekarze poinformowali mężczyznę, że jeśli nie chce do końca życia być dializowany, potrzebuje przeszczepu nerki. Samotnie wychowujący dwójkę dzieci Steve musiał myśleć o swojej rodzinie, dlatego zdecydował się zacząć szukać dawcy od razu.
Poszukiwania odpowiedniego dawcy przedłużały się, a stan zdrowia mężczyzny nie poprawiał się. Jego bliscy oferowali mu pomóc, ale niestety, nie udało znaleźć się dopasowania. - Najpierw spojrzałem na rodzinę, przyjaciół i osoby z mojego bliskiego kręgu, ale albo się nie zakwalifikowały, albo nie pasowały – wyjaśnił.
Czas nie działał na korzyść Steva. - Wiedziałem, że proces ten zajmie trochę, ale w miarę upływu czasu stawało się coraz bardziej oczywiste, że wkrótce będę potrzebować nowej nerki - tłumaczył.
Szukanie dawcy przez internet
Po nieudanych poszukiwaniach w najbliższym otoczeniu samotny ojciec zdecydował się poszukać dawcy w mediach społecznościowych. Cudem w lipcu 2021 roku jego apel dotarł do Chrisa Pereza, dyrektora ds. wolontariatu w Atrium Health Carolinas Medical Center. - Moja żona zobaczyła post Steve'a i zwróciła mi na to uwagę. Przeczytałem jego historię i zobaczyłem, że on też ma dzieci — wspomina Chris.
Perez zdecydował, że zobaczy, co może zrobić, by pomoc choremu mężczyźnie. Nie ukrywał, że jego historia bardzo go poruszyła. - To było coś w jego historii jako taty i próbowałem wyobrazić sobie taką sytuację, w której potrzebuję pomocy – powiedział. Jednak nie skończyło się tylko na słowach i Chris zdecydował się oddać nerkę całkowicie obcemu mężczyźnie.
Szansa na drugie życie
Panowie spotkali się, a Chris zaoferował mu pomoc. Potem okazało się, jak wiele ich łączy – mieli podobne wykształcenie, zgodne poczucie humoru, a przede wszystkim obaj byli bardzo dumni z roli ojców. Mężczyźni zaczęli się spotykać, poznali ze sobą także swoje rodziny. Jeszcze przed operacją ich znajomość przerodziła się w przyjaźń.
Steve zapytany o to, czym w jego opinii jest czyn, na jaki zdecydował się Chris powiedział, jak znacząca jest to pomoc dla niego, ale także dla jego bliskich. - To szansa na kontynuowanie normalnego życia z moimi dziećmi. Pokazuje zaangażowanie Chrisa w bycie ojcem i daje mi taką samą szansę – wyjaśnił.
Kiedy Chris miał operacje, na sąsiedniej sali Steve przygotowywał się do przyjęcia nerki. - Fakt, że Chris był gotów poddać się operacji i przekazać darowiznę nieznajomemu… to prezent, którego nie można nie docenić – powiedział dr Kent Kercher, chirurg który operował dawcę.
Przeszczep nerki ratuje życie
Przeczep, czyli transplantacja nerki, to najskuteczniejsza metoda leczenia nerkozastępczego. Przeszczepiony narząd jest w stanie przyjąć wszystkie funkcje, które powinna sprawować zdrowa nerka. Jednak dobranie narządu do przeszczepu nie jest proste.
Nerka wytypowana do przeszczepu musi być w pełni sprawna, pochodzić od dawcy o zgodnej grupie krwi i być jak najlepiej dobrana pod kątem zgodności antygenów tkankowych. Wyróżnia się trzy główne źródła nerek do transplantacji – od dawcy zmarłego, żyjącego, ale spokrewnionego z biorcą i żyjącego niespokrewnionego.
Porady eksperta