ROŚLINY DOMOWE - warto je uprawiać dla zdrowia

2007-05-14 2:22

Brakuje nam czasu na pielęgnowanie roślin pokojowych? A szkoda, ponieważ rośliny doniczkowe nie tylko zdobią wnętrza mieszkań, ale też dobrze wpływają na nasze samopoczucie. Sprawdź, co dobrego mogą dla ciebie zrobić geranium, dracena czy bluszcz pospolity.

Rośliny doniczkowe
Autor: thinkstockphotos.com

Spis treści

  1. Rośliny oczyszczające powietrze w domu - zobacz!

Dla wielu osób to, że rośliny doniczkowe dekorują wnętrza, jest już wystarczającym argumentem, by się nimi otaczać. Dla sceptyków mamy jeszcze kilka innych argumentów w zanadrzu, w dodatku potwierdzonych badaniami naukowymi.

  • Rośliny zaopatrują nas w tlen. W procesie fotosyntezy pod wpływem światła wytwarzają cukry. W tym skomplikowanym procesie zużywają wodór i dwutlenek węgla. Produktem ubocznym zachodzących reakcji chemicznych jest - niezbędny do życia większości organizmów - tlen.
  • Regulują poziom wilgoci w pomieszczeniach. Im suchsze powietrze, tym więcej wydzielają pary wodnej aż do ustabilizowania optymalnej (także dla ludzi) wilgotności powietrza.

Rośliny doniczkowe - nocni producenci tlenu

Jest grupa roślin, które warto mieć w sypialni, ponieważ nocą pochłaniają dwutlenek węgla, a wydzielają tlen. Są to aloes drzewiasty (Aloe arborescens), kaktus bożonarodzeniowy (Zygokaktus sp.), kaktus wielkanocny (Rhipsalidopsis gaertneri), sansewieria gwinejska (Sansevieria trifasciata) i storczyk.

  • Kaktus bożonarodzeniowy pochodzi z Brazylii. W zimie najlepiej się czuje w temperaturze 10-15 st. C. Przez większą część roku podlewa się go bardzo oszczędnie, a gdy pojawią się pąki kwiatowe - nieco obficiej. Jeżeli stoi w ciepłym wnętrzu (powyżej 22 st. C) i jest obficie podlewany - nie kwitnie. Nie lubi przesadzania. Najlepiej robić to dopiero wtedy, gdy korzenie wychodzą z doniczki. W okresie kwitnienia można 2-3 razy zasilić go nawozem dla kaktusów.
  • Sansewieria gwinejska pochodzi z tropikalnych rejonów Afryki. Jest bardzo wytrzymała na trudne warunki wegetacji, np. doskonale znosi suche powietrze. Choć lubi miejsca słoneczne, dobrze rośnie też z dala od okna. Najlepiej czuje się w ciepłych pomieszczeniach. W lecie podlewa się ją oszczędnie, a zimą wręcz skąpo. Można używać do tego celu wody wodociągowej, bo roślina lubi wapń w podłożu. Latem można ją zasilić nawozem dla kaktusów. Sansewierię przesadza się rzadko, najlepiej dopiero wtedy, gdy korzenie rozpierają doniczkę. Podłoże powinno być gruboziarniste, z kawałkami kamieni, bez torfu. Zbyt niska temperatura i nadmiar wody w podłożu powodują gnicie szyjki korzeniowej.

Rośliny oczyszczające powietrze w domu - zobacz!

7 roślin, które oczyszczają powietrze w domu
Ważne

Geranium wydziela fitoncydy, które hamują rozwój bakterii. Sok z mięsistych liści aloesu ma właściwości gojące. Zioła: bazylia, szałwia, melisa, tymianek mają właściwości bakteriobójcze, a dodane do potraw regulują pracę układu trawiennego.

Rośliny doniczkowe - pochłaniacze szkodliwych substancji

Warto wybrać też te rośliny, które są łatwe w uprawie i skuteczne w działaniu. Wiele z nich od lat hodujemy w swoich mieszkaniach, np. bluszcz pospolity (Hedera helix), dracenę (Dracena sp.), figowiec sprężysty (Ficus robusta), nefrolepis (zwany potocznie paprocią) i skrzydłokwiat (Spathiphyllum sp.).

  • Dracena pochodzi z tropikalnych rejonów Afryki. Lubi jasne i ciepłe miejsca z dala od bezpośrednich promieni słońca. Źle znosi temperaturę poniżej 15 st. C, a dobrze rośnie, nawet gdy jest więcej niż 25 st. C. Ponieważ lubi wilgotne powietrze, dobrze jest ją codziennie zraszać. Podlewać trzeba obficie, ale tak, aby nie zalewać korzeni - najlepiej na dnie doniczki rozłożyć warstwę drenażu, czyli żwiru lub keramzytu.
  • Skrzydłokwiat w stanie naturalnym rośnie w Kolumbii i Wenezueli. Lubi miejsca półcieniste lub jasne, ciepłe (15-24 st. C). Wymaga regularnego podlewania - obfitszego latem, umiarkowanego zimą. Gdy temperatura przekracza 20 st. C, rośliny trzeba koniecznie zraszać. Dobrze jest nawozić je wiosną i latem nawet co kilka dni.
  • Bluszcz pospolity czuje się najlepiej w temperaturze 15-18 st. C, ale znosi też temperatury niższe i wyższe. Dobrze rośnie w miejscach jasnych, ale toleruje cień (wtedy pędy są dłuższe, a liście rzadsze). Liście odmian pstrolistnych z dala od światła przebarwiają się na ciemnozielono. Wymaga systematycznego podlewania (im temperatura wyższa, tym obfitszego), ale trzeba uważać, by nie zalać bryły korzeniowej. Lubi zraszanie.
miesięcznik "Zdrowie"