Koniec lata to dopiero początek! Naukowcy alarmują: sezon pylenia jest dłuższy i silniejszy

Dla wielu alergików koniec lata to zapowiedź długo wyczekiwanej ulgi. Często jednak okazuje się, że radość jest przedwczesna, a uporczywy katar i kichanie to wcale nie objawy infekcji. Za tymi mylącymi dolegliwościami stoją bowiem jesienne alergeny, które z roku na rok dokuczają coraz dłużej i mocniej.

• Koniec lata nie zawsze oznacza ulgę dla alergików – jesień przynosi inne uciążliwe alergeny. Reakcja na nie często mylona jest z przeziębieniem.
• Za jesienne dolegliwości odpowiadają głównie pyłki ambrozji i bylicy, a także zarodniki pleśni i roztocza kurzu domowego.
• Zmiany klimatyczne wydłużają i nasilają sezon alergiczny, sprawiając, że objawy stają się coraz bardziej dokuczliwe.
• Jak skutecznie walczyć z jesienną alergią i cieszyć się tą porą roku?

Kiedy lato dobiega końca, wielu alergików z nadzieją czeka na ulgę. Niestety, jesień przynosi własne wyzwania. Uporczywy katar, swędzenie oczu, ataki kichania czy kaszel mogą skutecznie odebrać radość z tej pięknej pory roku.

Specjaliści z Rochester Regional Health zwracają uwagę, że te dolegliwości często bywają mylone ze zwykłym przeziębieniem. Ich prawdziwą przyczyną są jednak alergeny, których stężenie w powietrzu właśnie jesienią osiąga szczyt. Zrozumienie, co stoi za twoją reakcją, to pierwszy krok do odzyskania pełnego komfortu.

Co uczula we wrześniu? Jesienne alergie: poznaj głównych winowajców

Za jesienne dolegliwości odpowiada kilku głównych winowajców. Królową wśród nich jest ambrozja – jak podaje Asthma and Allergy Foundation of America, jej pyłki są przyczyną alergii nawet u 15% Amerykanów. Jeden kwiat potrafi uwolnić miliardy ziaren, które wiatr przenosi na ogromne dystanse (nawet na odległość ponad 600 kilometrów), a szczyt pylenia przypada na wrzesień.

Innym ważnym czynnikiem są zarodniki pleśni, które rozwijają się na wilgotnych, opadających liściach.

Trzecim źródłem problemów stają się roztocza kurzu domowego, dla których jesienna wilgoć i rzadziej wietrzone mieszkania tworzą idealne warunki do rozwoju.

Sezon alergiczny trwa dłużej i uderza mocniej

Jeżeli odnosisz wrażenie, że z roku na rok twoje jesienne alergie są coraz dotkliwsze, to nie jest tylko subiektywne odczucie. Dowody naukowe potwierdzają, że sezony alergiczne na całym świecie wydłużają się i nasilają. Zgodnie z analizą przytoczoną przez Climate Central, w ciągu ostatnich dekad sezon pylenia w Ameryce Północnej wydłużył się średnio o 20 dni.

Główną przyczyną są zmiany klimatyczne – wyższe stężenie CO2 w powietrzu stymuluje rośliny do intensywniejszej produkcji pyłku. Ponadto cieplejsze jesienie oznaczają, że jesteśmy narażeni na działanie alergenów przez wiele dodatkowych tygodni.

Co uczula jesienią w Polsce?

W Polsce obraz jesiennych alergii jest nieco inny, ale problem pozostaje równie poważny. Jednym z najsilniejszych lokalnych alergenów jest bylica, intensywnie pyląca we wrześniu i październiku. Do naszego kraju docierają również pyłki ambrozji, głównie z południa.

Jeśli zmagasz się z objawami alergii, dobrym pomysłem może być sięgnięcie po doraźne wsparcie w postaci leków przeciwhistaminowych. Pamiętaj jednak, że jedyną metodą leczenia przyczyny alergii jest immunoterapia swoista (popularnie nazywana odczulaniem), która pozwala trwale złagodzić reakcje organizmu.

Odpowiednia diagnostyka i nowoczesne metody leczenia, takie jak odczulanie, pozwalają odzyskać kontrolę nad alergią. Rozmowa z alergologiem może być kluczowym krokiem do tego, by w pełni cieszyć się jesienią.