Ma dopiero 22 lata i walczy z guzem mózgu. Jej 5 ważnych lekcji życia pomaga innym chorym
U Laury Nuttall glejaka zdiagnozowano tydzień po rozpoczęciu studiów. Diagnoza zaskoczyła 22-latkę i jej najbliższych, ale dziewczyna nie zamierzała się poddać. W tym roku udało jej się ukończyć wymarzone studia, mimo wielu przeciwnościom. Dziś dzieli się cennymi lekcjami, jakie wyniosła z walki z chorobą.
Laura otrzymała diagnozę agresywnego raka u progu dorosłości. Miała zaledwie 18 lat, gdy usłyszała od lekarzy, że został jej rok życia. W trakcie walki z chorobą zaangażowała się w zwiększenie świadomości na temat swojego schorzenia. W ten sposób odwiedziła uczniów jednej ze szkół podstawowych.
Podczas spotkania podzieliła się swoją historią, a potem napisała wyjątkowy list. Nuttall przyznała, że choroba wymusiła na niej zmianę życiowych planów i trudno było jej się pogodzić z nieprzewidywalnością egzystencji. Nawet mimo agresywnej diagnozy 22-latka doceniła fakt, że nowotwór został wykryty na tyle szybko, by można wprowadzić leczenie.
Kobieta nie ukrywa, że choroba wywróciła jej życie i życie jej bliskich do góry nogami, a plany i cele zostały zmienione na zawsze. Ale radzenie sobie z chorobą nauczyło jej wielu cennych lekcji. Lekcji, z którymi Laura pragnie dzielić się z innymi.
Lekcja pierwsza: Jeśli upadniesz, nie zostawaj w tej pozycji
Laura podkreśla, że jeśli upadamy, musimy walczyć. Nawet jeśli odzyskanie sił, zajmie nam trochę czasu.
22-latka apeluje: "Wstawaj tak szybko, jak to możliwe. To sprawi, że będziesz silny. Odporność jest ważna, ponieważ nie zawsze możemy kontrolować to, co się dzieje, ale możemy kontrolować, jak sobie z tym radzimy".
Lekcja druga: Nie pozwól innym cię ograniczać lub mówić ci, że nie możesz czegoś zrobić
Kobieta podkreśla, że ciężka praca i skupienie się na konkretnym celu, sprawia, że możemy osiągnąć to, czego pragniemy. Nuttall wskazuje: "Rzuć wyzwanie oczekiwaniom innych ludzi i uczyń swoją misją udowodnienie, że wątpiący się mylą".
Lekcja trzecia: Naucz się prosić o pomoc
Proszenie o pomoc nie dla każdego jest łatwe. Ale 22-latka tłumaczy, że zdarzają się sytuacje, w których wsparcie innych będzie konieczne. A my musimy nauczyć się o nie prosić.
Laura wyjaśnia: "To nie czyni cię mniej zdolnym. Wszyscy potrzebujemy od czasu do czasu pomocy i ważne jest, aby porozmawiać z ludźmi, którym na tobie zależy. To nie jest oznaka słabości!".
Lekcja czwarta życia: Szukaj szczęścia
Kobieta wspomina, że usłyszenie od lekarzy, iż został jej rok życia, było najgorszą informacją, z jaką musiała się zmierzyć. Ale walka z chorobą stworzyła dla niej inne, zupełnie nieoczekiwane możliwości.
22-letnia Laura przyznała: "W ciągu ostatnich trzech lat poznałam niesamowitych ludzi, podróżowałam do wspaniałych miejsc i żyłam dłużej w ciągu kilku lat, niż wielu robi to przez całe życie. Moja sytuacja nie jest taka, jaką bym sobie wybrała, ale mogę szczerze powiedzieć, że wyciągnęłam z niej najwięcej, jak mogłam".
Lekcja piąta: Uwierz w dobroć
Nuttall przyznaje, że choć w dzisiejszym świecie ufanie dobrym zamiarom innych ludzi wcale nie jest proste, walka z rakiem pokazała jej, jak wielu miłych i serdecznych osób można spotkać. I mimo choroby jest wiele możliwości, jakie można wykorzystać. Szans, których Laura mogłaby nie doświadczyć, gdyby nie nowotwór.
Kobieta apeluje: "Mam nadzieję, że twoje życie idzie zgodnie z planem, ale jeśli tak się nie stanie, możesz być mile zaskoczony tym, co jest tuż za rogiem. Tak więc, kiedy robisz kolejny krok w swoim życiu, mam nadzieję, że wykorzystasz wszystkie możliwości, jakie daje ci życie".
- Bądź miły, bądź odważny, bądź głupi, bądź szczery, bądź szczęśliwy, bądź sobą – zakańcza swoją listę cennych życiowych lekcji Laura.