Dlaczego urlop na wiosnę jest dobrym pomysłem? Wcale nie dlatego, że długa majówka pozwala zaoszczędzić kilka dni urlopu. Dla naszych pra, pra przodków przednówek był najgorszy - cierpieli z powodu głodu i chłodu i nie pozostawało im nic innego jak wypatrywać zasobnego w żywność lata. Dla nas wiosna to także ciężki okres. Oczywiście nie dlatego, że nie dojadamy, ale z powodu drastycznego spadku aktywności naszego organizmu.
Urlop na wiosnę jest zgodny z zegarem biologicznym
Jeżeli ktoś akurat teraz czuje się nieustannie zmęczony, zestresowany, sam sobie jest winien - twierdzi prof. James Waterhouse z Wydziału Fizjologii Manchester University. Dlaczego? Ponieważ nikt nie każe mu żyć wbrew zegarowi biologicznemu. A ten każe nam odpocząć. A najlepszymi miesiącami na urlop są, prócz listopada, marzec, kwiecień i maj. A my, co robimy? Z uporem lepszej sprawy i wbrew naturze uznajemy, że latem jesteśmy mniej aktywni i dlatego akurat wtedy należy nam się wypoczynek. Jest oczywiście odwrotnie. Lato to czas największej wydajności organizmu.
Zadbaj o skórę na wiosnę
Teraz nie powinnaś pozwalać sobie na jakiekolwiek zaniedbania pielęgnacji skóry. Dlaczego? Bo nasz do nadrobienia sporo zaległości z zimy. To po pierwsze. Po drugie - powoli zacznij myśleć i przygotowywać się do lata.
Najlepiej zrobisz fundując sobie serię (najlepiej 6 - 10) zabiegów w profesjonalnym gabinecie kosmetycznym. Nikt inny skutecznie nie zregeneruje, pojędrni i odświeży skóry.
Co ci grozi na wiosnę?
- osłabienie
- senność
- częste bóle głowy i mięśni (być może z powodu niedoboru witamin i soli mineralnych)
- osłabienie refleksu i mięśni (za mało potasu
- rozdrażnienie, mniejsza odporność na stresy, bolesne skurcze mięśni (brak magnezu)
- nagłe ataki zmęczenia (niedobór żelaza)
- wypadanie włosów (brak cynku)
Zapobiegnij kłopotom na wiosnę
- nie przepracowuj się
- śpij nie mniej niż 8 godzin, koniecznie od około godz. 22
- odżywiaj się lekkostrawnie
- pij dużo soków owocowych
- nie unikaj nowalijek
- uzupełnij dietę preparatami wielowitaminowymi
- ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz. A przynajmniej spaceruj.
