Przedwczoraj w nocy obudził mnie silny ból zęba. Rano bolały mnie cztery środkowe zęby w dolnej szczęce. Ból był silny ale zwykły iBum go pokonał. Pojechałam do dentysty, bo cały czas bolało. Dentysta nie zrobił nawet zdjęcia (zaznaczę, że te zęby miałam zdrowe), tylko stwierdził, że to od kamienia i ściągnął kamień. Po powrocie bolało mnie jeszcze bardziej, ale nawet do wytrzymania. Wczoraj po południu dopadł mnie nagły silny ból zęba, dolnej szóstki, leczonej przez tego dentystę - zwykłe leczenie, nie kanałowe, ból był tak silny, że bralam tabletki iBum i niesterydowe leki przeciwzapalane typu Olfen co gdzinę. Myślałam, że nie wytrzymam, nigdy w życiu mnie tak zęby nie bolały. W pewnym momencie zaczęły mnie już wszystkie boleć. Nic nie pomagało nawet na chwilę. W nocy pojechałam na pogotowie, dentystka przepisała antybiotyk i Ketonal i wysłała do domu. Co robić? Dzięki antybiotykowi przespałam chociaż pół nocy, ale rano wzięłam już Ketonal i teraz w południe też muszę wziąć, bo nie da się wytrzymać.
i
Konieczna jest wizyta u dentysty. Zapalenie miazgi daje takie objawy. Może zdjęcie rtg już pokaże zmiany i będzie można stwierdzić, który to ząb (niestety wczesnego stadium zapalenia miazgi rtg nie pokaże).
Radzę nie zwlekać z wizytą u specjalisty!
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta
Materiał sponsorowany
Materiał sponsorowany
