Te zdjęcia dzielą tylko 2 tygodnie. To efekt chemioterapii

U czteroletniej dziewczynki wykryto ostrą białaczkę limfoblastyczną. Rozpoczęła drugie leczenie onkologiczne. Jej rodzice udostępnili zdjęcie, by pokazać, jak mała Poppy zmieniła się w ciągu dwóch tygodni od rozpoczęcia terapii. Obecnie trwają poszukiwania dla niej dawcy szpiku.

Świat rodziców czteroletniej Poppy Dixon zawalił się, gdy w czerwcu 2020 roku dowiedzieli się, że ich mała córeczka poważnie zachorowała. Zdiagnozowano u niej ostrą białaczkę limfoblastyczną, która stanowi około 80 proc. nowotworów u dzieci. Atakuje on krew i szpik kostny.

Mała Poppy walczy z białaczką

W ciągu niecałego roku dziewczynka musiała przejść drugie leczenie onkologiczne w szpitalu Royal Cornwall Hospital w Treliske w Wielkiej Brytanii. Jego celem było zniszczenie komórek białaczkowych i wywołanie remisji. Niestety, nie przyniosło oczekiwanych efektów. Rodzice usłyszeli w ubiegłym tygodniu druzgocące wieści. Jak wyjaśnili lekarze, u Poppy nastąpił nawrót choroby, która przybrała teraz rzadką postać i bardziej oporną na leczenie.

Chemioterapia, która trwała dziesięć dni, bardzo wyniszczyła organizm czterolatki. Otrzymywała ją trzy razy dziennie. Potrzebowała kilku transfuzji krwi i podawano jej także antybiotyki w ciągłym wlewie dożylnym.

Ojciec dziewczynki relacjonował na bieżąco przebieg leczenia córki. Udostępnił jej zdjęcie przed i po leczeniu. - Aby dać wyobrażenie o efektach intensywnej chemioterapii, zrobiłem Poppy zdjęcia w odstępie dwóch tygodni – wyznał Pete.

Na pierwszym zdjęciu widać szczęśliwą Poppy z włosami do ramion, lecz druga fotografia mocno chwyta za serce. Ukazuje, jak chemioterapia odbiła się na dziecku. Agresywne leczenie pozbawiło czterolatkę uśmiechu. Ma bladą skórę i przerzedzone włosy. 

Przeszczep szpiku stanowi jedyny ratunek 

Rodzice szukają dawcy szpiku kostnego dla córki na całym świecie - najpierw zaczęli wśród rodziny. – Niestety brat Poppy, Oliver, nie może zostać dawcą – opowiedział tata dziewczynki.

Bliscy założyli zbiórkę na platformie GoFundMe. "Jeśli nie zarejestrowałeś się jeszcze jako dawca szpiku, zrób to teraz. Możesz uratować życie dziecka" – czytamy w opisie. Przeszczep szpiku kostnego może być ostatnią szansą na przeżycie Poppy.

Stan czterolatki pogarsza się z dnia na dzień. "Teraz otrzymuje jedzenie i leki przez sondę żołądkową. Zaczęła tracić włosy, wymiotuje i walczy z wysoką gorączką" – poinformowano na stronie zbiórki.

Objawy ostrej białaczki limfoblastycznej zwykle nie są charakterystyczne i rozwijają się stopniowo. Obejmują one m.in. osłabienie, ból kości i stawów, gorączkę, brak łaknienia, owrzodzenia w jamie ustnej czy krwawienia i wybroczyny na skórze i błonach śluzowych. W przypadku tej choroby, jeśli nie zostanie podjęte odpowiednie leczenie, może ona w ciągu kilkunastu tygodni doprowadzić do śmierci.

Anna Tłustochowicz