Kaszel nie daje ci spokoju? Sprawdź, jak skutecznie sobie z nim poradzić
Mimo że kaszel jest naturalną reakcją obronną organizmu, to potrafi uprzykrzyć życie. Szczególnie dokuczliwy staje się w czasie infekcji. Sprawę dodatkowo utrudnia fakt, że większość z nas nie potrafi odróżnić kaszlu suchego od mokrego, a tym samym nie wiemy, po jakie środki sięgnąć. Zatem, jak to rozróżnić i co zrobić, aby pozbyć się męczącego kaszlu?

Skąd ten kaszel?
Kaszel to naturalna reakcja obronna organizmu. Pozwala oczyścić drogi oddechowe ze śluzu lub zanieczyszczeń, które trafiły do nich wraz z powietrzem. W ogromnej większości przypadków stanowi jeden z objawów infekcji bakteryjnej lub wirusowej. Co gorsza, nie zawsze mija wraz z ustąpieniem pozostałych dolegliwości. Zdarza się, że kaszel po infekcji wirusowej utrzymuje się nawet 8 tygodni. Przy tej o podłożu bakteryjnym może nam dokuczać aż 3 miesiące. W przypadku pacjentów, którzy zmagali się z krztuścem, ten okres wydłuża się do pół roku. Jeśli kaszel nie ma wyraźnej przyczyny, długo się utrzymuje, a powszechnie dostępne preparaty na jego złagodzenie nie pomagają, konieczna jest konsultacja z lekarzem.
Kaszel suchy czy mokry? Jak to rozpoznać?
Mogłoby się wydać, że kaszel to kaszel. Niestety sprawa nie jest taka prosta. Medycyna wyróżnia dwa rodzaje kaszlu – suchy i mokry. Spora część z nas na pytanie o to, który typ nam dokucza, nie potrafi udzielić odpowiedzi. Tymczasem to od jego typu zależy sposób leczenia. Kaszel suchy jest duszący i trudny do odkrztuszenia. Może nasilać się wieczorem i nocy, a tym samym zakłócić spokojny sen. Pojawia się na początku infekcji i zazwyczaj po kilku dniach przechodzi w kaszel mokry. W jego łagodzeniu najlepiej sprawdzi się syrop przeciwkaszlowy. Będzie on hamował odruch kaszlu. Natomiast kaszel mokry, czyli produktywny to taki, przy którym zgromadzona w płucach wydzielina zaczyna się już „odrywać”. Dlatego, aby się jej pozbyć, należy sięgnąć po preparat, który ułatwi odkrztuszanie i pomoże oczyścić drogi oddechowe z zalegającego w nich śluzu. Jeśli źle rozpoznamy rodzaj kaszlu i przy postaci mokrej sięgniemy po syrop przeciwkaszlowy, to w drogach oddechowych zacznie gromadzić się jeszcze więcej wydzieliny, a to może zaostrzyć przebieg choroby. W przypadku kaszlu suchego sięgnięcie po syropy wykrztuśne nie stanowi zagrożenia. Jednak, gdy mamy wątpliwości lub zupełnie nie potrafimy określić charakteru dolegliwości, najbezpieczniej będzie skonsultować się z lekarzem rodzinnym.
Syropy na kaszel – czym się od siebie różnią i jak wybrać ten właściwy?
