Alkohol, chudnięcie i fast foody. Czy wyniszczam swój organizm? [Porada eksperta]

2017-07-10 11:01

Czy przez wieczorne wypady rowerowe i późne wracanie do domu mogłem schudnąć 3/4kg? Dodam, że nie zawsze się wysypiam, chodzę bardzo późno spać i śpię po około 6 godzin. Codziennie chodzę do pracy, a po pracy zazwyczaj wsiadam na rower i wracam w późnych godzinach nocnych. Co 2-3 dni zdarza się również, iż wypiję parę piw lub inny trunek alkoholowy. Jeżeli chodzi o odżywianie, spożywam codziennie śniadanie, obiad, kolację oraz czasem też coś pomiędzy tymi posiłkami. Zdarza się, że czasem faszeruję się fast foodami. Nie mam tendencji do tycia. Czy przez taki tryb życia mogę wyniszczyć sobie organizm i podupaść na zdrowiu?

Porada fizjologa żywienia
Autor: Getty Images

Prowadzisz jak najbardziej rabunkowy tryb życia. Spadek masy ciała może oznaczać, że palisz mięśnie, nie jedząc 0,7 kg warzyw i nie dostarczając organizmowi naturalnych antyoksydantów, twój organizm znacznie nadwyręża swoje zasoby genetyczne. Co w konsekwencji może doprowadzić do ich mutacji i poważnej choroby. Codziennie powinieneś zjeść ok. 60 różnych produktów. Powinieneś jeść 3-5 posiłków, w których powinny się znaleźć warzywa i owoce (źródło antyoksydantów), węglowodany - jako źródło energii, i białka zabezpieczające mięśnie przed ubytkiem. Do tego tłuszcze roślinne i zwierzęce w odpowiednich proporcjach. Jeśli dużo jeździsz, powinieneś też nie zapominać o wodzie, bez niej będziesz zmęczony i będziesz się wolniej regenerował. Alkohol będzie cię odwadniał. Piwo dostarcza związki estrogenowe (z szyszek), które będą sprzyjać rozwojowi brzusznej tkanki tłuszczowej.

Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.

Iza Czajka

Autorka książki "Dieta w wielkim mieście", miłośniczka biegów i maratonów.

Inne porady tego eksperta