Ciągły ból kręgosłupa szyjnego po wypadku samochodowym - co robić? [Porada eksperta]

Miałam wypadek samochodowy (4 lata temu) i od tego momentu czuję ciągły ból w odcinku szyjnym kręgosłupa po urazie, ból powoduje u mnie: drętwienie rąk, barków, promieniuje aż do lędźwiowej części kręgosłupa, a także wywołuje bóle z tyłu głowy. Głowa jest aż gorąca, czuję również ciągle zmęczenie. Właśnie zakończyłam rehabilitację, która nie przyniosła mi ulgi w cierpieniu. Wykonano też RTG odcinka piersiowego i lędźwiowego kręgosłupa - z opisu wynika, że wszystko w tych odcinkach jest normie, ale ból nadal trwa, a co gorsze nasila się i nie ustępuje. Wstaję w nocy po kilka razy, bo nie mogę wytrzymać z bólu. Muszę pochodzić, położyć się, ale to i tak nic nie daje. Brałam już ogrom różnych leków, ale nic nie daje efektów, bóle wracają i są coraz bardziej dokuczliwe, co przeszkadza mi w życiu codziennym i coraz bardziej tracę nadzieje na postawienie prawidłowej diagnozy.

Sprawa faktycznie wygląda dość poważnie. Czy po samym wypadku wykonano badania obrazowe głowy i szyi (RTG, TK, bądź MRI) i czy coś wykazały: jakieś złamania, uszkodzenia itp.? Czy była pani na konsultacji u lekarza ortopedy bądź neurochirurga? Jakiego rodzaju rehabilitację pani miała, bo niestety nie wspomniała pani o tym w wiadomości...? Zakładając, że lekarz nie stwierdził tutaj większych nieprawidłowości, być może, że rehabilitacja, którą pani odbyła nie do końca była nacelowana na problem. Proponuję przede wszystkim ponowną konsultację u neurochirurga oraz wizytę u fizjoterapeuty/terapeuty manualnego/osteopaty, aby ocenili swoim okiem, czego dokładnie może dotyczyć problem i spróbowali jakoś temu zaradzić. Niestety, na odległość nie jestem w stanie pani nic więcej poradzić.