Mało kto wie, że syropy na kaszel dzieli się nie tylko ze względu na rodzaj kaszlu, ale również na sposób działania. Na rynku możemy spotkać preparaty przeciwkaszlowe, które wpływają na ośrodkowy układ nerwowy lub działają obwodowo. Pierwszy typ leków dzieli się na opioidowe, np. na bazie kodeiny i nieopioidowe, z substancją czynną np. butamirat, dekstrometorfan. Preparaty z tej grupy wpływają na ośrodki w mózgu odpowiedzialne za powstawanie kaszlu, hamują ich aktywność, a tym samym łagodzą dolegliwość. Poza tym zmniejszają ból oraz uspokajają. Mogą też wywoływać szereg skutków ubocznych takich jak senność, nudności, wymioty, świąd skóry, pokrzywka, czy zaparcia. Do najbardziej niebezpiecznych efektów ubocznych należy zahamowanie ośrodka oddechowego. Przyjmowanie leków z tej grupy – zwłaszcza przez długi czas – niekiedy prowadzi też uzależnienia (są pacjencji, u których pojawia się silne uczucie euforii). Środków tych nie można podawać dzieciom poniżej 12. roku życia. Warto dodać, że farmaceutyki te w leczeniu kaszlu w Polsce stosowane są bardzo rzadko.
W przypadku leków nieopioidowych w naszym kraju dostępne są dwa preparaty – oba zatrzymują odruch kaszlu dzięki podniesienie progu wrażliwości ośrodka oddechowego w rdzeniu przedłużonym. Pierwszy z nich może być stosowany u dzieci powyżej drugiego miesiąca życia. Zdarza się, że wywołuje nudności, wymioty, biegunkę, senność oraz wysypkę.
Drugi z preparatów również może być podawany dzieciom, ale dopiero od szóstego roku życia. Niekiedy farmaceutyk pogarsza sprawność psychoruchową, nadmierne uspokaja i powoduje problemy z pamięcią. Przyjmowany w dużych ilościach wywołuje napady lęku, dezorientację, a nawet objawy psychotyczne (iluzje wzrokowe, spowolnienie lub przyspieszenie czasu, wrażenie opuszczenia własnego ciała oraz euforia).
Drugi rodzaj farmaceutyków, czyli te o działaniu obwodowym dzieli się na takie, w których substancja czynna ma pochodzenie roślinne lub syntetyczne. Preparaty ziołowe osłaniają błonę śluzową gardła i działają przeciwzapalnie. Do ziół, które najczęściej wykorzystuje się do produkcji syropów na kaszel, należą np. korzeń prawoślazu, kwiat ślazu dzikiego, liść babki lancetowatej czy kwiatostan lipy.
Syropy „syntetyczne” powstają m.in. na bazie lewodropropizyny. Lekiem, który zawiera tę substancję, jest Unituss Junior.
Unituss Junior – dlaczego warto na niego postawić?
Unituss Junior to syrop o działaniu obwodowym. Hamuje skurcz oskrzeli, a przez to odruch kaszlu. Co ważne sprawdza się zarówno w kaszlu suchym spowodowanym infekcjami, jak i w kaszlu astmatycznym oraz tym, który pojawia się w przebiegu takich chorób jak rak płuc, włóknienie śródmiąższowe płuc, zapalenie opłucnej czy gruźlica. Lewodropropizyna jest bardzo bezpieczna dla organizmu i niezwykle rzadko wywołuje skutki uboczne.
Farmaceutyki na jej bazie są bardzo bezpieczne i można je stosować już u dzieci od drugiego roku życia. Co więcej, leki na bazie lewodropropizyny można bezpiecznie łączyć z syropami obwodowymi na bazie ziół.
Przy walce z kaszlem warto także wspomóc się domowymi sposobami. Ulgę z pewnością przyniosą inhalacje z soli fizjologicznej. Ich działanie można wzmocnić olejkami eterycznymi. Olejek anyżowy, czy koprowy działają wykrztuśne i świetnie sprawdzą się przy przeziębieniu. Olejek eukaliptusowy pomoże uporać się nie tylko z kaszlem, ale także z katarem. Polecany jest przy zapaleniu oskrzeli. Dobrym pomysłem będzie stosowanie maści powstałych na bazie olejków lub rozpylenie olejków w pokoju chorego. Walka z kaszlem będzie jeszcze skuteczniejsza, jeśli pacjent nie będzie miał kontaktu z czynnikami drażniącymi, jak dym papierosowy oraz gdy zadbamy o właściwe nawilżenie powietrza w pomieszczeniu, w którym przebywa.