Ile waży Doda? „Czuję się lepiej, lepiej wyglądam, lepiej funkcjonuję, mam na czym usiąść”

2025-10-02 14:50

Doda od lat wzbudza zainteresowanie nie tylko muzyką, ale i metamorfozami sylwetki. Wokalistka wyznała niedawno, dlaczego celowo przytyła ponad 5 kg, jak buduje mięśnie pośladków i które zabiegi medycyny estetycznej planuje wykonać. Czym zaskoczyła tym razem Dorota Rabczewska?

Doda, Dorota Rabczewska, w czerwonym futrze i z upiętymi włosami, udziela wywiadu, trzymając w ręce mikrofon z logo Radia Eska. Artystka omawia swoje podejście do sylwetki, w tym świadome przytycie i plany dotyczące zabiegów medycyny estetycznej, o czym przeczytasz więcej na Poradnik Zdrowie.
Autor: materiały Eska.pl Doda, Dorota Rabczewska, w czerwonym futrze i z upiętymi włosami, udziela wywiadu, trzymając w ręce mikrofon z logo Radia Eska. Artystka omawia swoje podejście do sylwetki, w tym świadome przytycie i plany dotyczące zabiegów medycyny estetycznej, o czym przeczytasz więcej na Poradnik Zdrowie.

Doda od początku kariery była znana ze szczupłej sylwetki, jednak ostatnie lata przyniosły duże zmiany w jej podejściu do ciała. W wywiadzie z redakcją Jastrząb Post zdradziła ostatnio, że postanowiła świadomie przybrać na wadze, aby zbudować mięśnie pośladków.

Otyłość - choroba, nie wybór. Debata poradnikzdrowie.pl

Doda przytyła ponad 5 kg. „Musiałam zwiększyć moją kaloryczność”

– Nie da się zrobić mięśni, zwłaszcza tak dużych i obszernych, jakim jest mięsień pośladkowy, bez masy. Musiałam zwiększyć moją kaloryczność, żeby móc zbudować ten mięsień. Byłam bardzo szczupłą osobą. W sierpniu tamtego roku ważyłam 48 kg, a teraz ważę 53,5 – powiedziała artystka. Podkreśliła, że zmiana przyniosła nie tylko poprawę wyglądu, ale też lepsze samopoczucie i sprawność fizyczną. – Czuję się lepiej, lepiej wyglądam, lepiej funkcjonuję, mam na czym usiąść – dodała.

Doda i zabiegi medycyny estetycznej – botoks i fibryna

Gwiazda nie ukrywa, że oprócz treningów korzysta również z osiągnięć medycyny estetycznej. W rozmowie ujawniła, że niedawno zdecydowała się na botoks, choć nie wie jeszcze, czy efekt będzie widoczny. Zapowiedziała też kolejny krok – zabieg z wykorzystaniem fibryny. – Tak, fibrynę muszę sobie zrobić, bo ja bardzo lubię fibrynę i bardzo ją polecam. To jest z krwi. Botoks robiłam ostatnio, więc jak mnie chwyci to nie – wyjaśniła piosenkarka.

Fibryna i jej działanie – czym różni się od botoksu?

Fibryna, o której wspomniała Doda, to preparat otrzymywany z własnej krwi pacjenta. Stosuje się ją w medycynie estetycznej w celu regeneracji skóry, redukcji zmarszczek i poprawy jędrności. W przeciwieństwie do botoksu, który działa paraliżując mięśnie odpowiedzialne za zmarszczki mimiczne, fibryna stymuluje naturalne procesy odnowy organizmu. Efekty są wolniejsze, ale bardziej długotrwałe i bez ryzyka „nienaturalnego wyrazu twarzy”. Doda przyznaje, że ceni właśnie tę naturalność i długofalowe rezultaty.

Figura Dody na scenie – efekty treningu i zabiegów

Ostatnie koncerty wokalistki, w tym występ na Roztańczonym PGE Narodowym, pokazały efekty jej pracy nad sylwetką. Publiczność zachwycała się zarówno energią artystki, jak i jej figurą. Doda łączy regularne ćwiczenia siłowe, dietę bogatą w białko i kalorie potrzebne do budowania mięśni z zabiegami, które mają wspierać wygląd skóry. Jej otwartość na temat zabiegów sprawia, że fani mają okazję dowiedzieć się więcej o realiach dbania o formę na najwyższym poziomie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki