Dieta antyhistaminowa. Co jeść, gdy masz problem z histaminą?

2021-05-13 8:44

Dieta antyhistaminowa przeznaczona jest dla osób, które mają stwierdzoną nietolerancję histaminy lub niedobór enzymu DAO. Pozwala na poprawę stanu zdrowia i samopoczucia chorego oraz zminimalizowanie przykrych objawów towarzyszących nietolerancji histaminy typu: duszność, pokrzywka, zaczerwienienie twarzy. Na czym polega dieta antyhistaminowa i jakich produktów należy unikać?

Dieta antyhistaminowa. Co jeść, gdy masz problem z histaminą?
Autor: Getty Images

Dieta antyhistaminowa stosowana jest w celu odciążenia organizmu przy stwierdzonej nietolerancji histaminy. Dzięki niej można uniknąć nieprzyjemnych objawów związanych z tym zaburzeniem. Pojawiają się one na skutek zwiększonego spożycia histaminy przy jednoczesnej niewydolności (lub braku) enzymu, który ją rozkłada. Dieta antyhistaminowa jest dietą eliminacyjną i polega na wykluczeniu produktów zawierających histaminę.

Spis treści

  1. Czym jest histamina?
  2. Nietolerancja histaminy – skąd się bierze?
  3. Dieta antyhistaminowa – na czym polega?
  4. Dieta antyhistaminowa - jakich produktów należy unikać?

Czym jest histamina?

Histamina jest to amina biogenna, hormon tkankowy, który pełni ważną rolę w naszym organizmie. Jest istotna dla pobudzenia krążenia, kontroli częstotliwości uderzeń serca oraz regulacji ciśnienia krwi.

Ponadto jest ważna dla regulowania czynności immunologicznych, przemiany materii i kontroli apetytu.

Odgrywa rolę neuroprzekaźnika, odpowiada bowiem za dobrą jakość snu, stąd zaburzenia w jej wydzielaniu mogą prowadzić do bezsenności.

Pełni funkcję sygnałową, gdyż informuje organizm o zagrożeniu i chroni przed wtargnięciem chorobotwórczych zarazków. Występuje w wielu miejscach w naszym organizmie, dlatego przy jej nietolerancji mamy tak różnorodne objawy, np. skórne, oddechowe, krążeniowe.

Nietolerancja histaminy – skąd się bierze?

Histamina jest produkowana przez komórki własne organizmu lub dostarczana z zewnątrz wraz z produktami spożywczymi. Produkują ją i magazynują m.in.:

Oprócz tego wytwarzają ją, ale już nie magazynują w sobie:

W momencie, gdy następuje potrzeba (np. zostajemy ukąszeni przez owada), komórki te uwalniają histaminę, która wędruje do określonych tkanek.

Oprócz wewnętrznej produkcji histaminy, kumulacja tej aminy w organizmie może następować pod wpływem zewnętrznej dostawy – z produktów spożywczych.

Histamina powstaje z aminokwasu histydyny – białka obficie występującego w żywności typu:

Jednakże weganie nie są wolni od spożywania tej aminy biogennej, bo znajduje się ona w:

Od czego zależy nietolerancja histaminy?

To, czy będziemy mieć nietolerancję histaminy, zależy od sprawności rozkładania histaminy przez nasz organizm.

Gwałtownie na histaminę może zareagować nawet człowiek zdrowy, który nie ma jej nietolerancji. Wystarczy, że zje ogromne jej ilości, z którymi w danym momencie jego organizm sobie nie poradzi, by konsekwencje były opłakane. Tak było w roku 1973 , kiedy w USA ponad 32 osoby zatruły się jedząc tuńczyka w puszce. Choć nikt nie zmarł, wiele osób było z tego powodu hospitalizowanych.

Na co dzień większość ludzi dobrze radzi sobie z rozkładem tej aminy biogennej, gdyż posiada dwa enzymy, które go w tym wspomagają:

  • wewnątrzkomórkowy HNMT (N- Metylotransferaza histaminy)
  • oraz zewnątrzkomórkowy – enzym DAO.

Problem pojawia się wówczas, gdy dochodzi do zaburzeń w wydzielaniu tych enzymów, a przede wszystkim zewnętrznego enzymu DAO. Wówczas niedostatecznie szybkie rozkładanie histaminy w organizmie prowadzić może do zatrucia.

Jakie są przyczyny niedoboru enzymu DAO?

Może to być wynik wrodzonego lub nabytego niedoboru DAO. W tym pierwszym przypadku niewiele można zrobić.

Nabyty niedobór DAO może być konsekwencją np.:

  • dysbiozy jelit,
  • zakażenia pasożytami,
  • stanu zapalnego śluzówki,
  • czy spożycia niektórych leków.

Dieta antyhistaminowa – na czym polega?

Dieta antyhistaminowa ma na celu odciążenie organizmu w momencie, gdy stwierdzona zostaje nietolerancja histaminy.

Objawy tej nietolerancji nie są przyjemne, bo należą do nich:

Nie są też bezpieczne dla zdrowia – należą do nich bowiem:

W diecie antyhistaminowej unika się żywności, która zawiera wysoką wartość histaminy oraz takiej, która prowadzi do nagłego jej uwalniania z komórek.

Oprócz tego kładzie nacisk na dostarczenie wraz z pożywieniem trzech ważnych kofaktorów niezbędnych do prawidłowej aktywności enzymu DAO, a więc:

Dieta antyhistaminowa - jakich produktów należy unikać?

Najwięcej histaminy zawierają produkty długodojrzewające lub fermentujące. Oprócz tego na wzrost histaminy w produkcie wpływa wędzenie, suszenie i długotrwałe przechowywanie. Dlatego też osoby z nietolerancją histaminy powinny unikać:

  • serów pleśniowych,
  • serów żółtych,
  • serów podpuszczkowych,
  • jak również długodojrzewających wędlin typu: szynka, biała kiełbasa czy metka.

Bardzo zdradliwe, jeśli chodzi o wysoki poziom histaminy, są ryby, szczególnie te o ciemnym mięsie, czyli:

Zawierają one dużo histydyny, która przekształca się w histaminę. Im dłuższy okres mija od ich zabicia, tym ilość histaminy wzrasta. W innych rybach również mogą znaleźć się bardzo duże ilości histaminy, za które odpowiedzialne są różnego rodzaju bakterie występujące na ich skrzelach, skórze i przewodzie pokarmowym.

Jeśli ryby te zostały źle wypatroszone lub zostało to zrobione zbyt późno, aktywne drobnoustroje znacząco mogą podnieść ilość histaminy w mięsie.

Wyższe stężenie tej aminy biogennej zależy również od sposobu przechowywania produktu oraz temperatury. Im wyższa temperatura, tym poziom histaminy będzie większy. Hamująco działa z kolei solenie (np. śledzie, które są mocno solone zawierają małą ilość histaminy).

Oprócz wymienionych wyżej ryb, osoby mające problem z rozkładem histaminy, powinny unikać produktów fermentowanych takich jak np.:

Ogólna zasada jest taka, że najlepiej jeść potrawy świeże, bo im dłużej one leżą (nawet w lodówce), tym więcej w nich histaminy.

Poza tym warto wystrzegać się produktów mogących uwalniać histaminę z komórek, a należą do nich np.:

Oprócz tego koniecznie trzeba unikać dodatków spożywczych takich jak:

  • benzoesany,
  • amarant,
  • błękit patentowy,
  • erytrozyna,
  • glutaminiany,
  • indygokarmin,
  • kwas sorbinowy,
  • siarczyny,
  • żółcień cholinowa,
  • tartrazyna.

Czytaj też: