Flatulencja, czyli nadmierna produkcja gazów. Co może oznaczać?

2021-10-19 10:54

Gazy to naturalna, choć raczej nieprzyjemna funkcja naszego organizmu. Może nas postawić w bardzo kłopotliwej sytuacji. Oprócz standardowej nazwy - gazy, używa się też sformułowania - wiatry. Uczeni określają tę funkcję - eleganckim słowem - flatulencja.

flatulencja
Autor: Getty Images

Spis treści

  1. Nadmierna produkcja gazów (flatulencja) - kłopotliwe wzdęcia
  2. Nadmierna produkcja gazów (flatulencja) - kiedy do lekarza
  3. Nadmierna produkcja gazów (flatulencja) - pośpiech niewskazany
  4. Nadmierna produkcja gazów (flatulencja) - wybuchowa lista

Flatulencja to nadmierne wydzielanie gazów. Proces ten ma miejsce, kiedy niestrawione i niewchłonięte w górnym odcinku przewodu pokarmowego węglowodany trafią do jelita grubego - pod wpływem bakterii jelitowych ulegają tam fermentacji. Jej produktem są gazy o nieprzyjemnej woni, na którą składa się zapach dwutlenku węgla, wodoru, metanu i azotu. Połknięte podczas jedzenia i picia powietrze ułatwia fermentację.

Sprawdź, jakie są skuteczne sposoby na wzdęcia

Nadmierna produkcja gazów (flatulencja) - kłopotliwe wzdęcia

Nagromadzenie się powietrza w jelitach powoduje wzrost ciśnienia w jamie brzusznej. Przepona unosi się do góry, a nas gnębi zgaga, gorycz w ustach, odbijanie, czasem zarzucanie treści żołądkowej do przełyku. Ale najdokuczliwszym objawem jest ból brzucha. Charakterystyczne dla wzdęć jest to, że po wydaleniu gazów przykre dolegliwości ustępują. Nie należy jednak lekceważyć problemu.

Specjaliści twierdzą, że niektóre osoby mają dziedziczną skłonność do wytwarzania większej niż normalna ilości gazów. Przypadłość ta bywa też pierwszym sygnałem zaburzeń trawienia i wchłaniania, np. niewydolności trzustki, zapalenia oraz torbieli jelit, a także celiakii (nietolerancji glutenu).

Wśród innych przyczyn najczęściej wymienia się pasożyty lub zapalenie uchyłków oraz nietolerancję laktozy, czyli cukru mlecznego. Ale najczęściej powodem kłopotów są błędy żywieniowe.

Nadmierna produkcja gazów (flatulencja) - kiedy do lekarza

Jeżeli w kilka godzin po posiłku boli brzuch lub pojawiają się skurcze jelit, trzeba iść do lekarza. Z reguły zleca on wykonanie ogólnego badania krwi, posiewu kału oraz USG żołądka. Wyniki pozwalają stwierdzić, czy przewód pokarmowy jest zdrowy i czy nie zagnieździły się w nim pasożyty.

Jeżeli specjalista nie stwierdzi żadnej choroby - należy zmienić sposób odżywiania, a przede wszystkim unikać gazotwórczych pokarmów.

Warto też sięgnąć po preparaty zmniejszające produkcję gazów (Manti, Gastop) oraz środki prowadzące do rozpadu pęcherzyków gazu powstającego w żołądkach i jelitach (Espumisan).

Nadmierna produkcja gazów (flatulencja) - pośpiech niewskazany

Przyczyny wzdęć mogą być również nie związane z chorobami przewodu pokarmowego. Należą do nich:

  1. Nadmierne połykanie powietrza (aerofagia) podczas pospiesznego jedzenia lub połykanie powietrza w trakcie szybkiego, przerywanego mówienia.
  2. Wytwarzanie zbyt dużych ilości dwutlenku węgla w czasie reakcji, jakie zachodzą między kwasami i wodorowęglanami po obfitych, bogatobiałkowych lub bogatotłuszczowych posiłkach.
  3. Nasilenie procesów fermentacyjnych flory bakteryjnej znajdującej się w jelicie grubym, do których dochodzi po zjedzeniu fasoli czy grochu.

Nadmierna produkcja gazów (flatulencja) - wybuchowa lista

Do najbardziej gazotwórczych produktów należą:

  • Oligosacharydy - znajdują się w fasoli, brokułach, brukselce, kapuście, kalafiorach, suchym grochu i soczewicy. Nie zostają dokładnie strawione, bo ludziom brakuje enzymu (alfa-galaktozydazy) koniecznego do ich rozłożenia. Zwiększają więc produkcję gazów w jelicie grubym (fasola nawet 12-krotnie).
  • Laktoza (cukier zawarty w mleku) może aż ośmiokrotnie zwiększyć normalne wytwarzanie gazów, jeśli organizm nie ma dostatecznie dużo laktazy - enzymu potrzebnego do strawienia tego cukru. Nietolerancję laktozy wykryją odpowiednie testy alergiczne lub badania krwi. Laktazę można też przyjmować w tabletkach po uzgodnieniu dawki z lekarzem.
  • Włókna rozpuszczalne - zawarte w otrębach (beta-glukany) i w jabłkach (pektyny) przechodzą do jelita grubego tylko częściowo strawione i stają się materiałem do produkcji gazów. Wypicie trzech szklanek soku jabłkowego dziennie czterokrotnie zwiększa ilość gazów w organizmie.
  • Skrobia - pszenica, owies, kukurydza, ziemniaki, a nawet zwykły chleb czy makaron mogą być przyczyną kłopotów. Najbardziej bezpiecznym zbożem jest ryż.
  • Witamina C - może być przyczyną wzdęć i gazów, jeżeli dziennie przyjmuje się ponad 500 mg; lepiej więc zrezygnować z tabletek, a w zamian jeść więcej owoców cytrusowych i słodkiej papryki. Naturalna wit. C nie powoduje sensacji jelitowych.

Czytaj też: