Na co choruje Jan Tomaszewski? „Nie jest dobrze. Trzymajcie za mnie kciuki”

Jan Tomaszewski trafił do szpitala. Legendarny bramkarz reprezentacji Polski przekazał niepokojące wieści wprost z łóżka szpitalnego. – Nie jest dobrze. Trzymajcie za mnie kciuki – powiedział w rozmowie z „Super Expressem”. Co dokładnie się stało? Znamy szczegóły dramatycznej relacji.

Jan Tomaszewski, legendarny bramkarz reprezentacji Polski, ponownie trafił do szpitala. Tym razem powodem hospitalizacji był ostry zakrzep pęcherza, który wywołał silny ból i wymagał natychmiastowej interwencji medycznej. Informację o swoim stanie zdrowia Tomaszewski przekazał w rozmowie z „Super Expressem”.

Jan Tomaszewski w szpitalu z ostrym zakrzepem pęcherza

Jan Tomaszewski został hospitalizowany w czwartek wieczorem. Jak sam przekazał w rozmowie z „Super Expressem”, trafił do szpitala z ostrym zakrzepem pęcherza. Były reprezentant Polski podkreślił, że sytuacja jest poważna. – Jest niewesoło. Ból był nieprawdopodobny – powiedział legendarny bramkarz.

Tomaszewski o swoim stanie zdrowia: „Nie mogę nic jeść i pić”

W wypowiedzi dla „Super Expressu” Tomaszewski przyznał, że przez cały czas zmaga się z wodowstrętem i jadłowstrętem. – Ból był okropny, nie do wytrzymania. Nie mogę nic jeść i pić, bo do dziś mam wodowstręt i jadłowstręt – relacjonował. Pod opieką lekarzy przechodzi szczegółowe badania, które mają pomóc dobrać odpowiednie leczenie. – Choć teraz ból jest nieco mniejszy, to wciąż nie jest dobrze. Lekarz mówi, że trochę w tym szpitalu zostanę – dodał Tomaszewski.

Jan Tomaszewski przechodzi badania i czeka na decyzję lekarzy

Obecnie kilku lekarzy analizuje, jakie leczenie będzie najskuteczniejsze w walce z dolegliwościami byłego piłkarza. Tomaszewski przebywa na oddziale i oczekuje na decyzje dotyczące dalszej terapii. W rozmowie z dziennikiem zaznaczył, że jego stan zdrowia wciąż jest trudny, choć odczuwa delikatną poprawę w zakresie bólu.

To nie pierwsza hospitalizacja Tomaszewskiego w ostatnich miesiącach

To kolejny przypadek w ostatnim czasie, gdy Jan Tomaszewski trafia do szpitala. 12 listopada 2024 roku był hospitalizowany z powodu nadciśnienia. Wówczas szybko podano mu leki i kroplówkę. – Po południu planuję wrócić do domu – mówił wtedy. Obecna hospitalizacja zapowiada się jednak na dłuższą.

Tomaszewski prosi o wsparcie widzów i kibiców

W swoim apelu do widzów „Super Expressu”, Tomaszewski poprosił o wsparcie w trudnych chwilach. – Pragnę poprosić widzów, którzy oglądają moje komentarze w „Super Expressie”, żeby trzymali za mnie kciuki w tym trudnym czasie – powiedział. 77-letni były bramkarz narodowej reprezentacji od lat dzieli się sportowymi komentarzami, a teraz sam potrzebuje otuchy i siły.

Czym jest zakrzep pęcherza moczowego?

Zakrzep pęcherza moczowego to stan, w którym w pęcherzu gromadzą się skrzepy krwi, mogące prowadzić do jego niedrożności i poważnych dolegliwości bólowych. Przyczyną takiego stanu mogą być różne schorzenia, w tym infekcje dróg moczowych, kamica moczowa, nowotwory układu moczowego czy urazy mechaniczne.

Objawy zakrzepu pęcherza obejmują obecność krwi w moczu (krwiomocz), trudności w oddawaniu moczu, ból w podbrzuszu oraz uczucie parcia na pęcherz. W przypadku wystąpienia takich objawów konieczna jest pilna konsultacja z lekarzem, który przeprowadzi odpowiednie badania diagnostyczne, takie jak badanie ogólne moczu, USG jamy brzusznej czy cystoskopia.

Jak leczyć zakrzep pęcherza moczowego?

Leczenie zakrzepu pęcherza zależy od jego przyczyny. W przypadku infekcji dróg moczowych stosuje się antybiotykoterapię. Jeśli przyczyną są kamienie moczowe, może być konieczne ich usunięcie. W sytuacjach, gdy skrzepy krwi powodują niedrożność pęcherza, może być konieczne ich usunięcie za pomocą cewnikowania lub zabiegu chirurgicznego.

Ważne jest, aby nie bagatelizować objawów związanych z obecnością krwi w moczu i jak najszybciej skonsultować się z lekarzem w celu ustalenia przyczyny i wdrożenia odpowiedniego leczenia.

Romana Makówka